Edukacja pod kątem pracy

0

Witam jestem początkującym programistą.
Zaczynałem od języka asembler pod procesory intel`a przez co niestety lekceważąco patrzyłem na języki wysokopoziomowe. O ile programowanie w językach C i potem w C++ przynosiło mi w miarę przyjemność i satysfakcję to do języków tj Java i C# czułem wstręt (zbyt wiele rzeczy które lubiłem robić lub chciałbym zrobić były już gotowe do użytku).
Przez takie podejście w świecie pracy moje umiejętności są bezużyteczne/"martwe" (chyba że nowy standard C++x11 wskrzesi jakoś ten język ale moim zdaniem to chyba nie ma szans z java/c#).

Zwracam się z prośbą o poradę co ze sobą teraz począć... chciałbym za jakiś czas rozglądać się za pracą programisty a już w tej chwili, gdy przeglądam oferty pracy jedyne na co jest zbliżone moim umiejętnością to programista systemów Embedded o czym w tej chwili nie mam pojęcia :(
Czy powinienem na własną rękę uczyć się w tym właśnie kierunku, czy też może zacząć praktycznie od zera z aplikacjami Webowymi na co jest teraz straszny popyt? W tej kwestii jestem tak strasznie zagubiony że nie wiem od czego nawet zacząć (język który dotychczas uważałem z framework ma do siebie tyle frameworków ze mi się w głowie nie mieści - java+javascript+jpa+ejb+struts+hibernate+birt+servlet+jsp+jsf itd itd).

Najchętniej posłuchał bym propozycji osób które już pracują w branży bo obawiam się że moja samodzielna decyzja znowu doprowadzi mnie do martwego punktu (tzn zanim się wyedukuje żeby być na poziomie znów będę dinozaurem).

0

imho powiniennes najpierw zmienic troche podejscie, programowanie nie jest celem samym w sobie, na dzien dzisiejszy programowanie to usluga ktora ma przynosic zysk, czyli po prostu zarabiac, a zysk jest rowny ilosci pieniedzy na projekt przez czas poswiecony projektowi, wiec jak cos jest gotowe do uzycia, to lepiej zacznij tego uzywac albo bedziesz hiper zdolnym programista ktory zywi sie tynkiem ze scian, ktos kiedys powiedzial, ze dobry programista to leniwy programista

co do embedded, to poznalem ostatnio typa, ktory robi w branzy, konkretnie tzw set-top boxy, jezeli lubisz niski poziom to idz w tym kierunku,
ogolnie problem wyglada tak, przykladowo:

  • powiedzmy ze urzadzenie kosztuje 100$,
  • kupilo je 30000 klientow
  • najprostszym sposobem aby dorzucic kilka nowych ficzerow, jest dokupic do kazdego urzadzenia 128MB ramu
  • kostka 128MB ramu kosztuje, powiedzmy 5$, co zwiekszy koszt urzadzenia do 105$
  • 30000 klientow * 5$ = 150000$

150000$ to znacznie wiecej niz koszt czasu programistow, tak wiec ci goscie naprawde robia cudoa w C/C++ i asm zeby cos dzialalo szybko :)

co do technologi:

  • Assembler, nie tylko intel, architektury risc tez tam maja
  • C/C++ (QT, webkit, ...)
  • HTML5, JavaScript - tak tak, gui na telewizor robi sie w html'u i js :D
  • DRM i wszystko co zwiazane z kryptografia
0

Jeśli chcesz programować zawodowo w c++ w obecnych czasach, prawie na pewno będziesz pisał na linuxa bądź innego unixa. Wyjątkiem jest branża gier na desktopy.

0

na ferie się zabiore za Qt4 i jakiś frameWork od Javy zobaczę w czym się lepiej będę czuć..
Pytanie odnośnie jee to za co się lepiej zabrać? Servlety i JSP czy to już przeszłość i lepiej zabrać się za JSF? I jakąś książke do polećcie tego.

0

Powiem tak. Nie jest do końca tak jak mówisz. Programista im więcej języków i rozwiązań zna tym jest dla firm bardziej wartościowy.
Mam znajomych w COMARCH Polska i z rozmowy właśnie wynikło ,że pracodawcy lubią wszechstronnie wykształconych specjalistów i mało tego wciąż inwestują w nowe szkolenia i kursy które całkowicie im finansują co daje Ci możliwość zdobycie nowych certyfikatów i doświadczenia a co dalej za tym idzie zdobycie lepszych zarobków.

Jeżeli programowałeś dużo w Assemblerze to nie martw się, weź się dalej za języki wysokiego poziomu, czy kompilowalne czy interpretowane... ale weź się za to i ucz... bo java i C# czy F# nie są wcale idealne i takie universalne.

0
Odyn napisał(a)

Powiem tak. Nie jest do końca tak jak mówisz. Programista im więcej języków i rozwiązań zna tym jest dla firm bardziej wartościowy.
Mam znajomych w COMARCH Polska i z rozmowy właśnie wynikło ,że pracodawcy lubią wszechstronnie wykształconych specjalistów i mało tego wciąż inwestują w nowe szkolenia i kursy które całkowicie im finansują co daje Ci możliwość zdobycie nowych certyfikatów i doświadczenia a co dalej za tym idzie zdobycie lepszych zarobków.

