Ja używam czasem @, używałem go dość często. Bardzo wygodne. Na Wykopie mi także dobrze służy.
edit:
A propos quetzalcoatla...
Mi to się kojarzy z największym pterozaurem: http://en.wikipedia.org/wiki/Quetzalcoatlus . Nazwę poznałem w dzieciństwie, gdy interesowałem się dinozaurami i do dzisiaj jak się skupię, to napiszę ją z palca. Ale mi się nie chce, a quetz sam kiedyś mówił, żeby pisać do niego "quetz" lub nawet "q".
Zauważyłem też, że niektórzy usilnie piszą mój login jako "bswierczewski" -- jak u tego piłkarza, Świerczewskiego. No cóż, to chyba moja wina. Mogłem se wymyślić jakiś porządny, mroczny nick . Coś jak... Demon Of Fury And Destruction
. Albo Fury of Demon And Destruction
. Albo Destruction of Fury And Demon
. No, wiecie o co chodzi.