Prokurator "na maila" przyłapana na kłamstwach

0

Co sądzicie o poniższych doniesieniach medialnych:

Czy prokurator Wrzosek jest sterowana przez kancelarię Clifford Chance?
Czy TVP nieformalnie "płaci" tej kancelarii dając zlecenia?
Czy służby powinny prześwietlić manipulowanie prokuraturą przez kancelarię?
Czy prokurator przyłapana na kłamstwach powinna być zawieszona do czasu wyjaśnienia afery?

https://wiadomosci.wp.pl/sienkiewicz-wrzosek-wolne-sady-i-wniosek-jak-prokurator-walczyla-o-wolne-media-7010494932929504a

1

Bezkrytycznie przeklejasz trolling z WP za pieniądze z funduszu sprawiedliwości.

0

W mojej ocenie człowieka co żywotnie się interesował polityką i ma bardzo dobrą pamięć:

  • PIS to partia jaka jest zbrodnicza ale partia komunistyczna (korupcja, defraudacja, nepotyzm) to jest jej cel dzięki władzy. Nawet mam w rodzinie wysoko postawionych pisowców. Którzy to z biedoty stali się w ciągu 2 lat milionerami. Także za czasów pis pracowałem jeszcze w kontroli budżetowo prawnej i nigdy przenigdy nie wiedziałem tyle defraudacji i absolutnego nepotyzmu. Warto też wiedzieć że PIS to jest dawne "Porozumienie Centrum" gdzie ludzie ginęli jak się interesowali defraudacją ich partii. W mojej ocenie mati i kaczor bez wątpienia zlecali w przeszłości morderstwa niewygodnych osób. Mati na pewno w mojej ocenie ma ponad miliard już wyprowadzony za granicą kasy z Polski. Tak samo jak wcześniejsza zmiana milera. Wdrażają wszystko co UE chce bo za to dostają gigantyczne korupcyjne granty.

  • PO - to jest agentura niemiecka w Polsce działająca celowo na wyniszczenie gospodarki polskiej od zawsze na rzecz niemiec. Wystarczy zobaczyć ich działania przed dostaniem się PIS do koryta. Teraz będą robić podobnie, demontaż ekonomiczny państwa polskiego. Mało też osób wie - (bo większość ludzi co głosuje to debile) że PO z SLD nalezą do : Europejskiej Partii Ludowej!!!! są jej członkiem a więc będą działać zawsze na szkodę polski i na zysk dla starej struktury UE za co dostają pewnie walizki pieniędzy na obce konta w obcych walutach.

  • Lewica to jest najbardziej barbarzyński typ ugrupowania w zasadzie ich celem w mojej ocenie jest tylko defraudacja, nepotyzm, korupcja i nachapanie się jak najszybciej się da pod typowym płaszczem socjalistycznym - komunistycznym. Jest to czysta spóścizna komunizmu co do partia rządzi, partia radzi partia obsadza wszystko gdzie jest forsa swoimi pachołami. Jeśli c by dostali władze -w Polsce by bez wątpienia zawitało to c znamy z lat 80-90. I to bez wątpienia w każdym wymiarze, być może bez kaset vhs i magnetofonowych pirackich na rynkach tylko. To najgorsze co może spotkać kiedykolwiek dowolny kraj - całkowita degeneracja społeczna i ekoniminaczna.

Oraz Konfa o niej nie mogę napisać nic jasnego, bo nigdy nie była u władzy. Co nie zmienia faktu że ma wiele odklejeńców i katojebliwość ich jest odpychająca. Dodatkowo to jedyna partia jaka mówi o rzeczach ważnych dla polski od strony ekonomicznej. Tylko że nie rządzi, a więc mówi - ale czy by coś z tym zrobiła nie wiem. Samemu im daję szansę jakiej nigdy nie wykorzystują, bo zawsze coś wywinąć przed wyborami. Co nie zmienia i tak faktu - że tylko oni mówią o ekonomii i problemach i racjonalnie wskazują jego przyczyny lub patologie w tym kraju. Także jako jedyni nie zgodzili się na zamordyzm szczypionkowy.

Jak to się ma do tematu - tak, że w tym kraju wszystko niemal jest z kartonu i paździerza. W budżecie nie powinno się stawiać pytania kto bierze - tylko kto nie bierze. Jeśli ma takie stanowisko że może kraść - to 9 na 10 będzie kradło. Bo nie ma w Polsce żadnych struktur antykorupcyjnych oraz regulacji co temu zapobiegają. Warto przeczytać - "Korupcja" nawet na Wikipedii - POLSKA ma jak by wdrożenie wszystkich rozwiązań prawnych PRO korupcyjnych a nie odwrotnie.

0
lion137 napisał(a):

Bezkrytycznie przeklejasz trolling z WP za pieniądze z funduszu sprawiedliwości.

