Reset Konstytucyjny - "lewica mentalna" miażdzy pomysł

0

Wiem że to brzydko naśmiewać się z deficytów intelektualnych innych.

Ale z drugiej strony trudno dyskutować z argumentacją "lewicy mentalnej" - umielibyście jakoś odnieść się do rzeczowych zarzutów przedstawionych w nagraniu kolejnego kononowicza naszego parlamentu? euro/p/osła ! ( 11 minuta 11 sekunda jeśli się wam nie przewinie):


A więc podsumujmy "rzeczowe zarzuty" wobec propozycji resetu - przepiszę słowa dla tych którzy mają problem z rozumieniem nagrania w języku polskim (pozdrawiam @CoderOne )

"uważam że z antydemokratami nie powinniśmy w ogóle współpracować" - a kto to jest antydemokrata? Ten kto dostał się do Sejmu? Czy ten kto ma klub sejmowy? Czy ten kto ma pomysł na zmianę konstytucji?

"uważam że Konfederacja jest ugrupowaniem niebezpiecznym dla Polski, widać to z resztą w innych krajach gdzie Afd czy VOX w Hiszpanii czy w innych krajach zyskują na sile" - to już mocny argument, gdyby słabła to już ok. Silny przeciwnik = niebezpieczny przeciwnik. Słaby - to super

"Jeżeli Kaczyński zrobił nam kuku to oni nam zrobią jeszcze dużo większe kuku" - macie jakiś ranking robienia kuku ? Jak Kali robić kuku to dobrze czy źle?

"Z nimi się po prostu w tym tangu nie tańczy" - konstytucja jako "Taniec z Gwiazdami" a Biedroń jako juror... buahahaha - chyba jako śp. Tyszkiewicz

"Pisania Konstytucji, zmieniania konstytucji - nie wyobrażam sobie tego dzisiaj" - konstytucja jako coś co Biedroń może sobie wyobrazić

"Lewica dała Polsce konstytucję, konstytucję którą broniliśmy przez 8 ostatnich lat i będziemy zawsze bronili" - np. prawa łaski prezydenta... albo stołka prezesa NBP? Teraz broni TK? Buahahaha...

"Kiedy przez ostatnie lata wielokrotnie dawali wyraz braku szacunku dla tej konstytucji" - szczególnie Bosak. Bo okazywanie szacunku jest tylko wtedy kiedy klękasz i otwierasz szeroko usta? Jak politycy dają wyraz szacunku dla konstytucji?

"kiedy tych dwóch polityków łapie się za ręce - ja bym jak najdalej od tego z tego związku uciekał" - tutaj Biedroń na pewno jest ekspertem, co innego gdyby się pocałowali, to już byłoby progresywne.

Które argumenty "z du..y" uważacie za najbardziej miażdżące? Czy zgadzacie się że polityk z wyrobioną okrężnicą potrafi nią perfekcyjnie obalić pomysły zmiany konstytucji?

0

Nie wiem po co mnie wołasz, takie osoby jak ty i twoje wypociny najlepiej ignorować.

Powiem po prostu prawdę - rządy PO w latach 2007-2015 były naprawdę bardzo, bardzo dobre. Było kilka malutkich afer typu ośmiorniczki/zegarki i w sumie tyle. Polska przez te trudne lata, gdzie PO musiało poradzić sobie ze światowym kryzysem gospodarczym, niskimi pensjami, masowym bezrobociem i emigracją. Było ciężko, ale się udało, w latach 2014-2015 końcówka rządów PO - pensje poszły mocno w górę, bezrobocie spadło do rekordowego niskiego poziomu, PKB ostro w górę.

A co się stalo potem? Niestety, Polacy dali się nabrać w 2015 na ładne słówka PIS, którzy wycierają sobie twarz demokracją, a to co robili w latach 2015-2023 można określić jasno - betonowali scenę polityczną oraz stołki. Mało tego - wykorzystali wysiłek 8 lat rządów PO, które naprawiło gospodarkę - do przywłaszczenia sobie rozwoju kraju. Łatwo powiedzieć "to my daliśmy 500 plus, Tusk nie dał! Tusk kradł!" Tylko czemu nikt się nie zastanawia czemu PIS mógł dać 500+, 13/14? Dzięki sensownej władzy w latach 2007-2015! PO wypracowało nadwyżkę, eldorado, PIS to rozdał ludziom i powiedział "to nasza kasa, my wam dajemy".

