Czy mogę nie obronić pracy dyplomowej?

0

Moja praca inżynierska jest sprzętowo-programowa, sprzęt niestety może się popsuć np. dzień przed obroną i nie dam rady naprawić co wtedy? przesuwają mi termin obrony na inny dzień, czy mogę z nie działającym sprzętem przyjść, powiedzieć co i jak działało, wszystkie wykresy, tabele itp. i przedstawić usterkę, co mogło być jej przyczyną? Miał ktoś taki przypadek?

3

o_O A od kiedy na obronie robi sie live-demo? U nas był zakaz bo zawsze może być jakiś problem. Jak chcesz prezentować to nagraj film. Zresztą to czy twój projekt działa i ma sens to ocenia promotor a nie komisja na obronie. Na obronie masz tylko pokazać prezentacje gdzie omówisz co zrobiłeś, jak to działa i jak można by to rozwijać, a potem komisja trochę popyta.

Promotor dopuszczając cię do obrony potwierdza że wszystko wykonałeś i że wszystko działa.

1

Ja zrobiłem pokaz, ale tylko i wyłącznie dlatego że chciałem. Nie było takie obowiązku ani też zakazu. Wiadomo, jak padnie sprzęt to nic nie poradzisz, praca jest opisana, część praktyczna zgrana na płytkę, bądź nagrany filmik z tego jak działa.
Przeważnie się robi VM jako praktyczną cześć, ale jak ktoś ma pracę hardware - software silnie ze sobą pracujące i VM się nie da to filmik trzeba nagrać, ale to już Twój promotor powinien Ci powiedzieć :)

0

Tak i tak. Termin obrony pracy jak najbardziej może zostać przełożony, tam istnieje niby jakiś czas formalny gdzie jest zapisane ile czasu masz na obronę od dopuszczenia (złożenie pracy, indeksu itp.) ale nie pamiętam dokładnie ile on wynosi. U mnie zdarzały się ataki paniki że egzaminowany nie był nawet podać nazwiska na egzaminie. Wtedy komisja wypisywała że go nigdy na obronie nie było (zamiast protokołu niezdania) i po prostu zdawał w następnym terminie. Ewentualnie jeśli komisja się zgodzi możesz zaprezentować to co masz z usterką (jeśli tematem pracy było zbudowanie czegoś działającego a nie tylko projekt). To już zależy wszystko tak naprawdę od promotora. Jeśli robiłeś pracę sam i ją konsultowałeś jak należy raczej nie będzie robił problemów i sam się za Tobą wstawi (żeby mieć to z głowy ;]).

0

Ja nie zdałem, co prawda dawno i mam już to za sobą, ale mój promotor podważył na obronie sens mojej pracy(to on wymyślał temat) i wytknął mi "błędy", komisja się z tym zgodziła i baj baj, powtarzanie 3 semestrów, nowa praca i oczywiście różnice, bo zmienił się program, w sumie 6 przedmiotów. Tak więc da się nie zdać, a promotor to władca świata. A temat miałem trudny, właściwie teraz uważam, że nie da się tego zrobić, przynajmniej nikt jeszcze tego nie wymyślił, w sumie siedziałem ponad rok średnio z 5 godzin dziennie wyjdzie. Promotor też nie wiedział, jak temat ogarnąć, a sam go zgłosił, przez jego rady traciłem tylko czas, teraz widzę, że facet nie umie tego i grał ważniaka przecież to jest proste, a ja potem robię zgodnie z jego wskazówkami i tylko tracę czas, bo to jest źle, ale musiałem to robić, bo robił ze mnie durnia, że to musi działać. A szkoda gadać.

0

Promotorzy tacy są niestety...Wymyślają temat pracy, a potem go odrzucają, bo rzekomo nie ma sensu. Co do obrony to można ją przełożyć moim zdaniem z przyczyn np: rozsypania sprzętu a co za tym idzie nie możności przedstawienie tego komisji.

0
matoung napisał(a):

Promotorzy tacy są niestety...Wymyślają temat pracy, a potem go odrzucają, bo rzekomo nie ma sensu.

Gdzie niby są tacy promotorzy? Przecież w ten sposób promotor daje świadectwo niskiej jakości swojej własnej pracy.

0

Dla mnie to jakiś urban legend. Widziałem sytuacje kiedy promotor uwalił komuś pracę, ale nie na obronie. Po prostu nie dopuścił pewnych osób do obrony bo nie chodziły na konsultacje, nie prezentowały postępów a na koniec chciały wcisnąć słabą pracę. Promotor powiedział im czego wg. niego brakuje w pracy i jeśli tego nie będzie to on ich do obrony nie dopuści i tyle.

0

Poza tym promotor za każdego obronionego dostaje jakieś 2500 zł netto, więc pytanie ilu promotorów bardziej ceni sobie uwalenie?:].

0

Myślałem że pokaz możliwości sprzętu to konieczność przy obronie. Jeśli to nie jest konieczne to lepiej dla mnie, nie będę się musiał martwić, że coś nie zadziała.

0

Pogadaj o tym z promotorem ;)

0

jak padnie sprzęt w ostateczności będziesz odpowiadał teoretycznie ze swojej pracy. i tyle.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1