Rozwiniesz temat? Bo jak rozumiem to nius z ostatnich dni lub tygodni?

Cimron napisał(a):

Jak to się ma do tematu - tak, że w tym kraju wszystko niemal jest z kartonu i paździerza. W budżecie nie powinno się stawiać pytania kto bierze - tylko kto nie bierze. Jeśli ma takie stanowisko że może kraść - to 9 na 10 będzie kradło. Bo nie ma w Polsce żadnych struktur antykorupcyjnych oraz regulacji co temu zapobiegają. Warto przeczytać - "Korupcja" nawet na Wikipedii - POLSKA ma jak by wdrożenie wszystkich rozwiązań prawnych PRO korupcyjnych a nie odwrotnie.

Chciałem nieśmiało przypomnieć że w czasach PRL było powiedzenie że "tylko ryba nie bierze".
I z czegoś to powiedzenie się wzięło.
Więc skoro w PRL miliony naszych rodaków ciężko pracowało aby to powiedzenie było prawdą, to co się z nimi stało po 1989??
Wyemigrowali na Madagaskar? Wyjechali na zmywak do UK?

To hasło zaczadzonych bzdurami uczestników naszego forum jakoś nie skłania do przemyśleń.
Bo mamy całą masę ludzi wychowanych na haśle "państwo nie działa". Właśnie państwo działa - nadal w ten sam sposób - 35 lat po zakończeniu PRL.
System się zmienił, technologia się zmieniłą, ale ludzie się nie zmienili.

0
Cimron napisał(a):

Oraz Konfa o niej nie mogę napisać nic jasnego, bo nigdy nie była u władzy. Co nie zmienia faktu że ma wiele odklejeńców i katojebliwość ich jest odpychająca. Dodatkowo to jedyna partia jaka mówi o rzeczach ważnych dla polski od strony ekonomicznej. Tylko że nie rządzi, a więc mówi - ale czy by coś z tym zrobiła nie wiem. Samemu im daję szansę jakiej nigdy nie wykorzystują, bo zawsze coś wywinąć przed wyborami. Co nie zmienia i tak faktu - że tylko oni mówią o ekonomii i problemach i racjonalnie wskazują jego przyczyny lub patologie w tym kraju. Także jako jedyni nie zgodzili się na zamordyzm szczypionkowy.

Nie wierzę, w końcu sensowny komentarz polityczny zobaczyłem na 4p!
Co do konfy - potrzebni są, żeby "zaspokajać" frustrację racjonalnie myślących (by stworzyć wrażenie, że ktoś walczy o "zdrowy rozsądek") ale żeby nigdy nie mieć czegoś do powiedzenia (ze względu na ich specyficznie odrzucający wizerunek). Genialny pionek w tej grze, Braun z gaśnicą, zrobił furorę na cały świat redukując budującą się energię potencjalną w zbuntowanym tłumie (takie akcje służą zaspokojeniu frustracji).

Gdyby do władzy dostałą się partia, która nie służy Bankierom, to Polska zostałaby zmieciona z mapy.
Podobnie by się stało, gdyby ludność sama z siebie olała zupełnie rząd i jakimś cudem nagle, kolektywnie, przestała korzystać z systemu finansowego (banksterzy już w wielu krajach, w tym w Polsce, robili symulacje buntu, czy "zjednoczenia" ludzi przeciwko rządowi, pod kierownictwem agentów-buntowników i kończyło się z każdą iteracją coraz to większym ubezwłasnowolnieniem ogółu ludności). Chyba najleipej zorganizowanym buntem, w którym nastąpił też test odcięcia od bankierów, to III Rzesza - aż mnie ciekawi, czy ten test nie wymknął się organizatorom spod kontroli :D

1

W mojej ocenie @qbns Pana komentarz jest logicznie niepoprawny. Oparty na Pana wyobraźni ale bez uzasadnienia logicznego w jakiś ciągach skutkowych. Polska nigdy nie zyska Polskiego rządu (Polskiego czyli nie jak PIS żydowskiego, PO niemieckie czy Leiwca kacapsko komunistycznego lub konfa katojebliwego). Polska nigdy go nie uzyska bo jako naród, czyli zbiór jednostek jest krajem mocno ograniczonych umysłowo ludzi. Ludzi jacy stali się po czasach komuny oraz wymordowaniu inteligencji Polskiej przez Niemcy oraz Kacapów (Rosję) krajem bez przyszłości... a stan głupoty Polaków się pogłębia a nie wypłyca. Czego dowodzą choćby dowolne wybory do rządu czy samorządu - gdzie stale wybierają te same absolutnie skorumpowane ugrupowania i ludzi.

0

Często posiłkuję się moją wyobraźnią i przeczuciami, bo zauważyłem, że w każdej sytuacji statystycznie lepiej mi się wtedy powodzi.

