Analiza, algebra, itd. - w praktyce "inżynierskiej"

0

Cześć,

zastanawiam się czy ta cała, dla mnie, interesująca matematyka, którą jesteśmy częstowani na studiach przydaje się w rzeczywistości w późniejszej pracy? Mówię tu o programistach, elektronikach, inżynierach telekomunikacji, itp. Czy, a jeśli tak, to w czym konkretnie w pracy zawodowej wykorzystuje się np. całki okrężne, pochodne wielokrotne, macierze, itd. Wiem, że algebra przydaje się w grafice. Ale czy np. to wszystko wykorzystuje się w innych dziedzinach? Czy warto bawić się w powtarzanie tych zagadnień, jeśli na pierwszym roku wszystko się w pierwszym terminie zaliczyło czy nie ma to sensu?

0

Tak na szybko, o rzeczach z którymi sam się zetknąłem:

Analiza i rozpoznawanie obrazów
Sztuczna inteligencja
Cyfrowe przetwarzanie sygnałów

Czemu z tego tak rzadko się korzysta? Bo sporo jest opakowane w biblioteki i ludzie korzystają nie musząc wiedzieć jak to działa i jaka teoria za tym stoi. Moim zdaniem warto znać te wszystkie rzeczy jeśli chcesz pisać też coś dla siebie tak od zera - to takie nieco naukowo-badawcze podejście :)

0

W pracy? Raczej niewiele. Czego warto nie zapominać?
Algebry, szczególnie relacji, porządków, ciał i operacji na ciałach (operacje modulo).
Dyskretnej, szczególnie grafy (to ci się w pracy może kiedyś przydać) i kombinatoryka.
Ewentualnie jeszcze szeregi liczbowe.

0

to zależy co będziesz robił w przyszłości. Większość tych fajnych problemów wymaga troszkę zaawansowanej matematyki.
Przykładowo z twojej list znajomość macierzy jest wręcz konieczna w grafice 3d, analizie obrazów, wszelkich programach inżynieryjnych (w Krakowie jet robiony RoboBat i tam tworzy się oprogramowanie operujące na dużych macierzach opisujących zachowania różnych konstrukcji).
Jeśli zajmiesz się kryptografią to matematyka dyskretna jest niezbędna.
90% branży informatycznej zajmuje się rzeczami, w których zaawansowana matematyka praktycznie nie ma zastosowania.

0

Czyli się przydaje. Ale. Nie warto chyba bawić się w powtarzanie matmy, jeśli aktualnie nie jest to potrzebne. Chyba lepiej powtarzać, przypominać sobie wszystko, w miarę potrzeb, np. jak będę się bawił w rozpoznawanie obrazów (a mam taki prosty pomysł, z wykorzystaniem kamery, albo lustrzanki).

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1