Wiem, ze ten temat byl juz na forum, ale opinia jednej osoby mnie nie satysfakcjonuje. Czy ktos kto sie na powaznie zajmuje Java moglby sie podzielic swoja opinia na temat tego, czy warto przeczytac ta konkretna ksiazke (akurat ja mam pod reka), czy odpuscic sobie bawienie sie w (jak to kolega z innego tematu ujal) archeologa i siegnac po cos innego?
PS. Na uczelni mowili, ze podobno ta jedna ksiazka wystarczy oO, ale dziwi mnie to bo ma 10 lat!
I na uczelni mają rację - 10letnia java na uczelnię wystarczy - jakbyś zrobił .stream(), profestor by nie widział i co w tedy ? przecież ty tam jesteś dla niego, nie na odwrót, pamiętaj !
Zapewne to zależy od poziomu jaki obecnie prezentujesz. Jeżeli nie znasz podstaw, to myślę, że książka nawet 10 letnia może być przydatna, podstawowe konstrukcje językowe (pętlę, warunki, klasy) się nie zmieniły. Zakładając, że książka jest o podstawach oczywiście (nie znam tej książki, ale patrząc w spis treści - są podstawy).
No wlasnie podstawy posiadam. Przerobilem to juz 300 razy przy innych jezykach, wiec chyba poszukam czegos aktualnego. Dzieki :)
Jeżeli nie umiesz programować i chcesz się nauczyć, to jest jak najbardziej okej. Jeśli chcesz nauczyć się Javy to nie.
Jeśli masz ochotę nauczyć się zupełnie innego podejścia niż w większości współcześnie rozwijanych projektów softu w języku Java to spoko. Lub inaczej: jeśli wolisz czytać manual kierowania Tico zamiast iść lekcje nauki jeżdżenia samochodem.