Witam wszystkich serdecznie. Po wakacjach wybieram sie do dobrego technikum informatycznego z rozszerzoną matmą i ... tu sie pojawia pierwsze pytanie.Mam do wyboru rozszerzenie oprócz obowiązkowej matmy fizyki/informatyki.Zamierzam iść na studia również związane związane w tym kierunku i zastanawiam się co mi daje mocniejsze podstawy na ten cel , wstępnie myśle o fizyce bo jestem z niej dobry ale chętnie zapoznam sie ze zdaniem osób które już to mają za sobą.W szkole stawiają mocno na dobre przygotowanie z przedmiotów ścisłych ogółem i uczą języków c++, Visual C++,Java.Z tego co mi się obiło o uszy (w internecie :) ) w szkołach nie za dobrze uczą programowania dlatego chciałbym rozpocząć własną edukacje w tym kierunku-chciałbym otrzymać tytuł ciekawej książki w której można sie tego uczyć od podstaw.Następne pytanie to wybór języka programowania.Myśle ze osoby które siedzą w tej branży i są na czasie mogą wiedzieć na co teraz wzrasta zapotrzebowanie czyli jakiego języku uczyć się w kwesti specjalizacji czyli najbardziej poświęcać czas na kodowanie w nim.Ostatnie kwestie które chciałbym poznać to czy naprawde tak łatwo znaleźć prace jako programista oraz czy warto brnąć w tym kierunku :) . Co do moich wyników w nauce to hm nie jest źle tzn z fizyki jestem dobry co do matmy i angielskiego średniawka ale ide na korki i mam jeszcze 4 lata czasu do studiów więc mysle ze w takim czasie można sie poprawić.Jeśli macie jeszcze jakieś rady z czym musze sie liczyć, co będzie trudnośćią itp idąc w tym kierunku to chętnie poczytam.
Na pewno musisz zdawać jeden przedmiot rozszerzony z puli matma, fizyka i informatyka, aby dostac się na studia. Skoro twierdzisz, że z fizyki idzie Ci najlepiej to teoretycznie mógłbyś ją wybrać, ale na studiach wiedza z fizyki nie będzie Ci zbyt potrzebna (ja miałem tylko przez jeden semestr fizykę). Dużo bardziej przydaje się wiedza z matematyki (4-5 przedmiotów po jednym semestrze). Programować i tak musisz nauczyć się sam, szkoła Ci tu wiele nie pomoże. Jeżeli chodzi o język, to na poczatek i tak wszystko jedno. Na Jave jest najwieksze zapotrzebowanie chwilowo z tego co się orientuje no i php. Jednak z tego co zauważyłem dużo osób zaczyna od C/C++. Jeżeli chodzi o książkę na początek to duzo osób chwali sobie "Symfonia C++" J. Grebosz. Sam tak zaczynałem, ale akurat C++ nie przypadł mi do gustu. Najlepiej naucz się podstaw w jakimkolwiek języku, potem popróbujesz różnych języków i zdecydujesz, który najbardziej Ci odpowiada.
Jak nie pisałeś wcześniej w żadnym języku to pierwszy miesiąc proponował bym pobawić się z tym: http://pl.wikipedia.org/wiki/Scratch_%28j%C4%99zyk_programowania%29 - Nie wiem jak z Twoim angielskim ale może zainteresuje Cię kurs CS50 - https://www.edx.org/course/harvardx/harvardx-cs50x-introduction-computer-1022
Java, C# - te dwa języki królują w rozwiązaniach biznesowych na rynku.
Co do wyboru języka, to nie ma wyjścia, musisz samemu próbować. Napisz po jednej niewielkiej aplikacji w każdym języku, który cię interesuje i wybierz sam. Zawęź wybór przez wybranie zastosowania - czyli co chcesz robić w tym języku. Jeśli chcesz pisać aplikacje webowe, to takie języki jak C++, C, Objective-C, Pascal odpadają (oczywiście, jeśli ktoś się uprze, to napisze w tym aplikacje webową). Jeśli chcesz zająć się tylko desktopami, to takie języki jak Ruby, PHP, JavaScript również możesz wykluczyć.
