1000W? Co ty chcesz pod niego podłączać? Mój czajnik elektryczny tyle zżera.
Właśnie siedzę na podobnym kompie (P4 3.0GHz, 2x512MB RAM, GF5700, 2xHDD, 1xDVDRW, 2 dodatkowe karty na PCI). Zasilacz - 350W; choć niestety nie najcichszy. Pracuje stabilnie bez żadnych problemów.
Mocniejszy zasilacz nie zaszkodzi twojemu sprzętowi, ale twojemu budżetowi już może; bo zamiast kupować zasilacz 1kW, kup o wiele tańszą, porządną 350-400W.
Moc zasilacza nie oznacza, ile prądu (bo napięcie na większości elementów PC jest stałe) komp będzie ciągnął, tyle ile jest w stanie ciągnąć, bez zagrożenia uszkodzeniem/spaleniem elementów. Zasilacz 1000W powinien być w stanie pracować nawet przy tak ogromnym poborze mocy prawidłowo. Natomiast jeśli będziesz wykorzystywał w jego ramach powiedzmy do 300W, to między nim a prawdziwym 300W nie powinieneś odczuć żadnej różnicy (no może poza tym, że zasilacz 1kW może mieć głośniejsze, bo przygotowane na bardziej ekstremalne warunki, chłodzenie).
Najbardziej przeraża mnie, że zasilacze rzędu 1kW pokazują się już na sklepowych półkach. A mój pierwszy PC miał 150W i zupełnie mu to wystarczyło (nawet jeszcze na podłączenie monitora pozwalał).