Zamiast kolejnego nudnego pytania jak wyciągnąć stawke od rekruterki na LI mam ciekawsze pytanie.
Macie jakieś teksty na podryw rekruterek, albo jakieś smieszne teskty/odpowiedzi? Albo sytuacje jakichś śmiesznych rozmów z nimi?
0
4
Jeśli masz 12 lat, to wystarczy odpisać, że i tak jesteś za młody aby pracować; jeśli masz więcej, nie widzę powodu, aby w takiej sytuacji odpisywać cokolwiek innego niż nie jestem zainteresowany, dzięki :-)
6
2
Biorąc pod uwagę że nie trzyma to żadnego poziomu to IMHO powinien to być flame a nie offtop
0
Ale czemu tak negatywnie to odbieracie? Nigdy nie gadaliście o podrywie rekruterek na LI z kolegami?
3
smieszekheheszek napisał(a):
Ale czemu tak negatywnie to odbieracie?
Bo to niedojrzałe, nieszczere i nieskuteczne. Nawet jeśli coś Ci podpowiemy, Ty to powtórzysz, a później co? Dopytasz się nas co mówić dalej, bo nie przewidziałeś toku rozmowy i nie będziesz w stanie sam jej pociągnąć? ;)
Jeśli chcesz poznać kogokolwiek to bądź szczery i szanuj drugą stronę. Jeżeli masz zamiar udawać kogoś kim nie jesteś, to lepiej sobie daruj, bo tylko stracisz czas i wkurzysz dziewczynę. Obstawiam, że coś jednak sobą reprezentujesz, więc po prostu spróbuj, tak jak potrafisz. Tylko nie wyskakuj z dennymi gadkami rodem z gimnazjalnej ławki, bo tylko zrobisz z siebie pośmiewisko i wyjdziesz na dzieciaka.
1
Powiedz jej wprost że przemyślisz ofertę jak da ci się przelecieć. Im zależy na wynikach, to masz szansę. A potem po wszystkim powiesz, że jednak nie, bo słaba była.
2
Apeluję by robić to delikatnie, bo one są łase na chamskie teksty, by zrobić z nich potem piękny wpis na swojej tablicy.
Przede wszystkim na pytanie "jakie są pana widełki" nie wysyłamy zdjęcia...
0
Nie znam ale powodzenia. Gdybym był kawalerem to właśnie na linkedin bym szukał dziewczyny. Wiele z nich to ładne kobiety :]
0
A ja bym akurat tam nie szukał. Lepiej szukać tam, gdzie i kobiety szukają. Czyli nie tu akurat. Większa szansa zaczepiając na ulicy i koszty porażki bez porównania mniejsze, bo lepiej zrobić z siebie durnia anonimowo, niż nie anonimowo.
1
froziu napisał(a):
Apeluję by robić to delikatnie, bo one są łase na chamskie teksty, by zrobić z nich potem piękny wpis na swojej tablicy.
Przede wszystkim na pytanie "jakie są pana widełki" nie wysyłamy zdjęcia...
zawsze można się pośmiać z dyskusji w komentarzach jak bardzo nam odpier*ala i jak bardzo jesteśmy rozpieszczoną grupą zawodową, dla takich momentów warto żyć