Jako, że nie uściśliłeś tego, czym chcesz się dokładnie zajmować, to prawdopodobnie nie wiesz - to bardzo dobrze :) Polecam C# lub Javę. Jak pewnie zauważyłeś nie wymieniłem ich powyżej, a powód ku temu był prosty - są mega uniwersalne.
Edit: No i zapomniałem dodać, przede wszystkim liczy się to, że nauczysz się programowania, a nie języka. Zarówno C#, jak i Java są oparte na składni C, i gdy będziesz znał dobrze jeden język, to nauka drugiego będzie dużo prostsza.
Progress napisał(a):
Skoro twierdzisz, że z fizyki idzie Ci najlepiej to teoretycznie mógłbyś ją wybrać, ale na studiach wiedza z fizyki nie będzie Ci zbyt potrzebna (ja miałem tylko przez jeden semestr fizykę)..
Na wydziałach elektronicznych na politechnice, przedmiotów związanych z fizyką często jest kilka: fizyka, elektronika, miernictwo, i co tam jeszcze na wydziale wymyślą, więc nie byłbym taki pewien.
Nie bierz na początek języków wysokiego poziomu. Nie patrz ani na jave ani na C#. Zacznij od zabawy z C lub c++ to da ci sporo wiedzy na temat zachowania komputera, pamięci, optymalizacji itp (do c++ i c polecam szkołę programowania Stephena Praty) dopiero kiedy opanujesz tu podstawy zabaw się z wyższym poziomem. Uwierz taka wiedza się przydaje i to często, pozwala zrozumieć zachowania komputera a bez tego moim skromnym zdaniem ciężko stać się dobrym programistą.
Może skonczył ktoś z Was tech.informatyczne i wie w której klasie zaczyna sie programowanie i wybór specjalizacji ?Co do języka myśle między c++/java.Polecacie jakieś tytuły prócz "Symfoni C++" ?
Kończyłem rok temu, acz od bodajże 2 lat nowe roczniki jadą nową podstawą programową więc moje doświadczenia na dużo się tu nie zdadzą. Jedyne co mogę powiedzieć to to, że jak się szwendało po salach informatycznych to widziałem jak "pierwszaki" tworzyli strony internetowe.
Mój bardzo krótki epizod z C++ stał pod znakiem "Symfoni" i megatutoriala Xiona "Od zera do gier kodera" (darmowy, znajdziesz na necie). Polecam spojrzeć także na C#, jest prostszy i przyjemniejszy od Javy (subiektywna opinia, don't kill me). Dla Javy może spójrz na "Java. Podstawy" i "Thinking in Java", dodatkowo jeśli lubisz taki styl pisania i nauki to "Head First Java" - wybierz jedną.
Co myślicie o zaczęciu w pythonie? I tak są to "przedbiegi" bo po wakacjach ide do 1 klasy a programowanie jest w 2 lub 3. Więc można zacząc w Python i adekwatnie do postępów iść dalej :) .
Ja skończyłem technikum w tym roku - i nie oczekuj że nawet najlepsze technikum nauczy Cię czegokolwiek - z bardzo prostego powodu, "masa ciśnie w dół", mając w klasie 30osób nauczyciel będzie musiał dostosować program do średniej. Python jest spoko, na początku możesz się bawić naukowymi bibliotekami(a z tego python słynie) jak spodoba Ci się programowanie webowe możesz też iść w tym kierunku. Jednak pętle/fory i inne tego typu pierdoły polecam poznać w C/C++.
Język stosunkowo łatwy, lecz jego główną zaletą jest ukierunkowanie na łatwość pisania kodu, czyli po prostu wygodę programisty oraz czytelność kodu. Bardzo wiele osób poleca go na start, ja również. Składnie ma niestety nie w stylu "C" (czyli takim jak np. C++, Java, C#), więc różni się nieco od ww. języków (co może podnieść w przyszłości delikatnie próg wejścia w te języki), lecz za to jest bardzo czytelna i pozwala oszczędzić wiele linijek kodu, co sprzyja czytelności i klarowności.
Ogólnie polecam :) Masz jakiś ogólny pogląd na to, czym chciałbyś się zająć w przyszłości - aplikacje www, desktop?
Jednak pętle/fory i inne tego typu pierdoły polecam poznać w C/C++.
