Wybór rozszerzeń na maturze

0

Witam, w tym roku kończę technikum informatyczne i co za tym idzie, wielkimi krokami zbliża się czas matur. Chciałbym kontynuować naukę na Politechnice Wrocławskiej, wydział 11 - podstawowe problemy techniczne, informatyka. Niżej zamieszczam link to kryteriów rekrutacyjnych.
http://rekrutacja.pwr.edu.pl/rekrutacja-letnia/kryteria-przyjec/matura-z-oke/

O matematykę rozszerzoną się nie martwię, powinno pójść gładko, obawiam się jednak fizyki. Moja przygoda z fizyką zakończyła się gdzieś na poziomie 1 klasy technikum. Mógłbym oczywiście poświęcić ten pozostały czas na powtórkę całego materiału, myślę jednak, że mija się to z celem. Pomyślałem, że dobrym pomysłem byłoby zdawanie rozszerzonej informatyki (którą chyba da się wymienić zamiast fizyki). Przeglądając ubiegłoroczne arkusze, myślę, że jestem w stanie na ten moment wyciągnąć z +50%, co wydaje się być lepszym fundamentem do pracy nad polepszeniem wyniku. Przeglądając program na tym wydziale widziałem, że fizykę przerabiają jedynie na 2 semestrze, z czego jest to część poświęcona elektronice. Jaka jest wasza opinia? Trzymać się fizyki i kuć ją do matur od zera (zaniedbując inne przedmioty) czy też poprawiać to co jeszcze jest do poprawiania i wybrać informatykę?

0

Infa jest łatwa. Bez specialnego uczenia się 70/80% powinno pyknąć. Access wyklikasz, excela również łatwy. Z programowania zależy. Teoria to zrozumienie rekurencji i jakieś proste algorytmy.

0

Ja bym wybrał informatykę, fizyka nie wiem jak jest obecnie ale rozszerzenie było jedną z najcięższych matur. (Może tylko mi się tak wydawało.). Natomiast matura z informatyki to co roku podobnych schemat, chyba że się coś zmieniło, Access + Excel + Programowanie, z czego zadanie z programowania też są stosunkowo podobne. Jak już dajesz radę wyciągnąć +50% to spokojnie do matury ogarniesz na tyle żeby było +90%. :), natomiast z fizyki dojść do takiego poziomu przez kilka miesięcy to życzę powodzenia.

0

Dziękuje za odpowiedzi, tak jak myślałem, lepiej w tym wypadku wybrać maturę z informatyki ( w sumie logiczne ). Tak będzie chyba najefektywniej, zbyt dużo pracy musiałbym teraz włożyć w fizykę.

0

Na studiach informatykę bedziesz miał od podstaw. Fizykę i majce nie. Może lepiej skupić się na tym, co trzeba wiedzieć już drugiego października?

0

na 99% fizyka będzie od podstaw na uczelni. Materiał może iść szybko albo raczej bym się nią nie przejmował. Co najwyżej dojdą całki, pochodne, wektory ale reszta to klasyka z liceum.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1