Witam
Temat może brzmi dość trywialnie ale sprawa spędza sen z powiek pewnie nie jednemu ;P
Aktualnie korzystam z kilku nicków i do żadnego nie podchodziłem zbyt poważnie. Niestety mam zamiar założyć blog i myślę o jakimś 'ustabilizowaniu'.
Jak sądzicie, o czym powinienem pamiętać wybierając wymyślając nick?
Może macie pomysły jak wymyślić jakiś unikatowy, oczywiście nie wciskając losowych klawiszy na klawiaturze ;P
ktosi napisał(a)
Z tond
Bedzie jak ulal
ktosi napisał(a)
Z tond moje pytanie,
Może miszcz ortografii?
A tak serio, to może jakaś ulubiona postać z gry/książki/filmu?
Przegrzeb literaturę dotyczącą Twoich zainteresowań.
Ja np. nazwy dla nowych komputerów czerpię z dzieł Gibsona.
Pzdr.
X liter imienia + Y liter nazwiska, tak żeby tworzyły sensownie brzmiący wyraz.
Jeśli nikt nie chce napisać już nic sensownego w temacie, to proszę o jego usunięcie.
a po co ci to, kazdy bedzie mogl znalezc co pisales i to wykozystac przeciw tobie.
jak masz blog to sobie go prowadz ale nie podpisuj sie, co za roznica.
Tech-blogi, które widziałem zazwyczaj są podpisane imieniem i nazwiskiem twórcy. Chyba, że chcesz w tym blogu najeżdżać na Czumę i spółkę to wtedy nie podpisuj się imieniem i nazwiskiem, ani używanym w innych serwisach nickiem. Oczywiście wpisy do bloga zamieszczaj przez VPN, Tor lub Freenet bo nigdy nic nie wiadomo. Admin serwera blogowego może być wujem brata stryjenki Tuska czy innego Schetyny i masz pojechane. Nie muszę chyba przypominać żebyś nie odbierał telefonów od dziennikarzy Dziennika?
Ano dziennikarze to zdecydowanie zmora. Dzwonią do Ciebie, próbują zagadac, a pozniej wycinaja tylko fragmenty rozmowy, ktore bez kontekstu maja zupelnie inny wydzwieg (z reguly odwrotny i negatywny, bo wkoncu im o sensacje chodzi). Dlatego Adam ma racje, najlepiej z nimi w ogole nie rozmawiac.
Co do nicka, to to bardzo powazna sprawa. Musi brzmiec dosyc powaznie, gdyz pozniej bedziesz pewnie wielokrotnie cytowany. Osobiscie moj nick powstal od nazwiska... jednak juz od paru lat mam nowego, bardziej apetycznego. Wybierz to co lubisz (osobiscie) i dodaj temu jakiejs powagi.
Moj nowy nick to Pan Marcepan. Marcepan brzmi dosyc apetycznie i kojarzy sie z czyms dobry, jednak przedrostek Pan wzbudza szacunek i wprowadza powage do nick'a. Dzieki temu nie jest on zupelnie 'slodkasny'. Wzbudza to te uczucie tajemnicy, dzieki czemu obcy ludzie (w szczegolnosci niewiasty) sa bardzo ciekawe historii tego nick'a... a to pomaga zawierac nowe, czesto istotne znajomosci.
Tech-blogi, które widziałem zazwyczaj są podpisane imieniem i nazwiskiem twórcy.
Tak, ale przeważnie podają login (lub jest on wręcz nazwą stronki). Wystarczy spojrzeć na użytkowników forum:
http://www.cepowski.pl/
http://koziolekweb.pl/
http://rudy.mif.pg.gda.pl/~reichel/ (wielu pewni nie uzna tego za blog - ale stronka reprezentuje autora)
http://czarnecki.org.pl/
http://www.software.somekind.pl/
Liczyłem więc że może jacyś użytkownicy zechcą podzielić się swoimi przemyśleniami na temat nazwy. W końcu o ile jej zmiana na początku jest banalna to z czasem zaczynamy być z nią związani.
A żeby nie było że was ignoruję:
Chyba, że chcesz w tym blogu najeżdżać na Czumę i spółkę to wtedy nie podpisuj się imieniem i nazwiskiem, ani używanym w innych serwisach nickiem. Oczywiście wpisy do bloga zamieszczaj przez VPN, Tor lub Freenet bo nigdy nic nie wiadomo. Admin serwera blogowego może być wujem brata stryjenki Tuska czy innego Schetyny i masz pojechane. Nie muszę chyba przypominać żebyś nie odbierał telefonów od dziennikarzy Dziennika?
