Problem z akumulatorami, potrzebna rada...

0

Witam!
Mam dwa akumulatorki Energizer 2500 mAh NiMH i ładowarkę która nie sygnalizuje poziomu i stanu naładowania.
Prąd ładowania to 2.8V, 70mA, 0.4 VA.
Ładowałem akumulatory 12h i nie doładowały się do końca, doładowałem je kolejne 12h dalej nie doładowane do końca. Co jest z tym nie tak?

0

a w jaki sposób sprawdzasz że baterie nie są "doładowane do konca" :>

0

Akumulatory NiMH po przekroczeniu nominalnego czasu ładowania (zajrzyj może na stronę producenta na przykład) stopniowo zaczynają się rozładowywać do określonego poziomu - następuje tak zwane przegięcie krzywej ładowania. Potem im dłużej ładujesz, tym mniej będą naładowane, a nadmiar oddadzą w postaci ciepła. Dlatego odpowiedź na pytanie, jak sprawdzałeś czy są doładowane do końca, jest kluczowa.

Prąd ładowania to 2.8V, 70mA, 0.4 VA.

Jakim cudem to wyliczyłeś? 2.8V * 0.07A = 0.196W (nie opisuje się tego jako VA bo ładowane jest prądem stałym). Pewnie po prostu odczytałeś parametry graniczne urządzenia, a nie parametry pracy.

0

70mA * 12 h = 840mAh
No mają prawo być niedoładowane...

0

Wkładam akumulatory do pada XBOX 360 tam wskazuje czy baterie są naładowane.

0

Zatem inne podstawowe pytanie: czy ładowarka jest przystosowana w ogóle do ładowania NiHM?

0

Tak.

0

ja mam ładowarkę 120mA 1.2V 0.8VA 4.8W (odczytane z obudowy, nie pokazuje stanu naładowania) i akumulatorki NiMH (4xEnergizer i 4xPentagram) ładuję po 24-30h. Według miernika uniwersalnego i "bateriowego" są naładowane.

0

2500 / 70 = ~35. Dodatkowo należy doliczyć straty cieplne czyli ponad 35h do pełnego naładowania.

Poza tym jeśli chodzi o parametry to lepiej samemu zmierzyć jakie jest rzewiste napięcie i prąd. Podam jako przykład:

ja mam ładowarkę 120mA 1.2V 0.8VA 4.8W

Jeśli ta ładowarka daje tylko 1.2V to na pewno nie naładujesz akumulatorów 1.2V. Problem w tym, że napięcie podane na aku to napięcie nominalne. Jeśli napięcie na aku spadnie do 95% napięcia nominalnego to aku uważa się za rozładowane (czyli jak będzie jeszcze 1.14V to już jest rozładowany). W pełni naładowane aku 1.2V ma ok 1.4-1.5V. Dlatego kolega ma ładowarkę 2.8V ale pewnie na dwa akumulatory, co niestety również daję małą nadwyżkę (ale pewnie i w tym przyp. 2.8V to wartość zaniżona i w rzeczywistości jest więcej).

PS. owe 95% zaczerpnięte zostało z pewnej książki. Być może dzisiaj jest to inna wartość (książka dośc stara). Z własnego doświadczenia wiem, że napięcie aku od 1.4V do 1.2V spada wolno, ale jak już spadnie do 1.2V to momentalnie pada w dół (w oczach). Dlatego coś w tych 95% jest :P

0

Bo wykres napięcia na źródle takim jak bateria (w przybliżeniu mozna by przyjać, ze jest to duuuzy kondensator :P ) ma charakter eksponenty, czyli włąśnie na poczatku opada bardzo powoli, a potem to już strzała w dół. Tyle mnie na elektrotechnice nauczyli ;)

0

To źle cię nauczyli, bo charakterystyka rozładowania się kondensatora pokazuje coś zupełnie odwrotnego - najpierw spadek jest radykalny, a potem się zmniejsza. Z ładowaniem podobnie - szybko ładuje się tylko na początku.

user image

0

A wiesz, jak tak teraz myślę, to muszę przyznać ci rację... pomieszało mi się. Ale na logikę to biorąc to twoja wersja jest poprawna: nie może występować punkt przegięcia na wykresie łądowania/rozładowania czyli rzeczywiśie, musi ładować sie i rozładowywać jak pisałeś.
Zlamiłem... :P
To w sumie mogłoby wyjaśniać, czemu u licha oblałem elektrotech... chociaż na kolosach i się takie głupoty nie trafiały ;)

0

Przegięcie w charakterystyce występuje z zupełnie innego powodu, wynikającego z chemicznych właściwości ogniwa, a nie krzywizny charakterystyki ładowania i analogii do rozładowania kondensatora.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1