Może się to wydać trywialne z mojej strony ale jestem początkujący jeśli idzie o informatyke. Mianowicie zastanawiam się nad interpretacją definicji słowa komputer. Wiem że można powiedzieć że jest to urządzenie, które służy do przetwarzania danych. Ja bym natomiast chciał nieco rozszerzyć tą definicje o to że jest to urządzenie, które zamienia dane wejściowe na kod binarny z wykorzystaniem odpowiednich instrukcji, a następnie trafiają do procesora gdzie są przetwarzane w odpowiedni sposób z wykorzystaniem instrukcji zaszytych w procesorze. Głównie chciałbym się odnieść w tej definicji do zamiany danych wejściowych na kod binarny z wykorzystaniem odpowiednich instrukcji. Chciałbym wiedzieć czy zanim procesor zacznie przetwarzać informacje ma miejsce właśnie zamiana danych wejściowych na kod binarny, jakie operacje są za to odpowiedzialne, oraz gdzie ewentualnie ma to miejsce?
Te dane są binarne od początku.
Jak na klawiaturze naciśniesz przycisk to zwierasz blaszkę i mikrokontroler w klawiaturze ma dla konkretnego zwarcia jakąś liczbę i wysyła tą informację, liczbę do kompa.
Jak coś powiesz do mikrofonu to będzie zamienione ciśnienie powietrza na napięcie, a te za pomocą ADC (analog to digital converter) przekonwertowane na liczbę i też wysłane do komputera.
A jak wyświetlany będzie tekst na ekranie to jest konkretna czcionka i ona jest listą, jak wybierzesz element z tej listy, o danym numerze, którym wcisnąłeś na klawiaturze to dostaniesz obrazek, który jak narysujesz na ekranie to będzie tą twoją liczbą.
@Szalony Programista2: No przeciez jak przyjmiesz, ze inputem jest fizyczna fala to po prodze jest ona interpretowana i zamieniana w forme cyfrowa. Wszystko sie zgadza.
Natomiast po co to zawierac w definicji? Szczegol implementacyjny. Nic wiecej.
Jak na klawiaturze naciśniesz przycisk to zwierasz blaszkę i mikrokontroler w klawiaturze ma dla konkretnego zwarcia jakąś liczbę i wysyła tą informację, liczbę do kompa.
Tylko ze inputem jest fizyczne wcisniecie klawisza a nie wyslanie (juz pozniej) sygnalu
Co da ci rozszerzenie tej definicji? Dodając jakieś dodatkowe obostrzenie ograniczasz to co jest komputerem a co nie. Nie widzę problemu, żeby ktoś zrobił komputer, który nie jest binarny. I taki komputer byłby komputerem.
No właśnie istnieją i istniały komputery, które nie są cyfrowe tylko analogowe. Zanim elektryczne komputery weszły na dobre, komputery hydrauliczne były obiecujące, wykonywały obliczenia używając mechaniki cieczy. Są też komputery biologiczne. przecież komputery kwantowe też nie do końca działają tak, że konwertują na binarny i liczą…
Komputer to jest takie urządzenie, które używa jednych zjawisk fizycznych by obliczać wartości analogiczne do tych zjawisk. :)
elwis napisał(a):
No właśnie istnieją i istniały komputery, które nie są cyfrowe tylko analogowe. Zanim elektryczne komputery weszły na dobre, komputery hydrauliczne były obiecujące, wykonywały obliczenia używając mechaniki cieczy. Są też komputery biologiczne. przecież komputery kwantowe też nie do końca działają tak, że konwertują na binarny i liczą…
Komputer to jest takie urządzenie, które używa jednych zjawisk fizycznych by obliczać wartości analogiczne do tych zjawisk. :)
Mechaniczne też były, wojsko lata 1940-... długo, a może do dzisiaj
A pierwsze cyfrowe nie były binarne, a dziesiętne.
Nie da się powiedzieć o "przetwarzaniu danych", bez von Neumana.
W praktyce, w 95% jak mówimy komputer (cyfrowy), to myślimy komputer von Neumanna - gdzie nie ma rozdzielenia przestrzeni kodu i danych. A nawet, jak w chwili t1 mamy gdzieś obszar kodu, to został on załadowany w t0, czyi był traktowany jako dane.
Przeciwieństwem jest komputer, zwykle jakiś maluch, mikrokontroler, sterownik, arduino (ale nie raspberry) itd, gdzie kod jest w 100% w pamięci stałej.
piotrek1998 napisał(a):
Ja bym natomiast chciał nieco rozszerzyć tą definicje o to że jest to urządzenie, które zamienia dane wejściowe na kod binarny z wykorzystaniem odpowiednich instrukcji, a następnie trafiają do procesora gdzie są przetwarzane w odpowiedni sposób z wykorzystaniem instrukcji zaszytych w procesorze.
Nie weź emocjonalne, ale to bełkot. "Urządzenie, które wykonuje instrukcje" ... to co to wykonuje, jak nie procesor, który daje dane do ... procesora??? A co daje dane pierwszemu procesorowi? inny procesor ?
Z "instrukcje zaszyte w procesorze" też bym dyskutował.
Nie zajdziesz w dobrą stronę, jak będzie kombinował "jak sobie mały Jasio wyobraża", poczytaj coś solidnego.
A ja mam pytanie - jakie znaczenie dla Ciebie ma to, gdzie i kiedy następuje zamiana danych wejściowych na kod binarny? Czy planujesz pracować dla Intela i schodzić naprawdę tak nisko? OK, jeśli to ciekawość to spoko, ale uwierz mi - jeśli pytasz w kontekście przyszłej pracy, to nie ma to żadnego znaczenia (poza kilkoma niszami, ale to dość hermetyczne i rzadkie specjalizacje). Jeśli nie planujesz siedzieć w jakichś systemach real-time, projektować procesorów albo pisać sterowników, to w życiu Ci się to nie przyda.
Po prostu - uznaj, że komputer to maszyna, która jest w stanie wykonać zdane przez Ciebie zadania/obliczenia/przetwarzanie danych i wszystko dookoła (typu wyświetlenie UI, animacji czy puszczenie dźwięku). Nie musisz rozumieć dokładnie, co się dzieje pod spodem. Tak samo, jak mechanik samochodowy nie musi rozumieć, co się dzieje podczas spalania paliwa i jakie reakcje fizyczne czy chemiczne tam zachodzą. Wystarczy, że wie, że do pracy silnik potrzebuje paliwa i powietrza i wtedy robi "brum brum" i koła się kręcą. Jak chcesz się doktoryzować na temat optymalnych warunków spalania paliwa w silniku, to nie zostajesz mechanikiem, ale inżynierem projektującym silniki. Żeby stworzyć aplikację, która ma przycisk "OK", nie musisz wiedzieć, w jaki sposób system wyświetli ten przycisk, ani jak ma zostać on podświetlony, gdy na niego najedzie myszka. Ty po prostu dajesz informację, że w danym miejscu ma być klawisz i w ogóle Cię nie interesuje, w jaki sposób system operacyjny sobie z tym poradzi, ani jak karta graficzna wyśle do monitora informację, że w określonym położeniu na zostać coś narysowane.
Dzięki za pomoc. Zawsze warto dopytać ekspertów. Jeszcze raz dzięki