To może być w przyszłości mylące, z racji tego, że w Pythonie nie ma typowej pętli "for", działa ona jak pętla "foreach" w innych językach. Dużo jest takich właśnie mankamentów, ale rozumienie ich jest niezależne od języka - naucz się tego, a potem, tak jak pisałem wyżej, popróbuj każdy język, który cię interesuje i sam wybierz.
Nie od 3, programowanie zaczniesz w 2 albo nawet pierwszej (jak pisałem wyżej widziałem pierwsza klasa pisała strony, a pisanie stron to nie tylko html i css) poza ja teoretycznie programowanie zacząłem w 2 klasie (od delphi) ale teraz do mnie dotarło, że w zasadzie pod koniec 1 już programowaliśmy bo pisaliśmy skrypty w cmd.
To wszystko zależy od szkoły, czasem jest od pierwszej czasem od drugiej klasy jest programowanie. Osobiście miałem w drugiej a następny rocznik miał w pierwszej. Ale jedno co się powtarza to język, C++.
Pisalem to już wiele razy: python to jest super język, ale odradzam go na początek. Bo jest zbyt wysokiego poziomu i dynamiczne typowany. W efekcie nie uczy wielu bardzo potrzebnych nawyków. Przesiadka z pythona no język niższego poziomu, albo na język statycznie typowany to będzie później męka, bo nagle okaże się że "prosta" operacja która w pythonie zajmowała 1 linijkę teraz wymaga w C++/Javie/C# napisania 4 klas i sporego kawałka kodu do ich sklejenia.
Witam!
Ja bym ci polecił Pythona na początek jest łatwiejszy a wnosi bardzo dużo, z Pythona można przesiąść się łatwo na C++.
Ja właśnie tak zrobiłem, mam 15 lat (też teraz idę do technikum inf.) i umiem programować w Pythonie poziom podstawowy, a C++ SFML(podstawy) i Qt teraz się uczę .
Polecam uczyć się programowania, ponieważ uczy to myślenia na prawdę, sam zauważyłem na własnym przykładzie jak teraz podchodzę do różnych rzeczy, mam wrażenie że kiedyś zachowywałem się jak "bez mózg", zaczęło mi wreszcie na czymś zależeć.
Shalom napisał(a):
Pisalem to już wiele razy: python to jest super język, ale odradzam go na początek. Bo jest zbyt wysokiego poziomu i dynamiczne typowany. W efekcie nie uczy wielu bardzo potrzebnych nawyków. Przesiadka z pythona no język niższego poziomu, albo na język statycznie typowany to będzie później męka, bo nagle okaże się że "prosta" operacja która w pythonie zajmowała 1 linijkę teraz wymaga w C++/Javie/C# napisania 4 klas i sporego kawałka kodu do ich sklejenia.
Nie przesadzaj, przesiadłem się z Pythona na C++ w miesiąc(umiałem robić to co w Pythonie na Java).
Nie należy zaczynać od zbyt trudnego języka programowania, ponieważ można szybko się zniechęcić ?
A w naszym wieku to już jest o to łatwo (wiem bo tak miałem ale zawsze obejrzałem coś o programowaniu np.
i dawało mi to "powera").
Znaczy na C++. :D
Umiałem pisać obiektowo(class'y) proszę nie przesadzaj z tą trudnością , nie mam się zamiaru z tobą sprzeczać bo na pewno masz większe doświadczenie, i swoją wiedzą mógł byś mnie zgnieść.
Ale mi przejście z P na C++ nie sprawiło dużych problemów chodź było to trudne, ale dużo się nie różni w podstawie - biblioteki trochę a tak to ci ? Składnia ale to nie jest chyba problemem .
Offtopujemy, ale umiejetność napisania klasy nie ma nic wspólnego z umiejetnością pisania obiektowego. Podstawy większości języków imperatywnych są dość zbliżone, ale im dalej w las tym ciemniej. Python i inne języki bardzo wysokiego poziomu ukrywają przed programistą wiele rzeczy, co może być zgubne dla początkujacych. Bo potem ktoś sobie używa listy albo słownika/mapy jako części składni języka i nawet się nie zastanawia co tam siedzi pod spodem i jaką złożoność mają operacje które wykonuje.