Jeżeli programowałeś dużo w Assemblerze to nie martw się, weź się dalej za języki wysokiego poziomu, czy kompilowalne czy interpretowane... ale weź się za to i ucz... bo java i C# czy F# nie są wcale idealne i takie universalne.

Z drugiej strony ciężko byc jednoczesnie specjalista w N językach.

0

Odyn:Powiem tak. Nie jest do końca tak jak mówisz. Programista im więcej języków i rozwiązań zna tym jest dla firm bardziej wartościowy.
Mam znajomych w COMARCH Polska i z rozmowy właśnie wynikło ,że pracodawcy lubią wszechstronnie wykształconych specjalistów i mało tego wciąż inwestują w nowe szkolenia i kursy które całkowicie im finansują co daje Ci możliwość zdobycie nowych certyfikatów i doświadczenia a co dalej za tym idzie zdobycie lepszych zarobków.

Jeżeli programowałeś dużo w Assemblerze to nie martw się, weź się dalej za języki wysokiego poziomu, czy kompilowalne czy interpretowane... ale weź się za to i ucz... bo java i C# czy F# nie są wcale idealne i takie universalne.

Z drugiej strony ciężko byc jednoczesnie specjalista w N językach.

Tak. Masz racje. Żaden człowiek nie jest w stanie dobrze umieć wszystkich języków... nawet chinole itp ale jeśli znasz 1 język dość dobrze to później nie będziesz miał problemu poznawać kolejne i kolejne a sam później wybierzesz w którym języku pracuje Ci się najlepiej i który język jest najbardziej użyteczny do realizacji konkretnego projektu.

1
Odyn napisał(a)

Mam znajomych w COMARCH Polska i z rozmowy właśnie wynikło ,że pracodawcy lubią wszechstronnie wykształconych specjalistów

Tzn. w Comarchu lubią wszechstronnych specjalistów?
Przypomnę słowa założyciela: "Każdego specjalistę można zastąpić skończoną liczbą studentów... zwykle jednym."

W ogłoszeniach o pracę poszukiwani są głównie specjaliści danego języka (Java/PHP/C++/C#) znający jak najwięcej powiązanych z nim technologii. Szuka się też specjalistów od systemów wbudowanych i innych specjalistycznych dziedzin, ale od nich również wymaga się dość specjalistycznej wiedzy. Widział ktoś kiedyś ogłoszenie firmy, która szuka uniwersalnego pracownika?

0

W ogłoszeniach o pracę poszukiwani są głównie specjaliści danego języka (Java/PHP/C++/C#) znający jak najwięcej powiązanych z nim technologii. Szuka się też specjalistów od systemów wbudowanych i innych specjalistycznych dziedzin, ale od nich również wymaga się dość specjalistycznej wiedzy. Widział ktoś kiedyś ogłoszenie firmy, która szuka uniwersalnego pracownika?

No może to trochę nie poważnie zabrzmiało bo faktycznie nie da się wiedzieć czy umieć wszystkiego, lecz jakoś niektórzy radzą sobie i są w stanie utrzymać spokojnie swoją posadę.

Jeśli chodzi o te słowa to nie słyszałem tego;) takie gadanie podchodzi mi trochę pod ludzi którzy śpią na kasie a mają wciąż mało i mało i mało a od swoich pracowników wymagają rzeczy nie możliwych;)

Tzn. w Comarchu lubią wszechstronnych specjalistów?

Tu nie chodzi mi ,że akurat w COMARCHU poszukują wszechstronnych specjalistów ale każdy pracodawca wymaga aby jego pracownik posiadał przyzwoitą wiedzę i umiejętności bo w końcu mu płaci, ale sami wiecie jak to jest jak wygląda doświadczenie człowieka ,który ledwo co opuścił mury szkolne. Przychodzi do poważnej pracy a tu tabula raza i każdy się na niego piekli ,że nie umie tego i tego i tamtego aż w końcu go wykopią... moim zdaniem przydało by się więcej zajęć praktycznych i stażów w szkołach i na uczelniach i to nie w jakichś badziewnych firmach ale w porządnych korporacjach.

0
Odyn napisał(a)

Jeśli chodzi o te słowa to nie słyszałem tego;)

Gratuluję, jesteś wyjątkowy.
Comarch dla informatyków jest analogią tego, czym Biedronka/McDonad's jest dla humanistów.

Przychodzi do poważnej pracy a tu tabula raza i każdy się na niego piekli ,że nie umie tego i tego i tamtego aż w końcu go wykopią...

Nie wiem skąd masz takie drastyczne wspomnienia. Pracodawcy raczej są świadomi, że świeżaka zaraz po studiach trzeba sporo nauczyć i otoczyć go opieką przez pierwsze miesiące pracy.

0

Nie wiem skąd masz takie drastyczne wspomnienia. Pracodawcy raczej są świadomi, że świeżaka zaraz po studiach trzeba sporo nauczyć i otoczyć go opieką przez pierwsze miesiące pracy.

A no trafiłeś w sedno ;] mam niestety takie drastyczne wspomnienia ;) jest wielu pracodawców którzy uważają ,że masz wszystko umieć i oni nie mają czasu Cie niczego uczyć ;) wierz mi znam takiego ;) i nie na widzę czegoś takiego... przychodzisz do roboty z myślą ,że się czegoś nowego nauczysz a tu spotyka Cie tylko szok ;)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1