@wartek01: Jeżeli wiesz, że gdzieś pod spodem jakiegoś rozwiązania jest szambo, to powinieneś być w stanie przełożyć to na argumenty. Nie tylko, żeby przekonać zespół, ale też, żeby przekonać siebie. Wiadomo, że na prezentacjach wszystko wygląda fajnie, a z drugiej strony każdy kiedyś się wpakował a jakąś świetną technologię, która później tworzyła więcej problemów niż rozwiązywała. Tylko wtedy trzeba pomyśleć, jakie pytania należało sobie zadać wdrażając tę technologię. Z drugiej strony, nowe trendy pokazują się dlatego, że poprzednie podejście miało jakieś wady, albo nie było w stanie przeskoczyć jakiegoś progu.
Ostatecznie mamy masę różnych technologii, które wydawały się dziwaczne i działające jedynie na papierze:
- AJAX - po co to komu, mamy JSP, JSF, server side rendering jest super.
- Chmura - a co jeżeli ta chmura padnie, a jak ma zrestartować serwer, a jak ktoś się włamie...
- po co mi jakies kontenery, jak mam wszystko na bare metal/vm i działa
W każdym z tych przypadków, pewnie większość programistów "miała przeczucie", że cos nie ma prawa działać, ale znaleźli się też tacy, którzy dostrzegli korzyści, przeanalizowali swoje wątpliwości i wygrali na tych zmianach.
Jeżeli ktoś robi jako ten senior, architekt, to zwyczajnie musi zderzać swoje pomysły z krytyką. Przykładowo, obejrzałem sobie prezentację o lambdach, serverless itd. Jestem na endorfinowym haju i widzę same pozytywy tej sytuacji, to gadam ze znajomymi, zespołem co o tym sądzą i zaczynają się pokazywać pytania typu "niby fajne, ale czy to naprawdę działa?", "jak zapanujemy nad kodem", "skąd się dowiemy, która funkcja ma błąd", "jak to będziemy testować", "co właściwie w naszym przypadku wniesie takie podejście" i albo jestem w stanie na te argumenty odpowiedzieć, albo nie.
Dyskusja na poziomie argumentów "obejrzałem prezentację i jest dobrze", "obejrzałem filmik na YT i tam jakiś masta ninja mówił, że to syf" nie ma sensu, bo czyjeś zdanie nie ma znaczenia dla faktów. W jaki sposób można dyskutować z argumentem "coś tu śmierdzi"? Przeprowadzić badania węchu?
Wątek z innej dziedziny, ale pasujący do tematu. Teoria Ewolucji - jej założenia były kompletną zmianą dotychczasowego postrzegania problemu, pojawiła się masa głosów "to musi być bzdura", ale pojawiła się też konstruktywna krytyka i udało się na nie odpowiedzieć, dlatego dzisiejszym konsensusem naukowym jest uznawanie hipotezy o wspólnym przodku za prawdziwą. Identycznie było z innymi przełomami, typu Teoria Względności, Heliocentryzm.