Pisze programy i udostępniam je znajomym.
Ale za każdym razem, gdy wyśle program do osoby posiadającej antywirusa - antywirus, krzyczy, że jest to trojan.
Mimo tego, że program nie jest w żadnej części oprogramowaniem szpiegowski, ani wirusem...
Co można zrobić, aby antywirus nie czepiał się moich programów?
Wyślij swoją aplikację tutaj: https://www.virustotal.com/ i daj linka do wyników.
Jeżeli reaguje na to każdy antyvirus to za pewne masz virusa na kompie który dołącza się do twojego programu podczas kompilacji ;) Dlatego też dziwie się, że ktoś programujący nie ma jakiegoś porządnego zabezpieczenia na kompie szczególnie jeżeli nie robisz tego tylko dla siebie.
A jakie to jest dobre? Mam AVG.
Co co wypluła mi stronka
https://www.virustotal.com/pl/file/73c6eb8e8d3098b3be31a50cdc81d7de0c355f022790fe6c36892203fd58eed4/analysis/1380361917/
A cóż to za binarka, dlaczego tak dużo waży i dlaczego to nie .NET? To jakiś instalator?
dużo waży, bo zawiera pliki dźwiękowe, to jest NET
C++/CLI w trybie nie-pure? Dlaczego ma te importy w takim razie?
https://www.virustotal.com/en/file/7ea7ff2dc0209209876423694fc03fd5f7ebbad36b21d5cddae9caee28bb1615/analysis/1380363361/
Porównaj "Additional information".
polecam Norton-a
to taki Mercedes wśród antywirusów
Pozdrawiam wszystkich
Sabone
Lepiej powiedz jakiego to antywira ma delikwent, któremu każdy nowoskompilowany exek się nie podoba...