Sprawdzanie pisowni przed zapisem postu, a nie po fakcie.

6

Hej!

Jesteśmy Polskim forum, a każdy obywatel powinien poprawnie używać naszego języka. Czasem jednak w pośpiechu wrzuci się jakiś błąd, czasem pisze się z telefonu gdzie ma ma sprawdzania pisowni, lub nie dostrzeże się podkreślenia. Jeśli taka sytuacji mi się zdarzy, a Coyote specjalnie wytłuści czy w inny sposób zaznaczy taki błąd, jest mi strasznie głupio i szybko lecę do edycji zmienić post. Jednak czy celem tego jest faktycznie dbanie o czystość języka czy raczej ośmieszanie użytkowników? Oprogramowanie powinno pomagać, a nie kpić czy karać.

Czy skoro coyote sprawdza i wytyka, może można by zrobić akcje przez zapisem posta/komentarza co przeleci tym samym regexem post i da jakiś dialog z informacją, że są karygodne byki i czy chcesz poprawić, czy ma to lecieć, ale zostanie do obśmiane. Sądzę, że było by to mniej stresujące niż szybka edycja posta by zamazać błąd w poście pisanym w pośpiechu. Co o tym sądzicie?

Ofc. jak ktoś zignrouje ostrzeżenie i taki post wyśle to nadal bym wytykał.

2

Na telefonie da się włączyć sprawdzanie pisowni.
Screenshot_20220208-144950_Chrome.jpg

Screenshot_20220208-145850_Samsung Keyboard.jpg

0

@pieczarek: Czy korzystanie ze sprawdzania pisowni w przeglądarce, systemie operacyjnym itd. rozwiązuje Twój problem?

0

@Silv: nie, rozwiązaniem mojego problemu byłoby informowanie kogoś przed postem, a nie po fakcie. Może to głupie, ale obecnie zachowanie nie jest uprzejme. Piętnuje zamiast pomagać, a możliwości posiada.

0

Nie zrozumieliśmy się. :) Mnie chodziło o to, że funkcjonalność sprawdzania pisowni w przeglądarce, systemie operacyjnym itd. (nie znam wszystkich platform, więc mówię ogólnie) działa przed utworzeniem posta. Wygląda to tak, że gdy piszesz post, Twoje słowa są podkreślane w edytorze na czerwono (lub inaczej wyróżniane) – jak pokazał @Marooned wyżej.

0
pieczarek napisał(a):

Czy skoro coyote sprawdza i wytyka […]

Nie, Coyote nie sprawdza pisowni — to co można było zobaczyć do tej pory to kilka regułek dodanych do modułu cenzora. Sprawdzanie pisowni jest zaimplementowane w każdej przeglądarce i działa na każdej stronie, więc z niego korzystaj. Poza tym, korzystaj z zakładki Podgląd przez wysłaniem posta, aby wiedzieć jaki będzie jego docelowy wygląd.

Sądzę, że było by to mniej stresujące niż szybka edycja posta by zamazać błąd w poście pisanym w pośpiechu.

Kara ma być bolesna — w przeciwnym razie co to za kara. ;)

Sam też często popełniam błędy ortograficzne, szczególnie kiedy post piszę szybko, ale jak ktoś mi uwagę zwraca, to poprawiam post i mu dziękuję za zwrócenie uwagi. Nie wiem czym się tu stresować — ludzie są życzliwi i pomagają, trzeba się cieszyć z tego.

1

Również natychmiast poprawiam, jednak nie widzę nic pozytywnego w tej karze. Takie sprawdzanie ułatwia unikanie błędów. To jak dać tekst do drukarni, oni tam zobaczą byka to zamiast powiedzieć klientowi to jeszcze go podkreślą. Rozumiem, jakby nie weryfikowali i zostawili jak jest, ale skoro już zweryfikowali to mogli klientowi powidzieć, a nie jeszcze mu dowalać. Może macie inne podejście, ale moim zdaniem programy powinny ułatwiać życie a nie je utrudniać na złość.

De facto my jesteśmy zarówno klientami jak i towarem. Korzystamy z rad, pomocy, wsparcia, mamy rozrywkę, szukamy ofert pracy, z drugiej strony właściciel zarabia na reklamach w banerach, różnych współpracach czy ogłoszeniach o prace. Dlatego jesteśmy wartością. Rozumiem, że troll, co celowo troluje, nie przestrzega regulaminu czy celowo pisze błędnie będzie karany. Za to nieświadome pomyłki powinny być zauważone i taka dobra rada "Czy na pewno chcesz wysyłać? Tu są błędy" była by troską o klienta. Coś takiego miała Elektroda z tego co pamiętam. Dawała komunikat, że są błędy i nawet była funckja sprawdzania. Owszem można było wysłać celowo ale to inna para kaloszy.

Poważne firmy jak Facebook, czy Linkedin nie nabijają się ze swoich użytkowników jeszcze wytykając i podkreślając im błędy. Widocznie te firmy znają wartość swoich użytkowników. Może po prostu czas usunąć te formatowania -wszak to ingerowanie w treść postu by podkreślić popełniony błąd. Budzi to mój niesmak.