Idealistycznie założyłem "co by było gdyby" ludzie zaczęli myśleć i działać krytycznie - wtedy by nas zaorali nalotami dywanowymi (no, chyba, że ludzie by się nagle, w większości, ocknęli globalnie).

A co do tego, CZY w ogóle należy wybierać rząd, to uważam, że dopóki ten mechanizm jest połączony z obecnym systemem finansowym ("granty", o których wspominasz, zapewne pochodzą ze źródeł bliższych drukarce - możesz mnie poprawić jeśli jestem w błędzie), to ja to widzę tak, że "odpowiednie" osoby/ugrupowania zawsze będą lepiej widoczne i nie ma to sensu.

Co do faktu wybicia inteligencji, uważam, że to mogło być niewystarczające i na bieżąco w jakiś sposób umysły ludzi są zamglane (choć być może sama wygoda życia wystarczy, żeby ludziom rozwodnić pasję).

Tak czy inaczej, elity też mają swoje cykle i też są podatne degeneracji, która koniec końców i ich sprowadza do stagnacji w działaniu. Ogólna prawda starożytna jest też taka, że im większy poziom korupcji/hipokryzji/nepotyzmu osiągniemy, tym następny etap cywilizacji będzie bardziej oparty na pracy/skromności/dobrych intencjach/zdrowym rozsądku.

0
qbns napisał(a):

Gdyby do władzy dostałą się partia, która nie służy Bankierom, to Polska zostałaby zmieciona z mapy.

Gdyby bankierzy rządzili krajem, to nikt nie zajeb...ł by banku Czarneckiemu i nie nazwał go debilną nazwą "velo bank".
To trochę tak jak postawić tezę że to policja rządzi krajem. Może i mają siłę, ale raczej nie to nie oni pociągają za sznurki.
Z bankami jest podobnie - to taka nowa "policja finansowa" - mają pilnować Kowalskiego skąd ma kasę i na co wydaje i w razie potrzeby zrobić z niego nędzarza.

Podobnie by się stało, gdyby ludność sama z siebie olała zupełnie rząd i jakimś cudem nagle, kolektywnie, przestała korzystać z systemu finansowego (banksterzy już w wielu krajach, w tym w Polsce, robili symulacje buntu, czy "zjednoczenia" ludzi przeciwko rządowi, pod kierownictwem agentów-buntowników i kończyło się z każdą iteracją coraz to większym ubezwłasnowolnieniem ogółu ludności). Chyba najleipej zorganizowanym buntem, w którym nastąpił też test odcięcia od bankierów, to III Rzesza - aż mnie ciekawi, czy ten test nie wymknął się organizatorom spod kontroli :D

Tak by się stało gdyby w Polsce ludzie umieli się sami organizować. Ilu znasz ludzi którzy potrafią sami skrzyknąć 5-10 osób i wspólnie coś zrobić?
A nawet jeśli znasz takie jednostki - jaki to procent społeczeństwa?
Tymczasem reszta czeka na mannę z nieba i propagandę z jakichś mediów.

Cimron napisał(a):

W mojej ocenie @qbns Pana komentarz jest logicznie niepoprawny. Oparty na Pana wyobraźni ale bez uzasadnienia logicznego w jakiś ciągach skutkowych. Polska nigdy nie zyska Polskiego rządu (Polskiego czyli nie jak PIS żydowskiego, PO niemieckie czy Leiwca kacapsko komunistycznego lub konfa katojebliwego). Polska nigdy go nie uzyska bo jako naród, czyli zbiór jednostek jest krajem mocno ograniczonych umysłowo ludzi. Ludzi jacy stali się po czasach komuny oraz wymordowaniu inteligencji Polskiej przez Niemcy oraz Kacapów (Rosję) krajem bez przyszłości... a stan głupoty Polaków się pogłębia a nie wypłyca. Czego dowodzą choćby dowolne wybory do rządu czy samorządu - gdzie stale wybierają te same absolutnie skorumpowane ugrupowania i ludzi.

Jakikolwiek w pełni Polski rząd nie miałby żadnej przewagi w wyborach powszechnych, ponieważ w polsce nie ma silnych mediów narodowych.
Więc głównym kryterium wyborczym społeczeństwa jest - większe koryto, strach przed poprzednim rządem, albo chęć rozliczeń.
Na jakiej podstawie chciałbyś budować zaufanie między polskim rządem a społeczeństwem?

Dodatkowo jak rozmawiam z moimi znajomymi - większość jest przyzwyczajona do tego co jest dzisiaj i boi się że będzie gorzej. Uważają że jak nic nie zrobimy to będzie tak samo dobrze(a wiemy że to nie prawda). Wszyscy zakładają że rząd służy do tego żeby dojeb...ć więcej ograniczeń i podatków, więc najlepiej żeby nic nie robił, albo się nie zmieniał.

