to ma działać tak długo aż tak lista mniejsza znajdzie taką samą wartość w tej większej liści i wtedy zwrócić indeks :
podaję jeszcze raz przykład bardziej opisany
wprowadzam pierwszą listę z klawiatury, która ma być sygnałem w formie liczb:
czyli np do tablicy wprowadzam takie liczby jak {1,2,3,4,5,6,7,8,9} i to jest moja pierwsza tablica.
następnie wprowadzam drugą tablice tylko, że krótszą od tej pierwszej bo to ma być ten sam sygnał tylko że przesunięty w czasie (korelacja)
czyli wprowadzam np {3,4} - gdzies te liczby musza sie pojawić w tej pierwszej tablicy bo to jest ten sam sygnał
no i teraz funkcja ma działać tak że zwróci mi indeks przesunięcia
przykład
{1,2,3,4,5,6,7,8,9}
{3,4}
porównuje 1,2 z 3,4 - nie zgadza się
przesunięcie
{1,2,3,4,5,6,7,8,9}
{3,4}
nie zgadza się
przesunięcie
{1,2,3,4,5,6,7,8,9}
{3,4}
zgadza i zwraca mi indeks tego przesunięcia czyli tam gdzie jest 3 w jednej i drugiej tablicy . Indeks będzie wynosił 2 bo 1 to indek zerowy 2 to indeks 1 , a 3 to indeks 2
Taka funkcja ma być uniwersalna nie zależnie ile wprowadze liczb do pierwszej tablicy i drugiej ( trzeba pamietać że ta tablica druga zawsze jest mniejsza)