funkcja i jej wspolczynniki

0

hej! napisalem programe ktora wylicza wierzcholek paraboli... czemu p mi zawsze wychodzi 0... a q licyz dobrze...

#include <stdio.h>
#include <stdlib.h>

void zadaniee(){
    struct function{
        int a;
        int b;
        int c;
        float p;
        float q;
        
    };
    
    int o,e,n;
    printf("podaj odpowiednio wspolczynniki");
scanf("%d%d%d" , &o,&e,&n);
struct function wspolczynnik;
wspolczynnik.a = o;
wspolczynnik.c = e;
wspolczynnik.c = n;
wspolczynnik.p = (e)/(2*o)*(-1);
wspolczynnik.q = (e*e-4*o*n)/(4*o)*(-1);
printf("%f %f", wspolczynnik.p ,wspolczynnik.q);
}

int main(){

zadaniee();
return 0;
} 
1

Masz typo: dwa razy jest przypisanie do wspolczynnik.c, zamiast do b(co nic wpływa na wynik). Zmień wszystko na float, albo dodaj, 1.0F * przy wyliczeniach:


void zadaniee(){
    struct function{
        int a;
        int b;
        int c;
        float p;
        float q;

    };

    int o,e,n;
    printf("podaj odpowiednio wspolczynniki");
scanf("%d%d%d" , &o,&e,&n);
struct function wspolczynnik;
wspolczynnik.a = o;
wspolczynnik.b = e;
wspolczynnik.c = n;
wspolczynnik.p = (e * 1.0F)/(2*o)*(-1);
wspolczynnik.q = (1.0F *(e*e-4*o*n))/(4*o)*(-1);
printf("%f %f", wspolczynnik.p ,wspolczynnik.q);
}
0

woooow thanks!

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1