Witajcie,
Dziś pytanie z innej beczki. Mam raspberry pi 4. Podłączyłem działa. Niestety jak to ja i linux nie do końca się lubimy więc jak zwykle coś nagrzebalem do tego stopnia, że po restarcie raspbian nie wstał. No nic wziąłem większa kartę (nówkę) ściągnąłem Raspberry Pi Imager, zainstalowałem nowy system wkładam kartę. Na monitorze pojawił się komunikat "resizing boot parition... reboot after 5..4..3.." i po tym restarcie już nic nie wstaje. Zielona dioda przez chwilkę się pojawia, chwilę mruga, przez dłuższy moment nawet się świeci ciągle ale potem gaśnie i nic się nie dzieje. Świeci się tylko czerwona dioda ciągiem i na monitorze nic nie widać. Próbowałem kilkoma aplikacjami noobs'em, etcher'em a nawet rufusem ręcznej instalacji iso na kartę i nic za każdym razem to samo.
Możecie coś podpowiedzieć?