witam,
mam taki oto problem (nie tyle problem, o ile mnie to denerwuje :-[ )
kiedy w firmie włączam kompa i chcę otworzyć jakiś dysk sieciowy, to trwa to kilkadziesiąt sekund :-(
przy ponownym otwarciu tego dysku, problem znika i wszystko chodzi super!!!
tak jest z każdym dyskiem sieciowym, a mam ich kilkanaście ;-)
tego problemu, nie mam na laptopie, ani na innych kompach.
sprawdziłem ustawienia antyvira i inne, które mi przyszły do głowy i wszędzie są takie same.
Co może być przyczyną tak powolnego otwierania dysków sieciowych???
Pozdrawiam.