Nauka C, gdy zna się C++.

0

Siema, chciałbym się Was zapytać o dwie rzeczy związanie z nauką C i C++.

  1. Czy znając C++ na poziomie podstawowym-średniozaawansowanym, łatwo będzie mi pisać w C? Słyszałem, że znając C++ wystarczy po prostu zorientować się jakich rzeczy z C++ nie da się używać w C. Czy to prawda?
  2. Czy są sytuacje, gdy warto wybrać język C zamiast C++ w przypadku pisania oprogramowania na komputer?
2
  1. Zależy co z C++ znasz, zakładając większość kursów to pewnie tak będzie.
  2. Nie, ale nawet tacy mądrzy ludzie jak Linus Torvalds potrafią się w tej materii mylić i mówić odwrotnie.
0
kq napisał(a):

Zależy co z C++ znasz, zakładając większość kursów to pewnie tak będzie.

Nie, ale nawet tacy mądrzy ludzie jak Linus Torvalds potrafią się w tej materii mylić i mówić odwrotnie.

Na początek przerobiłem te kursy:


http://cpp0x.pl/kursy/Kurs-C++/1
A następnie większość rzeczy z książki "Allain.Alex-C++.Przewodnik.Dla.Poczatkujacych"

5

A te wideo to nie są od pana Mirka czasem? Bo jak są to obawiam sie że może nie być dla ciebie już żadnej nadziei ani na C ani na C++ ani na programowanie jakie takie...
Anyway.

  1. Powinno być dość łatwo
  2. Jeśli chcesz korzystać z tego języka jako wysokopoziomowego asemblera do jakiegoś niskopoziomowego klepania, komunikacji ze sprzętem etc to C++ może się raczej średnio przydać. Dodatkowo jeśli będziesz musiał ten kod odpalać na jakimś dziwnym procku to znów może być dużo wygodniej zrobić to w C.
0
  1. Będzie w miarę łatwo, ponieważ w C masz bardzo mały podzbiór funkcjonalności C++. Pisze się trochę inaczej (wątki, wyjątki, i/o, tablice, alokacje), ale łatwo to (chyba) załapać.
    Ja w każdym razie zaczynałem od C.

  2. Są takie przypadki.

Ja po przeczytaniu tego ostatniego bałbym się pisać OS-a w C++.

Edit: porównanie C i C++: https://en.wikipedia.org/wiki/Compatibility_of_C_and_C%2B%2B

0
Shalom napisał(a):

A te wideo to nie są od pana Mirka czasem? Bo jak są to obawiam sie że może nie być dla ciebie już żadnej nadziei ani na C ani na C++ ani na programowanie jakie takie...

Tak jak mówiłem, potem przerobiłem jeszcze książkę do C++.

0

Pan Mirek "Sprzedawca" fajnie tłumaczy i fajnie od niego się zaczyna oraz zachęca do programowania ale i tak przerobienie jakiejś kobyły 1000str dopiero zweryfikuje twoją chęć do nabywania tej wiedzy.

Podobnie jak kolega wyżej przeleciałem pana Mirka potem cpp0x.pl.

Później zacząłem od początku czytając kilka książek i szukając tej jednej dla mnie na moją głowę i najbardziej mnie zauroczyła "Szkoła programowania" Stephen Prata i polecam. Tłumaczone z sensem, według mnie dobra kolejność zagadnień. No i zarąbiste zadania i pytania na koniec co rozdział ;)

No a co do odpowiedzi to zgodzę się w pełni z mr.Shalom pt 2.

0

à propos punktu 2: "C is quirky, flawed, and an enormous success." -- Dennis Ritchie

0
kapojot napisał(a):

à propos punktu 2: "C is quirky, flawed, and an enormous success." -- Dennis Ritchie

Możesz rozwinąć?

0
Realmarecz napisał(a):

Podobnie jak kolega wyżej przeleciałem pana Mirka

Auć.

Natomiast w kwestii nauki C po C++ uważam, że jest to tak samo sensowne rozwiązanie, jak nauka C++ po C. Oba języki są do siebie bardzo podobne, więc niezależnie, czy ktoś chce nauczyć się C ucząc się wcześniej C++, czy na odwrót to będzie mu po prostu łatwiej przyswoić nowe zagadnienia.
Mi osobiście podoba się podręcznik "Symfonia C++". Polecam też robić ćwiczenia na zasadzie napisania jednego programu zarówno w C jak i w C++.

0

amb00: Cytat z autora. Brak mi kompetencji do rozwijania czyjejś wypowiedzi, w szczególności dmr.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1