0

Proszę zobaczyć wywiad o Rosji dzisiejszej ze instytutu studiów wschodnich - kacapy charakteryzują się tym, że wolą co jest obecnie -bo boją się zmian że będzie gorzej. Mimo że żyje ich tam większość jak zwierzęta. Jeśli Polacy się boją zmian faktycznie, to bliżej im do kacapów niż do zachodu. Tego nie wiem tylko spekuluję - że Polacy to po prostu głupi i realnie nie wykształcony naród - sam znam masę ludzi i prawie każdy ma wyższe wykształcenie, ale to tylko papier a nie wykształcenie.

Większość ludzi jakich poznałem w życiu w Polsce nie ma absolutnie żądnych zainteresowań. W mojej ocenie także 8 na 10 osób w tym kraju nie ma żadnych zainteresowań - egzystuje i żyje i to wszystko. Następnie już 95 na 100 nie ma żadnych zainteresowań progresywnych związanych z myśleniem a co najwyżej z (nie wiem do końca czy powinno się to liczyć ale niech będzie) ich zainteresowanie to piłka nożna, czytanie książek, działka ROD, i finalne życie prozą życia.

Jak pisał machiaveli każdy powinien interesować się polityką i ekonomią, inaczej staje się zakładnikiem tych co są u władzy. I faktycznie polska to taki folwark o złagodzonym rygorze dla narodu - który to sam wybiera taki typ państwa swoją niewiedzą wyborczą. Natomiast Rosja jest w literaturze określana jako więzienie narodów, tak jak Korea więzieniem narodu.

0
Cimron napisał(a):

Proszę zobaczyć wywiad o Rosji dzisiejszej ze instytutu studiów wschodnich - kacapy charakteryzują się tym, że wolą co jest obecnie -bo boją się zmian że będzie gorzej. Mimo że żyje ich tam większość jak zwierzęta. Jeśli Polacy się boją zmian faktycznie, to bliżej im do kacapów niż do zachodu. Tego nie wiem tylko spekuluję - że Polacy to po prostu głupi i realnie nie wykształcony naród - sam znam masę ludzi i prawie każdy ma wyższe wykształcenie, ale to tylko papier a nie wykształcenie.

Większość ludzi jakich poznałem w życiu w Polsce nie ma absolutnie żądnych zainteresowań. W mojej ocenie także 8 na 10 osób w tym kraju nie ma żadnych zainteresowań - egzystuje i żyje i to wszystko. Następnie już 95 na 100 nie ma żadnych zainteresowań progresywnych związanych z myśleniem a co najwyżej z (nie wiem do końca czy powinno się to liczyć ale niech będzie) ich zainteresowanie to piłka nożna, czytanie książek, działka ROD, i finalne życie prozą życia.

Jak pisał machiaveli każdy powinien interesować się polityką i ekonomią, inaczej staje się zakładnikiem tych co są u władzy. I faktycznie polska to taki folwark o złagodzonym rygorze dla narodu - który to sam wybiera taki typ państwa swoją niewiedzą wyborczą. Natomiast Rosja jest w literaturze określana jako więzienie narodów, tak jak Korea więzieniem narodu.

Moim zdaniem to nie kwestia wykształcenia albo średnich dochodów w przeliczeniu na dolary. Po prostu - zarówno kacapy jak i Polacy praktycznie nie mają wpływu na swój kraj. Wszystkie istotne komendy idą z góry i mają się podporządkować.

Ja bym też nie przeceniał zainteresowań - znam ludzi którzy mają zainteresowania, ale dalej jak przyjdzie do posadzenia drzewa pod blokiem, to ci z "rozwiniętymi zainteresowaniami" uważają że potrzbne do tego jest podanie i zgodność z 15 ustawami i dyrektywami, więc sami tego nie zrobią i potrzebują "Państwa które działa" - konkretnie pod ich blokiem, na ich działce z sadzonką za 20 zł.
Oczywiście znajdzie się kandydat na radnego który obiecuje że im to drzewo posadzi, ale wtedy trwa to 8 miesięcy i sadzenie kosztuje 900 zł od sztuki.

Dlatego ja uważam że bardziej chodzi tu o pewną samodzielność i umiejętność negocjowania granic swojej odpowiedzialności. Tzn - nie wchodzę na cudzy teren, ale nie pozwalam się nikomu szarogęsić u siebie. Wtedy każdy ma swoją przestrzeń i może pracować na siebie bez utrzymywania złodziei i darmozjadów.

Inny z kolei potrzebuje żeby mama albo urzędnik wiązali mu buty. I jak mu nie zawiążą to będzie się potykał o własne sznurówki.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1