Dziennikarz (yna):
- Laptopy nie mają systemu antywirusowego (ja: Windy maja teraz wbudowany Windows Defender oraz BitLocker, po co dzieciakowi więcej?)
- Laptopy nie mają programu "edukacyjnego" (ja: Google, Wiki i ChatGPT?)
- Laptopy nie mają zabezpieczeń antyXXX, cenzury itp. (ja: większość dzieci w podstawówce ma smartfony, też nie zabezpieczone; w przypadku zabezpieczenia na poziomie systemu można je obejść reinstalując system operacyjny czy w przypadku tych głupszych stawiając VMkę z Linuxem i odpalając w niej przeglądarkę z DNS ustawionym na Googlewe 8.8.8.8).
- Ogólnie ból D... o laptopy (ja: też tak uważam, tablet z rysikiem i odłączalną klawiaturą byłby lepszym prezentem, lżejszym, bardziej mobilnym i także przydatnym podczas zajęć).
Niestety artykuł za paywall'em.