Witam,
Interesuje mnie zmiana rozdzielczości audio, z 16bit(44.100kHz) na 10bit(ok 100kHz) bez znacznej stracie na jakości.
Czytałem że dodaje się szum do przerabianego dźwięku, aby pozbyć się zniekształceń kwantyzacji. Wg mnie to jest logiczne jeśli przetwarzamy sygnał z analogowego na cyfrowy, gdyż nie wiemy jaka jest wartość mierzona. Tutaj potrzebuję zrobić przetwornik cyfrowo-analogowy(jestem ograniczony jeśli chodzi o rozdzielczość przetwornika), więc znam wartość próbki przed i po zmianie rozdzielczości - to dlaczego szum? można przecież zrobić konkretne operacje.
Pierwsze co wpadło mi na myśl to przy utracie 1bitu zwiększam dwukrotnie częstotliwość w ten sposób:
przykładowa wartość 101 po zmianie rozdzielczości o jeden bit wychodzi wartość 10 i mamy błąd, zaś jeśli coś gubimy to dodajemy +1 i wychodzą dwie wartości 10 i 11 - średnia tych wartości wychodzi tyle samo co wartość "zadana". Jest bez szumu i wszystko fajnie. Jeśli chcemy zmniejszyć o następny bit z otrzymanymi dwoma próbkami robimy analogicznie.
Problem jest taki, że niestety nie mam do dyspozycji kilkugigowego taktowania przetwornika i jestem ograniczony do 100-200kHz :)
Szukałem informacji na ten temat - dithering, noise-sharping itp... lecz nie ma nic sensownego, jakieś gotowe programy do obróbki audio itp. Potrzebuję to zaimplementować na ARM, więc jeśli już miałbym wygenerować taki szum, bo już rozkładam ręce z innymi pomysłami a google nie kwapi się do pomocy, to jak go właśnie wygenerować?
Bardzo prosiłbym o jakiekolwiek pomysły, algorytmy, linki, podzieleniem się swoimi spostrzeżeniami.
Pozdrawiam, audioczłowiek :)