Wracając - rządy 2015-2023 - nepotyzm i kolesiostwo, obsadzony NBP, Orlen, Trybunał Konstytucyjny, Prokuratura, rozkradanie kraju przez różne spółki i fundusze sprawiedliwości, płatne trolle 500zł za wpis. Wystarczy poczytać w necie jakie były zarobki w TVP, ile różne trolle/eksperci PIS podostawali kasy przez te lata. No i jeszcze akcja konfederacji #mimoWszystkoDuda, w pierwszej na Bosaka, w drugiej na Dudę. Teraz do 2025 roku wszystko co dobrego będzie chciał zaproponować Tusk i Hołownia będzie wetowane, przez dwa lata nasz kraj będzie stał w stagnacji gospodarczej, zero rozwoju. A potem PIS będzie miał super kampanie, że Tusk i Hołownia w latach 2023-2025 nic nie zrobili!!! (Oczywiście ich media nie powiedzą, ze to wszystko wina wetowania ustaw).

Teraz przychodzi KO i ma bardzo trudne zadanie, ponieważ PIS tak zabetonował niektóre stołki, że nie da się ich legalnie odbić! W związku z tym KO i pułkownicy Tuska muszą w imie Wyższego Dobra uciekać się do sztuczek, tricków. Muszą uciekać się do niekonstytucyjnych posunięć żeby usunąc niekonstytucyjnie zabetonowane stanowiska przez PIS. Czy to jest dobre? Wątpliwe dla wielu osób, ale z drugiej strony - jeśli chcemy szanować konstytucję i prawo to musimy czekać aż nielegalnie powołane osoby przez PIS na zabetonowane stanowiska nawet do 2028 roku! Mamy czekać jeszcze 5 lat aż "praworządnie" będzie dało sie usunąć te osoby ze stołków i posadzić tam legalnie ekspertów od Tuska? To jest naprawdę słaba opcja, ludzie wygrali w wyborach po to, by coś się zmieniło. Więc w tym przypadku - cel uświęca środki i jest to konieczność, do przywrócenia normalności, tego pragnie większość!

Ale nie odwracajmy kota ogonem - to PIS w latach 2015-2023 nie zrobił takich fikołków, że powsadzał ludzi na stołki (często nielegalnie) i je zabetonował na lata i nie da się ich teraz odwołać w sposób legalny. Więc nie dziwmy się teraz, że KO ma tak trudne zadanie, które wymaga trudnych decyzji.

A Maciej W. i Mariusz K. to legalnie skazani przez niezawisły sąd przestępcy, którzy nadużyli swojej władzy i łamali prawo by udowodnić korupcję! Mimo różnych trolli nie zostali skazani za "walkę z korupcją". Ale teraz prezydent ułaskawi po raz drugi (tym razem skutecznie) czym stwierdzi przy okazji, że za pierwszym razem nie ułaskawił skutecznie. I tyle w temacie.

Mam wielką nadzieję, że Tusk i Hołownia zaprowadzą w Polsce porządek i wrócimy do tempa rozwoju jakie nasz kraj miał w latach 2007-2015, bo przez ostatnie 8 lat tylko przejadaliśmy wypracowane zasoby co spowolniło drastycznie rozwój naszego kraju.

0
CoderOne napisał(a):

A co się stalo potem? Niestety, Polacy dali się nabrać w 2015 na ładne słówka PIS, którzy wycierają sobie twarz demokracją, a to co robili w latach 2015-2023 można określić jasno - betonowali scenę polityczną oraz stołki. Mało tego - wykorzystali wysiłek 8 lat rządów PO, które naprawiło gospodarkę - do przywłaszczenia sobie rozwoju kraju. Łatwo powiedzieć "to my daliśmy 500 plus, Tusk nie dał! Tusk kradł!" Tylko czemu nikt się nie zastanawia czemu PIS mógł dać 500+, 13/14? Dzięki sensownej władzy w latach 2007-2015! PO wypracowało nadwyżkę, eldorado, PIS to rozdał ludziom i powiedział "to nasza kasa, my wam dajemy".

