Akurat jeżeli chodzi o SBD jak Cassandra, Riak, HBase to jestem w stanie zrozumieć dlaczego ktoś chciałby z nich skorzystać zamiast z czegoś relacyjnego. Kwestia skalowalności horyzontalnej i dostępności w przypadku naprawdę dużych wdrożeń. Tak samo swoje praktyczne zastosowania ma Redis.
W książce "Beautiful Data: The Stories Behind Elegant Data Solutions" jest rozdział o analizie "clickstream" przez Facebooka, który próbowali zrobić przy pomocy rozwiązań do tworzenia magazynów danych od Oracle. Bardzo ładnie się wyłożyło, szybko przepisali na własne rozwiązanie, a zaraz potem przemigrowali się na Hadoopa i paradygmat MapReduce.
Chociaż patrząc na projekty jak Vitess, CockroachDB, Spanner i tren NewSQL to jednak programiści tęsknią za SQLem ;).