[Linux] Automatyczne montowanie partycji bez uzycia fstab

Witam,

Posiadam przenosny system (Debian Sid) zainstalowany na pendrive. Jako ze z samego założenia (system przenośny) jest on przeznaczony do pracy na bardzo roznym sprzecie (komputery o roznym ukladzie partycji) wymyslilem sobie, ze montowanie partycji nie powinno opierać się na fstab, ale na demonie hal.

W zasadzie jestem juz prawie u celu - w tej chwili jest tak, ze wszystkie partycje sa widoczne (media:/ w konqueror), partycje ntfs sa obslugiwane przez ntfs-3g, ale:

• nie są automatycznie montowane
• tylko root moze je zamontowac

Wiem ze prawdopodobnie musze cos zmienic w hal policy albo options.fdi, ale nie bardzo wiem co. Z włączeniem montowania ntfs poradzilem sobie tak:

<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?> 
<deviceinfo version="0.2">
   <device>
       <match key="volume.fstype" string="ntfs">
           <match key="@block.storage_device:storage.hotpluggable" bool="true">
               <merge key="volume.fstype" type="string">ntfs-3g</merge>
               <merge key="volume.policy.mount_filesystem" type="string">ntfs-3g</merge>
               <append key="volume.mount.valid_options" type="strlist">locale=</append>
           </match>
       </match>
   </device>
</deviceinfo>

.. ale jak ustawic automontowanie dla dyskow twardych juz nie mam pojecia. Orientuje sie ktos?

Osobiscie uwazam, ze fstab to przeżytek z czasow, gdy nie mozna bylo uzyc hal - to wlasnie tak powinny byc montowane dyski.

Zobacz może amd, co prawda nie używałem go, ale może się sprawdzi.
http://www.linuxjournal.com/article/1347

Hmm ale to nfs i o ile dobrze rozumiem to musi byc plik konfiguracyjny a oddzielnymi wpisami dla kazdej maszyny...

Prawdopodobnie wystarczy HAL - jezeli odaplic kompa z wlozonym penem to pen jest automatycznie zamontowany - wiec czemu by sie nie dalo ustawic tego samego dla dyskow twardych... pytanie tylko jak?

Co prawda polarnikiem nie jestem i o pingwinach za dużo nie wiem, ale AFAiR BackTrack livecd miał taką opcję, że po załadowaniu montował automatycznie wszystkie partycje. Więc może to tylko kwestia inżynierii wstecznej.

Problem w tym, ze to przewaznie opieralo sie na misternie wyrzezbionych skryptach, generujacych fstab. Jednak obecnie HAL takze potrafi montowac partycje, wiec nie powinny one byc potrzebne.

Jednak szukajac po necie widze, ze chyba nikomu jakos nie przyszlo to jeszcze do glowy i dlatego praktycznie nie ma tematow o tym. A dokumentacja do hal jest dosc metna