Cześć. Zastanawiam się z jakiego rodzaju TSP powinienem skorzystać.

Planuję trasy pomiędzy wierzchołkami w taki sposób, że odwiedzenie (a raczej przejście) przez już "zdobyty" wierzchołek jest możliwe.
Chcę nałożyć tutaj granicę.

Czy zwykły STSP - selective travelling salesman problem będzie dobry? Czy raczej korztystać z R-STSP - Selective travelling salesman problem on road - dopuszcza przechodzenie przez krawędzie którymi już szliśmy.

Teraz drugie pytanie.. jak to mniej więcej zaimplementować? Głównie te granice dolne i górne.. w kontekście symulowanego wyżarzania. Te granice są najcięższe bo aktualnie kod który mam napisany działa dla WSZYSTKICH wierzchołków, a jeśli przerwie pracę w połowie bo się czas np. skończył to daje gorsze wyniki niż najbliższy sąsiad.