Nawet nie zasugerowałem że strona ma być tego typu więc nie wiem dlaczego się tak rozpisujesz??
a po co ci to, kazdy bedzie mogl znalezc co pisales i to wykozystac przeciw tobie.
jak masz blog to sobie go prowadz ale nie podpisuj sie, co za roznica.
No właśnie co za różnica jeśli cię to nie obchodzi to po co ogóle piszesz ??
Ja chociaż mam odwagę użyć swojego nicka (i to nicka z którego i tak będę korzystał).
Tak będzie mógł ale każdy będzie też mógł sprawdzić że w swoich wypowiedziach mam też więcej kultury i szacunku do innej osoby niż Ty.
Może miszcz ortografii?
Każdy popełnia błędy a to na pewno nie był ani mój pierwszy ani ostatni. Nie mam nic przeciwko zwracaniu mi na nie uwagi ale to nie muszą być koniecznie 3 posty koło siebie o tym samym.
A tak serio, to może jakaś ulubiona postać z gry/książki/filmu?
Przegrzeb literaturę dotyczącą Twoich zainteresowań.
Ja np. nazwy dla nowych komputerów czerpię z dzieł Gibsona.
Takie rozwiązanie zajeżdża trochę tandetą. Zaraz mi się przypominają oginy typu 'HarryPotter', 'HarryPotter9281', 'spider-man' itd
X liter imienia + Y liter nazwiska, tak żeby tworzyły sensownie brzmiący wyraz.
Niby jest to jakiś sposób, ale bardziej chodziło mi o nadanie temu odpowiedniego wydźwięku. Tz coś takiego jak opisał wasiu.
Jak sądzicie na co jeszcze zwrócić uwagę??
Tak, ale przeważnie podają login (lub jest on wręcz nazwą stronki). Wystarczy spojrzeć na użytkowników forum:
http://www.cepowski.pl/
http://koziolekweb.pl/
http://rudy.mif.pg.gda.pl/~reichel/ (wielu pewni nie uzna tego za blog - ale stronka reprezentuje autora)
http://czarnecki.org.pl/
http://www.software.somekind.pl/
Tutaj to trafiłeś jak kulą w płot.
Oczywiście jeżeli ktoś ma nick pod którym jest znany w sieci to też go umieszcza. Jeżeli Ty nie masz żadnego nicka to nie widzę powodu aby rozpoczęcie redagowania bloga było powodem do jego wymyślania. Przecież i tak nikt Ciebie pod tym nickiem nie będzie znał i kojarzył... Proponuję, żebyś podpisał blog imieniem i nazwiskiem oraz ew. umieścił info, że jesteś znany pod nickiem "ktosi" i szafa gra. Tak opisany blog będzie Twoją wizytówką, którą będziesz mógł podać np. w CV. Przyszły pracodawca będzie mógł na podstawie takiego bloga rozeznać się mniej więcej czy jesteś pasjonatem technologii, w jakich obszarach czujesz się najlepiej itp.
Właśnie podpisali się imieniem i nazwiskiem ale strona nie nazywa się np BartłomiejJarosław.pl i właśnie to miałem na myśli. Musieliśmy się nie zrozumieć. Inni co prawda nazwy mają od nazwisk, ale moje się do tego nie nadaje.
Gdy Sapkowskiego zapytano w wywiadzie skąd brał imiona dla bohaterów swoich książek, odpowiedział, że czerpał z doświadczeń z lat kiedy zajmował się handlem zagranicznym.
Możesz przejrzeć nazwiska polityków, artystów itp, z afryki czy innych egzotycznych miejsc. Potężnym źródłem są także wszelakie mitologie czy 'święte księgi'. W ostatnim przypadku na pewno znajdziesz coś co będzie miało jakieś głębsze znaczenie.
ktosi napisał(a)
Inni co prawda nazwy mają od nazwisk, ale moje się do tego nie nadaje.
Psikutas bez s?
