Hej,
mam taką tabele: Entries z polami: Id, Entry, Exit.
Robię prosty rejestrator wejść i wyjść i mam następujące pytanie: Zastanawia mnie czy podczas zapisu wejścia danej osoby na obiekt powinienem robić wpis do bazy z wartością NULL w polu exit, a dopiero po wyjściu danej osoby z obiektu modyfikować już ten istniejący wpis? Chodzi o to, że przez chwilę dopuszczam wartość NULL na bazie w polu exit. Nie wiem czy takie rozwiązanie jest dobre.
0
0
To jest rozwiązanie które ja preferuje, spotkałem się jeszcze z sytuacją, że ktoś okreslal ile maksymalnie może trwać pobyt i w exit wstawiał entry+maksymalny czas pobytu.
Z nullami możesz mieć sieroty, które weszły, a nie wyszły, w drugim "nieprawdziwe" dane
Trzecia opcja to 2 tabele z wyjściami i wyjściami w 1-1. Jak się nie obrucisz dupa z tylu, wieć problemy wszędzie te same.
Ciekawi mnie komentarz @Marcin.Miga, czy zna jakiś sposób z mniejszą ilością wad?
0
Wszystko zależy od fizycznej sytuacji. Jeśli mamy jeden czytnik, to każde rozwiązanie nie będzie bez wad. Ale jeśli mamy "kołowrotek" i po obu jego stronach mamy czytniki, to wiemy kiedy jest wejście , a kiedy wyjście. I każde z tych rozwiązań jest bez wad :)
0
Czynnik ludzki, przerabiałem dane z systemu RCP i też zdarzały się sieroty ;)