Prolog:
37lvl na karku, background w offpage seo i szeroko pojętym marketingu szemranym ale mam dość tej branży i chce pójść w stronę webdev.
Napisałem trochę skryptów w pythonie, wystawiałem fv za usługi programistyczne, ale... zescrapowanie stronki używając requestów i bs4 to nawet nie jest lvl trainee. Widzę, że nie znam dobrze samego pythona (nie używam lambd, yield itp), moja wiedza niewiele wykracza poza książkę python crash course (w sumie nawet jej nie przeczytałem od deski do deski). Tyle wystarczało do tego co robiłem aktualnie, ale to za mało by pójść pewnym krokiem dalej, trzeba nabić trochę expa.
Przechodząc do sedna, chce ogarnąć backend (python + może nodejs/golang lub c# żeby zobaczyć jak inne języki wyglądają), frotnend (pewnie react), bazy danych(postgresql, redis), linuksa (którego używam, ale niewiele umiem poza wklepaniem w konsole top, nload i blkdiscard /dev/sda), pewnie też trochę devopsa i UI/UX co rodzi pytania które dręczą mnie od jakiegoś czasu:
-
Ile się uczyć/do jakiego poziomu dojść zanim zacznę klepać swój(e) projekt(y) (mam na myśli projekt(y) w stylu 10k loc albo więcej)? Jedni mówią żeby robić projekty asap, z drugiej strony mam wrażenie że pisanie czegokolwiek bez dogłębnej wiedzy o używanym języku/bibliotekach zaowocuje marnej jakości kodem który po kilku miesiącach będę chciał wyrzucić do kosza widząc jakie spaghetti napisałem.
-
Mam pomysł na SAAS - będzie musiał pobrać kilkaset TB danych miesięcznie, odpowiednio obrobić i zaprezentować userowi na stronie oraz udostępnić dane przez api, nie mam $$ żeby komuś zapłacić za wykonanie więc pozostaje zrobienie wszystkiego samodzielnie po nabyciu odpowiednich skilli. Jestem zdecydowany i chętnie uszczknę tę jagódkę - jak nie wyjdzie to doświadczenie które zdobędę w trakcie powinno wystarczyć(?) na stanowisko juniorskie. Czy dobrze wnioskuje, że taki... rozbudowany projekt otworzy wiele drzwi? Nie użyje sformułowania "dobrze napisany projekt" chociaż mam nadzieję, że obrabianie takiej ilości danych wymusi optymalizacje kodu która wiele mnie nauczy.
Wiem, że to jest (trochę) porywanie się z motyką na słońce, ale na głupotę nie ma lekarstwa więc nie ma dla mnie ratunku :D
-
Jak ogarnąć kwestie potencjalnego code review. Wrzucać na tutaj i na reddit, czy szukać mentora?
-
Używanie github copilot na początku drogi to dobry czy zły pomysł?
Wszelkie sugestie mile widziane :)