Przepraszam, nie moglem sie powrtrzymac ;d
wasiu napisał(a)
Moj nowy nick to Pan Marcepan. Marcepan brzmi dosyc apetycznie i kojarzy sie z czyms dobry, jednak przedrostek Pan wzbudza szacunek i wprowadza powage do nick'a. Dzieki temu nie jest on zupelnie 'slodkasny'. Wzbudza to te uczucie tajemnicy, dzieki czemu obcy ludzie (w szczegolnosci niewiasty) sa bardzo ciekawe historii tego nick'a... a to pomaga zawierac nowe, czesto istotne znajomosci.
Nie wiem ale mi ten nick kojarzy sie z jakims dworcowym homoseksualista.
Ja bym stawiał na pedofila...
tylko i wyłącznie:
"Cyber Rekin"
http://bash.org.pl/580807/
IMHO najlepsze i najtrafniejsze nicki zazwyczaj "wymyślają się same" w kilka sekund ;-P Jeśli za długo zastanawia się nad nickiem to w większości wypadków autorowi ciężko się z nim zidentyfikować.
ktosi, Ty naprawdę nie masz poważniejszych problemów? To nie nick świadczy o człowieku.
mam i szczerze mówiąc wymyśliłem sobie jakiś po 3 poście w tym temacie ;P
Co prawda liczyłem na coś konstruktywnego z waszej strony, ale i tak jest ciekawie
AdamPL napisał(a)
- http://www.cepowski.pl - autor podał nazwisko w adresie, oraz całe imię i nazwisko Łukasz Cepowski w treści.
Ech, a myślałem, że chociaż jakieś porno będzie. Cepa mnie pierwszy raz w życiu zawiódł :(
@ktosi - a może amanda99? Brzmi dobrze, pewno miałbyś od razu wielu fanów.
Mnie kiedys zapytano skad wzialem swoj nick :]
Odpowiedzialem :
"Pewnego dnia siedzialem w pokoju. Pies lezal kolo mnie. mama weszla do pokoju i powiedziala do psa : "Uciekaj z pokoju bo pojde PO LACZEK" i tak powstal polaczek :D"
Pozniej ludzie wymyslali jeszcze skad 17 w nicku :P Najbardziej podobalo mi sie jak ktos uznal ze to ilosc dziewic ktore zaliczylem :D
Oczywiscie cala historia wymyslenia nicka byla wymyslona :) nick mi wpadl do glowy 4 lata temu i tak go do dzis mam :) jak wpadl ? hmmm nie wiem dokladnie ale po 1 jestem patriota ( tak tak patriota ktory nie uzywa polfontow :) ) a dodatkowo w te dni byly chyba jakies swieta albo kilka dni wczesniej byly swieta patriotyczne :)
A po tym jak poznalem juz sie z paroma osobami zaczeto przemeiniac moj nick na "pijaczek17" albo "jebaczek17" :P
polaczek17 napisał(a)
po 1 jestem patriota ( tak tak patriota ktory nie uzywa polfontow :) ) a dodatkowo w te dni byly chyba jakies swieta albo kilka dni wczesniej byly swieta patriotyczne :)
Zważywszy, że określenie 'polaczek' ma charakter pejoratywny to powoływanie się na patriotyzm nie jest najlepszym pomysłem.
Najbardziej podobalo mi sie jak ktos uznal ze to ilosc dziewic ktore zaliczylem
Tja, 10 palców u rąk a pozostałe to?
Zważywszy, że określenie 'polaczek' ma charakter pejoratywny to powoływanie się na patriotyzm nie jest najlepszym pomysłem.
Tak to tez prawda ale to zalezy jak sie na to patrzy :]
Ja do tego podchodze jak do łagodnego okreslenia Polaka :)
Tja, 10 palców u rąk a pozostałe to?
:D wydalo sie :D pozostale 7 kochanic pozostanie anonimowe :P
polaczek17 napisał(a)
A po tym jak poznalem juz sie z paroma osobami zaczeto przemeiniac moj nick na "pijaczek17" albo "jebaczek17" :P
Luloczek17 tez?
Luloczek17 tez?
nie :)
Tylko nie rób jak ja.. branie utworów popularnych zespołów skutkuje w tym, że na 80% portalach Marooned jest już zajęty :D
Pozniej ludzie wymyslali jeszcze skad 17 w nicku
A to nie wiek?
Ja bym na długość wacława stawiał...
@Marooned, popularny nick nie jest aż tak wielkim problemem, wielkim problemem to jest regnąć cokolwiek sensownego na gmailu.
Ja bym na długość wacława stawiał...
To kiepsko cos
Zależy od jednostki (cm,px,inch).