0

@pieczarek - ja się chyba generalnie zgadzam z Twoją ideą, tylko jeśli coś przemknie przez sprawdzanie pisowni w przeglądarce, a zostanie wyłapane przez cenzora w Coyote, to będą to albo bluzgi albo coś w stylu najmniejsza linia oporu). Chcesz ostrzegania przed takimi właśnie rzeczami przed zapisem postu?

0

Chodzi o sytuacje gdzie piszesz dużo tekstu. Może nawet na kilka ekranów. Nie zauważasz podkreślenia pod jednym wyrazem. Wysyłasz post. Widzisz, że coyota znalazł głupiego orta i zmienił mu kolor, pogrubił i powielił literkę która powinna być, a jest błędna. Od razu zastanawiasz się, dlaczego on jest taki wredny, a skoro wiedział, to dlaczego nie powiedział, tylko za plecami zmienił mój post? Takie to śmieszne? Nie chodzi o bluzgi, ale jest kilka ortów co tak reagują oraz pisowni rozdzielnej czekaj, przetestujmy: na pewno na pewno.

2
pieczarek napisał(a):

Jednak czy celem tego jest faktycznie dbanie o czystość języka czy raczej ośmieszanie użytkowników?
Czy skoro coyote sprawdza i wytyka, może można by zrobić akcje przez zapisem posta/komentarza co przeleci tym samym regexem post i da jakiś dialog z informacją, że są karygodne byki i czy chcesz poprawić, czy ma to lecieć, ale zostanie do obśmiane

Celem wielu osób tutaj jest ośmieszanie innych. Myślę że ta funkcja forum wspaniale się wpasowywuje w podejście użytkowników :P

Sądzę, że było by to mniej stresujące niż szybka edycja posta by zamazać błąd w poście pisanym w pośpiechu. Co o tym sądzicie?

Można się też nie stresować. Przecież nie podpisujemy się tu nazwiskiem :P
No chyba że to akurat twoje nazwisko @pieczarek :D

3
pieczarek napisał(a):

Nie chodzi o bluzgi, ale jest kilka ortów co tak reagują oraz pisowni rozdzielnej czekaj, przetestujmy: na pewno na pewno.

Jest taka magiczna opcja:

screenshot-20220208191147.png

Używaj przed wysłaniem posta, skoro nie chcesz, żeby Coyote z Ciebie cisnął bekę...

1
KamilAdam napisał(a):
pieczarek napisał(a):

Jednak czy celem tego jest faktycznie dbanie o czystość języka czy raczej ośmieszanie użytkowników?
Czy skoro coyote sprawdza i wytyka, może można by zrobić akcje przez zapisem posta/komentarza co przeleci tym samym regexem post i da jakiś dialog z informacją, że są karygodne byki i czy chcesz poprawić, czy ma to lecieć, ale zostanie do obśmiane

Celem wielu osób tutaj jest ośmieszanie innych. Myślę że ta funkcja forum wspaniale się wpasowywuje w podejście użytkowników :P

Pewnie tak, niemniej od pewnego czasu 4p staje sie bardziej profesjonalne. Brak anonimów, walka z trollami, współprace, patronaty. Ostatnio była dyskusja czy flame nie szkodzi i został ukryty. Sądzę, że zaprzestanie złośliwego modyfikowania postów użytkowników wpisuje się w stawanie się bardziej profesjonalnym portalem. Jeśli miało by to zostać to ostrzeżenie pomogło by uchronić się przed czymś takim. Może to było śmieszne kiedyś, ale chyba się zboomerowałem ostatnio. Szczeniackie to takie.

Dobra intencja i wartościowa rada, to taka, któa jest przekazana dyskretnie. Celowe wytykanie błędów czy to na facebooku czy na forum jest jednoznacznie złośliwe w moim odczuciu i tyle.

Sądzę, że było by to mniej stresujące niż szybka edycja posta by zamazać błąd w poście pisanym w pośpiechu. Co o tym sądzicie?

Można się też nie stresować. Przecież nie podpisujemy się tu nazwiskiem :P
No chyba że to akurat twoje nazwisko @pieczarek :D

No i mnie zdemaskowałeś... mogłeś sobie i to darować... Nie dość, że obrażają to udostępniają dane osobowe! A co na to RODO?! Może jeszcze mój nick jest udostępniany googlom?!

1
pieczarek napisał(a):

Jesteśmy Polskim forum, a każdy obywatel powinien poprawnie używać naszego języka.

Jeśli już masz takie utopijne poglądy, to chyba dobrze że pisownia jest sprawdzana i podkreślana po fakcie, co by taki łobuz obywatel się nauczył.

Swoją drogą co ma polskie (przymiotniki piszemy z małej litery obywatelu!) forum, do tego czy piszą na nim obywatele? Przecież są w Polsce programiści imigranci, a nawet zdarzały się tutaj wpisy po angielsku. Przede wszystkim to jesteśmy forum programistycznym, więc stosuj trochę logiki panie pieczarku ;)

Co do samego pomysłu to nie jest zły, chociaż jak już było wspomniane można się posiłkować słownikami wbudowanymi w przeglądarkę lub dodatkowymi narzędziami.

0

Dzięki, niestety nie mogę edytować posta. Nie wiem dlaczego to się wkradło, zazwyczaj właśnie zwracam uwagę, że przymiotnik zawsze z małej. Wiesz, generalnie chodzi mi o to, że powinniśmy pisać poprawnie, zarówno czy ktoś pisze po polsku, czy po angielsku.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1