Skoro mowa o "betonowaniu" - jak to się stało że w TSUE na 2.5 roku zabetonował się niejaki Marek Safjan?
I nagle w tym tygodniu znienacka zrezygnował, mimo że jego kadencja upłynęła w 2021 roku?
https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-prof-marek-safjan-rezygnuje-komunikat-tsue,nId,7286922

O TK pisałem w innych wątkach - poczytaj o tym kto pierwszy nalał beton do TK i wprowadził tam "dublerów"

Skoro piszesz o eldorado finansowym - może warto wspomnieć kto zajeb...ł pieniądze z OFE? Może PiS?

Wracając - rządy 2015-2023 - nepotyzm i kolesiostwo, obsadzony NBP, Orlen, Trybunał Konstytucyjny, Prokuratura, rozkradanie kraju przez różne spółki i fundusze sprawiedliwości, płatne trolle 500zł za wpis. Wystarczy poczytać w necie jakie były zarobki w TVP, ile różne trolle/eksperci PIS podostawali kasy przez te lata. No i jeszcze akcja konfederacji #mimoWszystkoDuda, w pierwszej na Bosaka, w drugiej na Dudę. Teraz do 2025 roku wszystko co dobrego będzie chciał zaproponować Tusk i Hołownia będzie wetowane, przez dwa lata nasz kraj będzie stał w stagnacji gospodarczej, zero rozwoju. A potem PIS będzie miał super kampanie, że Tusk i Hołownia w latach 2023-2025 nic nie zrobili!!! (Oczywiście ich media nie powiedzą, ze to wszystko wina wetowania ustaw).

Co do NBP i Orlenu - pełna zgoda.

Co do prokuratury - przypomnisz jak to się stało że zabetonował się tam od 2010 roku pan Robert Hernand? Ten sam który nagrał niedawno wygłup Bodnara w prokuraturze krajowej

Teraz przychodzi KO i ma bardzo trudne zadanie, ponieważ PIS tak zabetonował niektóre stołki, że nie da się ich legalnie odbić! W związku z tym KO i pułkownicy Tuska muszą w imie Wyższego Dobra uciekać się do sztuczek, tricków. Muszą uciekać się do niekonstytucyjnych posunięć żeby usunąc niekonstytucyjnie zabetonowane stanowiska przez PIS. Czy to jest dobre? Wątpliwe dla wielu osób, ale z drugiej strony - jeśli chcemy szanować konstytucję i prawo to musimy czekać aż nielegalnie powołane osoby przez PIS na zabetonowane stanowiska nawet do 2028 roku! Mamy czekać jeszcze 5 lat aż "praworządnie" będzie dało sie usunąć te osoby ze stołków i posadzić tam legalnie ekspertów od Tuska? To jest naprawdę słaba opcja, ludzie wygrali w wyborach po to, by coś się zmieniło. Więc w tym przypadku - cel uświęca środki i jest to konieczność, do przywrócenia normalności, tego pragnie większość!

Podoba mi się Twoja definicja "Wyższego Dobra". Myślę że Kamiński i Wąsik na pewno z niej skorzystają żeby opowiadać o swoich osiągnięciach.

Aha - jeśli kogoś musisz wsadzać na stołek - to nie jest to żaden ekspert.

A Maciej W. i Mariusz K. to legalnie skazani przez niezawisły sąd przestępcy, którzy nadużyli swojej władzy i łamali prawo by udowodnić korupcję! Mimo różnych trolli nie zostali skazani za "walkę z korupcją". Ale teraz prezydent ułaskawi po raz drugi (tym razem skutecznie) czym stwierdzi przy okazji, że za pierwszym razem nie ułaskawił skutecznie. I tyle w temacie.

Tak żeby poprawić ci humor - z tego samego paragrafu prokuratura teraz wsadzi pana Bodnara:

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-01-23/chaos-w-prokuraturze-krajowej-wszczeto-sledztwo-ws-przekroczenia-uprawnien/

ciekawe czy prezydent ułaskawi Bodnara jak ten trafi do pudła?

Mam wielką nadzieję, że Tusk i Hołownia zaprowadzą w Polsce porządek i wrócimy do tempa rozwoju jakie nasz kraj miał w latach 2007-2015, bo przez ostatnie 8 lat tylko przejadaliśmy wypracowane zasoby co spowolniło drastycznie rozwój naszego kraju.

