W jaki sposób uczycie się programowania i innych narzędzi?

Cześć

Jeśli uczycie się czegoś z książki i nie rozumiecie jakiegoś zagadnienia lub nie możecie rozwiązać jakiegoś zadania, nie umiecie czegoś zaimplementować, to siedzicie nad tematem do skutku czy lecicie dalej wracając do problemu w wolnej chwili lub po jakimś czasie, by stale zachować progres?

Robicie dodatkowo notatki(w zeszycie) podczas nauki programowania poza przykładami w postaci kodu z komentarzami? Z zagadnień teoretycznych... Jeśli uczycie się z anglojęzycznych źródeł to robicie notatki po angielsku czy po polsku?

Takie rozważania mnie zaatakowały, będę wdzięczny za opinie. Pozdrawiam ;)

Mówimy o nauce dla siebie czy na studia czy do pracy?

Jeśli uczycie się czegoś z książki i nie rozumiecie jakiegoś zagadnienia lub nie możecie rozwiązać jakiegoś zadania, nie umiecie czegoś zaimplementować, to siedzicie nad tematem do skutku czy lecicie dalej wracając do problemu w wolnej chwili lub po jakimś czasie, by stale zachować progres?

Nie rozwiązuje zadań z książek. Jak rozwiązuje zadania dla siebie to przechodzę do następnego i potem ewentualniewracam do starego. Na githubie mam kandan board do mojego projektu hobbystycznego do nauki Haskella

Robicie dodatkowo notatki(w zeszycie) podczas nauki programowania poza przykładami w postaci kodu z komentarzami? Z zagadnień teoretycznych... Jeśli uczycie się z anglojęzycznych źródeł to robicie notatki po angielsku czy po polsku?

Nic nie notuję w zeszycie i nie robię żadnych notatek. Piszę kod tak długo aż palce same pamiętają składnię. A jak nie pamiętają to z powrotem patrzę do dokumentacji

Chyba dla siebie, bo taka nauka jest robiona dokładnie i bez pośpiechu. Na studia nauka wygląda nieco inaczej, do pracy nie wiem, pewnie też. Na zasadzie byle szybko i byle działało..

A co do notatek, bardziej chodziło mi o teoretyczne wiadomości jak np.różne szczegóły dot.struktur danych, różnych zagadnień z Linuxa, Gita czy narzędzi typu Docker, Ansible.. (Chciałbym spróbować zdobyć devopsowy skillset)

robinskt napisał(a):

A co do notatek, bardziej chodziło mi o teoretyczne wiadomości jak np.różne szczegóły dot.

• struktur danych - pamiętam
• różnych zagadnień z Linuxa - rzadko potrzebuję, ale googluję na bieżąco
• Gita - mialem zestaw aliasów oparty o GitKurwa
• narzędzi typu Docker, Ansible.. - na bieżąco czytam dokumentację

Pisanie w zeszycie ma pewną wadę. Zeszyt nie ma searcha. O wiele lepiej trzymać taką wiedzę w wersji elektronicznej. Można nawet ją sobie hostować na githubie żeby zawsze mieć przy sobie (o ile ma się internet)
Do trudnych, dziwnych poleceń polecam robić własne zestawy aliasów. Po co pisać git pull --rebase jak można napisać g pr

Sprawdź sobie wykłady Barbara Oakley, jest nawet cały kurs na coursera.