Moze ktos z was spotkal sie z takim problemem: Laptop uruchamia sie, ale po jakims czasie calkiem sie zawiesza, zero reakcji (obraz dalej jest na ekranie). Czasami zdarza sie to kilka sekund po starcie Windowsa, czasami dluzej. Czasami dziala i dziala, a tu nagle to samo. Sprawdzalem tez pod linuksem - sprawa wyglada identycznie. Co mnie dziwi, to ze bez problemowo dziala Windows w trybie awaryjnym. Juz probowalem wylaczac rozne uslugi, rozne urzadzenia, ale jeszcze mi sie nie udalo. Wie kots moze jak dojsc do tego, co jest przyczyna zawieszania sie komputera?? Wydaje mi sie, ze po zaladowaniu jakiegos sterownika wiesza sie. Jak do tego dojsc?
0
0
Chyba nie ma innego sposobu jak metoda prób i błedów. Musisz wyłanczać autostart pojedyńczych sterowników i sprawdzać jak laptop chodzi bez nich.
0
Jeżeli nie zależy to od systemu, a pracuje w trybie awaryjnym windowsa, to stawiałbym na ACPI. Sprawdź jeszcze pod linuksem, czy bez ACPI działa. Jeżeli tak, to możesz spróbować zaktualizować bios, ew. poszukać coś o takim przypadku w twoim modelu notebooka.