Czy warto, nie warto i po co wątki, to już zostało powiedziane. Pewnie są inne sposoby na to, ale bardo sztandarowym zastosowaniem wątków jest długotrwała operacja w aplikacji GUI. Normalnie, to GUI jest zawieszone, a system wykazuje, że aplikacja nie odpowiada, natomiast, jak proces uruchomi się w innym wątku, to GUI wciąż jest czynne i system widzi aplikację jako prawidłowo pracującą, wtedy można wyświetlać postęp czynności w jakiejkolwiek formie. Nie wiem, czy Qt ma swój odpowiednik, ale w Delphi jest ProcessMessages, w .NET jest Application.DoEvents, ale kiedyś próbowałem, jakoś to działa, a potem tego podejścia unikam jak ognia z tego powodu, że trzeba to bardzo często wywoływać (co najmniej kilka razy na sekundę), a w .NET/WinForms po uruchomieniu procesu obliczeniowego poprzez kliknięcie jednego przycisku, jak się kliknie inny, to system sam klika ten pierwszy.
Innym przykładem jest przetwarzanie danych, które można podzielić na niezależne części, np. przetwarzanie obrazu czy dźwięku w przypadku, gdy istotny jest jak najkrótszy czas pracy. Większość procesorów ma co najmniej 4 rdzenie. Przy normalnym zastosowaniu pętli, jeden rdzeń będzie się męczyć, a pozostałe będą się nudzić. A jak obraz podzieli się na 4 części (najprościej wykonać podział poprzez pocięcie poziomymi liniami), to można prawie czterokrotnie przyspieszyć (prawie, bo sama obsługa wątków też zabiera moc obliczeniową) poprzez uruchomienie czterech wątków, a w każdym przetworzyć jedną część obrazu (nie każde przetworzenie można tak przeprowadzić, ale niektóre z tych prostszych tak można).
Natomiast co do wątków w Qt, to możesz korzystać ze standardowego "thread" dostępnym w samym C++ od wersji C++11. W pierwszej kolejności radziłbym z tego korzystać, bo jest łatwiejsze niż QThread. Jednakże zdarzają się przypadki, że program nie daje się skompilować lub wywala się, jak w wątku używa się jakiś obiektów Qt, wtedy jest się skazany na QThread.