Witam
Mam kolejny poważny problem tym razem ze starym komputerem (9 letni xD). Płyta główna ma A Socket i wspiera procesory: AMD athlon, athlon XP i duron. Po ponownym wpięciu kompa po kilku latach wszystko działało miodzio. Z racji tego że był to stary komputer, spróbowałem przetaktować procesor. Na początku udało mi się zwiększyć częstotliwośc o 200MHz. Potem bez przemyślenie wymaxowałem mnożnik (chyba x12) i częstotliwość FSB na hyba 260MHz. Po zrestartowaniu BIOS'a (przetaktowywałem z poziomu BIOS'a) zasilacz się włączył lecz koputer nie chciał działać. Do kompa dołączony był diagnostyczny D-Bracket 2. 4 diody LED zapaliły się na czerwono. To oznacza że procesor jest albo źle zainstalowany albo jest zepsuty. Postanowiłem zakupić używany procesor AMD Athlon XP 2200+ i przed zamontowaniem wyczyściłem CMOS (ustawiłem zworke JBAT1 na czysczenie CMOS'u). Nic to nie dało; Ten sam problem. Potem wymieniłem procesor mysląc że jest zepsuty i dostałem nowy (przez cały czas byłem uziemiony więc nie biorę pod uwagę wyładowania eletrostatycznego). Ten sam problem 3-ci raz. Między procesoem a radiatorem była pasta termalna więc przegrzania też nie biorę pod uwagę. Ma ktoś jakiś pomysł jak sprawdzić gdzie leży problem?
Z góry dzięki, Janek566