Wyrywasz mój argument z kontekstu a potem dyskutujesz z czymś czego nie napisałem. Typowy chochoł (straw-man).
Mój kod miał tylko ilustrować, że można mieć wysoką wydajność kodu bez płacenia za to czasem pisania oprogramowania. Te dwie rzeczy są od siebie niezależne. Aby nie było łatwo, wybrałem do porównania język, który uchodzi za jeden z najbardziej ekspresywnych. Mogłem porównać z Javą, ale wtedy by się okazało, że kod Javy jest nie tylko powolniejszy, ale i bardziej skomplikowany.
Argument z brakującą biblioteka jest chybiony, bo brakujące biblioteki są w każdym języku, a z kolei żaden nowy język nie opiera się na bibliotekach tworzonych od zera. Rust ma banalny dostęp do całego ekosystemu C i łatwą integrację z C++. Z punktu widzenia desktopu jest to duży i dojrzały ekosystem. Zwłaszcza że np. inny popularny język, Python, polega na libkach w C++, więc wszystko co masz w Pythonie, jest dostępne też w C++ i Rust, ale nie w Javie (niby da się, ale jest to droga przez mękę).
Natomiast czy wyższa wydajność ma znaczenie biznesowe to osobna kwestia. Znam przypadki z pierwszej ręki gdzie ma. W tej chwili bardzo popularne są rozwiązania chmurowe i mikroserwisy. Pewna znajoma firma robi system zdalnego monitorowania serwerów, którego jedną z funkcji jest zbieranie logów. Pierwsza wersja używała Node.JS. Klienci skarżyli się, że agent zjada im ponad 500 MB. 500 MB na głupiego agenta zbierającego logi to bardzo dużo, jak w chmurze masz instancje z 2 GB na cały system + biznes. Firma przepisała agenta na Rust i zużycie RAMu spadło do 20 MB.
brak dostępnych developerów Rusta (no bo dużo ich!
To jest problem który dotyczy tylko firm klepiących studentami dużo softu niskiej jakości na masę. Ale jeżeli podniesiesz poprzeczkę jakościową (np. wymagasz, aby system webowy otwierał strony w mniej niż 0,1s a nie jak JIRA w 5s), albo robisz oprogramowanie infrastrukturalne (np. system baz danych) czy złożone oprogramowanie desktopowe (np. CAD) to nic Ci po tabunach tanich programistów Pythona, Javy i PHP. Ich ilość tylko utrudnia rekrutację. Liczy się ile jest dobrych programistów.
nie jakiś tam brak zapotrzebowania na dany software, bo ktoś przestrzelił z pomysłem
To jest niezależne od użytej technologii. Równie dobrze możesz przestrzelić używając JS, Javy i Pythona.
Zwłaszcza w czasach, kiedy są mikroserwisy, loadbalancery, cache i niech i super ślamazarny soft był w pythonie, co obrabia, nie wiem, w pojedynkę 1 request na sekundę, to jak się postawi dobrze infrastrukture to na "zewnątrz" będzie to wyglądać np. na 1000req/s
Tak, zaoszczędzić 100k jednorazowo na programiście aby wydać 100k miesięcznie więcej na infrastrukturę. Seems legit.
Te serwery cache i bony na ich utrzymanie to rozumiem rozdają podczas świątecznej promocji w Biedronce za 24,99?
Ciekawe dlaczego Google tak nie robi, tylko woli płacić programistom 40k / miesiąc aby pisali w C++? Mimo, że mieli nawet twórcę Pythona u siebie...