Kompozycje (XP) - jak bardzo obciazaja system?

0

czesc!
sluchajcie, pytanie do specjalistow:
jak bardzo graficzne kompozycje obciazaja windowsa?
kiedys je wylaczylem bo uznalem ze "zawsze cos tam bedzie lepiej dzialac...".
znudzilo mi sie, teraz chcial bym popatrzec sobie na cos ladnego. pytanie tylko czy warto?
czy "malowanie" okien jest dla systemu jakims wysilkiem czy nie ma dla niego zadnej roznicy czy narysuje swykle jednokolorowe tlo czy jakas kolorowa grafike?

pozdrawiam

0

Nie chodzi tu o malowanie takiego czy innego obrazka, bo to zajmuje tyle samo, ale to, czy powiedzmy TabControl ma być wypełniony jednolitym tłem, czy też ma zostać użyta bitmapa (zajętość pamięci), którą system rozciągnie do rozmiarów kontrolki (zajętość obliczeniowa).

Bez użycia stylów przycisk to tak naprawdę obramowany jednolity prostokąt; ze stylami ma ładne tło (wcześniej wczytane do pamięci), a jak najedziesz to obrazek jest podmieniany (co wiąże się z potrzebą reagowania przez system na zdarzenia związane z komponentem) - tego obciążenia nie ma gdy nie używasz upiększonego wyglądu.

Taka jest teoria. Praktyka pokazuje, że jak nie siedzisz na maszynie wirtualnej, na której wszystkie zasoby są cenne, albo przedpotopowym sprzęcie, który ledwo co ciągnie sam system (nie wspominając o aplikacjach na nim uruchomionych), to możesz włączać śmiało i prawdopodobnie różnicy nie zauważysz żadnej.

0

tym bardziej, że zwykłe włączenie "stylu klasycznego xp" niewiele daje - i tak usługa odpowiedzialna za kompozycje dalej działa. Oczywiście można ją całkiem wyłączyć

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1