Składnia ale to nie jest chyba problemem
Widać że ten C++ to znasz tak dobrze jak i tego pythona ;] I że słowa "szablon" jeszcze w C++ nie słyszałeś :D :D
Skoro tak to jaki polecasz na początek ?
C, Scheme i Prologa
czemu uważasz, że C# jest prostszy od Javy?
Pomijajac juz sam jezyk, to C#owe biblioteki maja w zwyczaju miec duzo bardziej przyjemne (przez co latwiejsze do zrozumienia) API, wiec na szersza skale imo mozna stwierdzic, ze w C# latwiej sie wgryzc, zeby pisac cos na sensownym poziomie.
Jaki język programowania na początek ?
Eee tam, poczytaj sobie - nie znasz moich umiejętności.
Po pierwsze jak mówiłem mam 15 LAT, chodź wiek nie jest tu czymś usprawiedliwiającym.
Problem nie jest duży z przerzuceniem zależy od chęci jak mówiłem - jak ty miałeś z tym mękę to nie znaczy że każdy będzie ją miał.
Proszę cię, ja kończę tą nie potrzebą dyskusje chodź warto dyskutować i wyrażać swoje zdanie .
Niech sam zdecyduje. :)
Daj znać co wybrałeś, ciekawi mnie to :)
Przecież w technikum nie będzie się już uczyć języków kompilowanych. Obecnie wejdzie taki przedmiot, jak programowanie aplikacji internetowych i tam będzie HTML, CSS, PHP, JS. Czyli Front-End i Back-End. To już nie te czasy :P
@niezdecydowany
Tiaaaa, kolejna teoria prawdziwa tak samo jak te wyżej ...
To moze popisz uzywajac 1 i 2 i sie sam przekonasz...
i tam będzie HTML, CSS, PHP, JS.
No tak, komus bardzo chyba zalezy na niszczeniu spoleczenstwa skoro chce dawac 2 najwieksze katastrofy IT do nauki w technikum.
Protected_48 napisał(a):
Obecnie wejdzie taki przedmiot, jak programowanie aplikacji internetowych i tam będzie HTML, CSS, PHP, JS. Czyli Front-End i Back-End. To już nie te czasy :P
Ten przedmiot już od dawna istnieje i właśnie zowie się "Aplikacje Internetowe" ;)
_tmp napisał(a):
No tak, komus bardzo chyba zalezy na niszczeniu spoleczenstwa skoro chce dawac 2 najwieksze katastrofy IT do nauki w technikum.
Marudzisz, jakby nagle wszyscy uczniowie zapragnęli zgłębiać tajniki tworzenia aplikacji internetowych.... A rzeczywistość jest bardziej brutalna, gdyż większość osób chce tylko zdać ten przedmiot i szybko o nim zapomnieć, mały procencik interesuje się tym bardziej(przynajmniej tak było w mojej szkole). Poza tym technikum informatyczne(przed zmianą programową, nie wiem jak dokładnie teraz to będzie wyglądać) nie uczyło zbyt wiele, a raczej pokazywało, że "coś takiego i owego" w ogóle istnieje.
Nie wiem jak o innych, ale u nas przedmioty takie jak WAI czy SO służą do konfiguracji sieci pod grę w cs'a. przede mną jeszcze 3 lata, ale czuje, że jak sam się za coś nie wezmę, to się tego nie nauczę.
Prawdę mówiąc większość zależy od nauczyciela, a reszta od chęci.
Dodam jeszcze taką anegdotkę Pani W. od WAI
Po oddaniu ładnej stronki zrobionej z użyciem obecnej technologi, usłyszałem.
"Taką stronę możesz oddać dopiero w drugiej klasie"
Po zrobieniu strony na tabelkach dostałem 5.
Tak więc mam nadzieje, że Cię nie spotka taka patologia :)
U mnie jest w szkole tak, że kto ma chęci do nauki - to umie, a komu się nie chce, to mimo, że uczy najlepszy nauczyciel(chyba lepiej tłumaczyć się nie da) to i tak mówią "Ten baran to niczego nie nauczy".
Tak było, jest, i będzie.
Ostatecznie rozpocząłem w Python dzieki za pomoc
Ohh Python, piękny język.
Tutaj polecam widełokurs "Ukąś Pythona"