Nie zaprowadzą - z prostego powodu. 17 lat temu PO było partią prawicową, liberalną i rynkową. W 2024 roku jest to partia socjaldemokratyczna z ciężkim balastem zielonych i kulą u nogi różnych pokemonów i oszołomów. Zamiast gospodarką - zajmują się in vitro i zliczaniem ilości płci w społeczeństwie, a posłów KO biją na głowę wiedzą uczniowie podstawówki.
Poza tym w 2007 roku w UE mieliśmy zupełnie inną pozycję wciąż opartą o traktat Nicejski. Tymczasem chyba za 3 lata będziemy płatnikiem netto w UE.

Poza tym Hołownia i Tusk mają chyba inne plany na swoją przyszłość niż zapewnianie dobrobytu leszczom z rigczem. Który z nich wygra? Zobaczymy

0

Tak, Konfederacja jest ugrupowaniem niebezpiecznym dla Polski - przynajmniej w swoim obecnym kształcie, gdy 1/3 tej formacji stanowią rosyjscy szpiedzy.

Ale pomysł duetu Bosak&Mentzen jest w mojej opinii sensowny, bo sytuacja obecnie jest tak pokręcona, że nie widzę szans na wyjście z tego w inny sposób.

0

Dokladnie, świetny pomysł! Wystarczy spojrzeć na naszą działkę. Próba przepisania na nowo oprogramowania trudnego w rozwoju i utrzymaniu to zawsze gwarantowany sukces.

1

Szanowni Państwo, LEWICA to jest synonim choroby umysłowej w dzisiejszych czasach.

Lewica to jest nie tylko RAK społeczny ale także coś co uwstecznia rozwój społeczeństwa - nie cofną się przed niczym co szkodliwe w imię własnych prywatnych celów. A cel jest jeden - lepszy standard kosztem drugich.

Pamiętacie taką dziewczyną co dawała wywiad - "że nie może się uczyć, bo nie wie czy wykładowca użyje jej prawidłowego zaimka - czytając jej obecność i to zajmuje całą jej przestrzeń myślową". Może ktoś z Was ma to wideo? Bo ja zawsze mam problem trafieniem na tą perłę ponownie.

0
Cimron napisał(a):

Szanowni Państwo, LEWICA to jest synonim choroby umysłowej w dzisiejszych czasach.

Lewica to jest nie tylko RAK społeczny ale także coś co uwstecznia rozwój społeczeństwa - nie cofną się przed niczym co szkodliwe w imię własnych prywatnych celów. A cel jest jeden - lepszy standard kosztem drugich.

Właśnie tego nie rozumiem - dawniej lewica miała przynajmniej pomysły które trzymały się kupy.

Teraz program "lewicowy" - wygląda jakby naćpany orangutan obejrzał wszystkie części piły, a potem próbował je wypróbować w praktyce. Oczywiście nie wszystkie "pomysły" podchwytują politycy, te najgłupsze nadal odpadają, ale nie wiadomo jak długo.

Lewicowe podejście do ludzi o innych poglądach - tzw. "kordon"
Lewicowe podejście do UE - prawie jak Wałęsy "wczoraj stanęliśmy na skraju przepaści. Dzisiaj zrobiliśmy krok naprzód"
Lewicowe podejście do gospodarki - zabrać innym bo som nieuczciwi
Lewicowe podejście do zwierząt - zwierzęta ważniejsze od ludzi
Lewicowe podejście do ekologii - planeta ważniejsza od ludzi

podsumowując wszystkie elementy - "na złosć mamie odmrożę sobie uszy"

Pamiętacie taką dziewczyną co dawała wywiad - "że nie może się uczyć, bo nie wie czy wykładowca użyje jej prawidłowego zaimka - czytając jej obecność i to zajmuje całą jej przestrzeń myślową". Może ktoś z Was ma to wideo? Bo ja zawsze mam problem trafieniem na tą perłę ponownie.

W sieci znajdziesz wielu pojeb... tylko czy aby na pewno powinniśmy z ich wynurzeń robić debatę polityczną z pytaniem TAK czy NIE?

Dla przykładu - zapytuję wszystkich progresywnych na tym forum - jesteście na tak czy na nie?
Robilibyście zdjęcia i cykali flesze?
Czy to ważny problem społeczny na filmiku poniżej?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1