"Obganiacie" wszystko multithreadingiem i prekompilowanymi nagłówkami? Czy macie może jakąś bardziej wymyślną konfigurację opartą na czymś podobnym do increadibuild albo fastbuild z buforowaniem i redystrybucją?
Ostatnio popełniłem przydługawy wpis na mikroblogu gdzie na przykładzie mojego hobbystycznego projektu pisałem o skracaniu czasu budowania gdy nie mamy lub nie chcemy mieć w projekcie skomplikowanych narzędzi do budowania. W moim obecnym, komercyjnym projekcie na razie ograniczamy się do multithreadingu i prekompilowanych nagłówków i jestem ciekaw jakie podejście do czasów kompilacji mają inne firmy, poświęca się u Was na to w ogóle czas czy nikt nie dotyka tematu do momentu aż stanie się większym problemem?