Wątek przeniesiony 2024-02-25 15:14 z Off-Topic przez somekind.

hejt na polskie firmy importujące produkty z Ukrainy

0

Zauważyłem, że jak tylko okazało się, która polska firma do produkcji używa towarów z Ukrainy (zboże itp), to momentalnie wylała się fala hejtu na takie firmy. Ludzie w komentarzach są niczym wściekłe psy spuszczone z łańcucha. Już są deklaracje, że nie będziemy kupować ich produktów itd. Czyli co, polskie firmy czeka upadek? O to chodzi? Ktoś celowo to robi? Skąd nagle takie promocje w Biedronkach/Lidlach?
Jajka po 30 groszy? Czekolada za 1,5 zł? O co chodzi?

Polecam grupę "Uwaga na żywność z Ukrainy" na Facebook.

1

Nie rozumiem Pana zadziwiania. Jeśli jest to ukraiński syf chemiczny i bardzo niskie jakości. To jak mają reagować ludzie na to? Skoro płacą dużo, a otrzymują produkt jaki będzie ich truł?
Takie firmy nie tylko powinny być hejtowane na mój rozum, ale otrzymać taką karę aby się posra..ły i nigdy już do tego nie zrobiły.

A co to ma być "Pakowane w Polsce" - przecież to jest jakiś absurd. Za to też powinny być kary i to grube.

Problemem jest to, w mojej ocenie że wiele ludzi z rządu w Polsce dostaje w łapę (po prostu jest skorumpowana) i taki układ jest im wynagradzany na zagraniczne konta w obcych walutach. A obywatele niech się trują i gniją żywcem. Tak to wygląda w mojej ocenie i skali o jakiej można czytać w sieci, oraz dowodach co się ta dzieje.

Szczególnie polecam obserwować USZI - bo on sensownie to podsumowuje.

Samemu przestałem kupować pieczywo w marketach i mąkę. Nie mam zaufania do tych zagranicznych marek - tym bardziej że już oszukiwali Polaków lekko wielokrotnie.

0

Pytanie czy faktycznie wszystkie zboża itp z Ukrainy są tym "syfem". Równie dobrze może to - nagonka na żywność/firmy - być działanie Rosji. W internecie widziałem zdjęcia zdechłych ptaków rzekomo po zjedzeniu zboża z Ukrainy. Widziałem też zdjęcia tego "zboża", faktycznie syf. Tylko czy to faktycznie tak jest?

2

Ja ostanio zrobiłem zajebistą pizze.
10-15g drożdzy rozpuściłem w ciepłej wodzie 50ml i dodałem łyżeczkę cukru i łyżkę mąki, tak zostawiłem na 15minut w ciepłym miejscu, żeby zaczęły pracować drożdze.
Potem wlałem do większej miski, dodałem z 100ml wody, łyżka oliwy i łyżeczka płaska soli i dodałem z 300-400g mąki tak aż szło łatwo ubijać ciasto.
Zostawiłem na 1h do urośnięcia w ciepłym miejscu.

Potem sos do pizzy to podsmażyłem startą cebulkę i czosnek, dodałem pasaty pomidorwej, soli, pieprzu, chili, oregano, cukru, można też dodać tej przyprawy do pizzy i potem gotujemy na małym ogniu aż będzie lepka konstystencja.
Potem wiadomo jak się rozwałkuje ciasto można posmarować, dodać sera (teraz mi się zapomniało jak się nazywał), boczek można usmażyć na bekon i dodać, albo salami, jakąś paprykę, kukurydzę, pieczarki, albo i gyros, wtedy kebab pizza.

A gyros też łatwo się robi, kroimy filety i odcinamy jakieś niedoskonałości mięsa, wcześniej dużo płukamy mięso w wodzie, bo będzie śmierdzieć jak tego nie zrobimy.
Dodajemy oliwy trochę i dosypujemy, czosnku w proszku, słodka papryka, chilii, przyprawa do gyrosa, jak zamarynujemy to potem może chwilę poleżeć z 5min i wrzucamy na patelnię.
I taki usmażony dodajemy jako dodatek do pizzy.

A pizze to różnie czy mamy kamień do wypiekania czy na blaszce to te 220 na pewno, a można też na większej temperaturze, ważne żeby pod ciastem nie było mąki bo się przypali ciasto.

0

W sensie tam nie ma przepisów i norm oraz wymagań - i jakikolwiek ma jakąkolwiek standard jak w UE? To chyba oczywiste że wszystkie co do 1 ziarna jest nic nie warte i szkodliwe bo na pewno będzie syfem nawet jak by cudem wyglądało dobrze na oko. Druga rzecz chemia i trucie ludzi to jedno, a to że Polski biznes ma padać bo jakiś bez norm i cła sobie przywozi wagony to już druga sprawa - również zasługująca na takie samo piętnowanie.

Tutaj winny jest nie Ukrainiec czy rusek - czy ich oligarcha co chce zarobić miliardy na Polsce. Tylko Polski rząd co do tego dopuścił i ich by trzeba było skazać na dożywocia za zdradę. Obecnie urkiniec czy rusek czy kto tam robi to legalnie - to politycy "polscy" dopuścili że działania szkodliwe społecznie mają miejsce. Więc powinni zostać ukarani właśnie oni, i to na tyle poważnie, aby inni już się w przyszłości nie odważyli.

Uważam że powinna być kara śmierci w Polsce dla notorycznej recydywy oraz polityków co kradli i zdradzili kraj. Defraudacja, kradzież w sferze budżetowej powinna być karana z największą surowością. Bo to zdrada całego kraju i obywateli.

Polska to jednak karton i katotaliban - wiec ludzie u koryta są bezkarni i opletli pajęczyną powiazań wszystko. Bo społeczeństwo w dużej mierze jest ciemnym ludem bezwolnym drącym łacha między sobą zamiast skraplać na politykach ich faktycznie winy.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1