othello napisał(a)
Teraz jawnie kłamiesz, bo już nawet nokia C7 ma czat sms,
Bez przesady z tym kłamaniem... To fajnie, że wreszcie dostrzegli zapotrzebowanie na coś takiego. Tyle, że późno.
poza tym ciągle nie wiem co ci przeszkadza w aplikacji ThreadSms (mam ją u siebie i nic nie flashlowałem). A tak, brak uproszczonego kodowania znaków....
Właśnie to, poza tym dobrze się sprawowała. Aplikacja narażająca użytkownika na dodatkowe koszty to nie jest rozwiązanie.
Nie opowiadaj bajek, bo ktoś pomyśli że to prawda. Mam 5230 i żadnej z twoich rewelacji nie zaobserwowałem - no może oprócz komunikatu przy podłączaniu słuchawek.
Tak, bo Ty jako jedyny klient dostałeś w standardzie SMS czat, a w edytorze T9 możesz przesuwać kursor strzałkami. :)
Znam jeszcze klika osób, które narzekają na wspomniane przeze mnie kwestie, więc to nie jest tak, że ja mam jakiś wadliwy egzemplarz. Gratuluję, że z Twoim jest wszystko w porządku.
Czytając posty Marooneda stwierdzam że u mnie gps działa 100x lepiej więc nie wiem o co się czepiasz?
GPSa w Nokii się nie czepiam, to chyba jedyne, co w niej działa normalnie.
Po pierwsze nie porzuca - zobacz datę wydania najnowszego symbiana i będzie on wspierany jeszcze co najmniej przez 5 najbliższych lat (w sensie aktualizacji do niego).
To faktycznie niesłychany akt łaski z ich strony, Bogowie z Nokii ulitowali się nad nami. Złóżmy poziomkę w ofierze! :D
A po drugie, dla Ciebie jedynym argumentem przeciw jest, jak się zdaje to że jakoby nokia z symbiana się wycofuje i wpisy na forach jaki to symbian jest blee (bo sam nowego symbiana nie używałeś więc nie wiesz - były to w 90% wpisy ludzi takich jak ty).
Pomyliły Ci się zakładki, Forum Onetu jest w tej obok. ;]
Dla mnie argumentami przeciw jest niestabilność i ograniczona funkcjonalność telefonów z tym systemem, wspominałem już o tym wielokrotnie.
Bawiłem się Androidem i stwierdzam, że nie różni się jakoś drastycznie od Symbiana pod względem wygody użytkowania, wyglądu ani szybkości. Nie jest gorszy, ale też i nie jest wcale aż tak bardzo lepszy.
Nie wiem jak jest z wygodą czy szybkością. Ale na pewno dynamiczniej się rozwija i łatwiej na niego tworzyć soft, więc jest więcej dostępnych aplikacji. A to coś, czego potrzebują użytkownicy - takie prawa rynku. Do tego lepsza integracja z usługami Google, których "niektórzy" używają.
Nokia zginie dopiero wtedy, gdy zostanie kupiona przez MS (co zapewne stanie się już niebawem). Póki co, cieszmy się tym co mamy.
Czy gdyby to była jeszcze poważna firma, ktoś miałby szanse ich kupić?
Zagubili się w dzisiejszym nowoczesnym świecie, w którym telefon już nie jest tylko pudełkiem do dzwonienia. Przez wiele lat w telefonie wystarczyło hardware, ale teraz już nie. A dobrego softu się przez wiele lat nie dopracowali. Być może ten najnowszy Symbian jest supercudowny, tylko pojawia się pytanie - czy klient, który zniechęcił się do poprzedniej wersji tego systemu, zechce mu dać kolejną szansę, ryzykując kolejną wtopę?
Od paru lat Nokia ma ok. miliarda modeli w ofercie, z których większość jest zubożonymi o losowe funkcje wersjami innych, a do tego nie powala oprogramowaniem. Taka strategia nie może działać i nie działa - tracą udziały w rynku i zyski. Może lepiej by wyszli, gdyby mieli prostą ofertę kilkunastu modeli skierowanych do różnych grup klientów i dopracowany ekosystem. A teraz muszą uciekać się do sojuszu z M$, żeby w ogóle mieć szanse na rozwój.