Walka z użytkownikami "niemerytorycznymi"

0

@furious programming: Jekyll and Hyde ?

obaj wylecieli za trollowanie i wycieczki osobiste, nie za multikonta. Może byś się tak najpierw zapoznał ze sprawą,

furious programming napisał(a):

Pierwotnie jedynie na dwa tygodnie, ale dość chętnie przedłużyłem blokadę za multikonta/omijanie bana o kolejne półtora miesiąca. Przy nastepnym multikoncie ustawię permbana.



Jeśli ktoś chce korzystać z serwisu to albo akceptuje regulamin (ostatni podpunkt też) i nie stęka że ”elekdroda 2.0”, albo się nie godzi na jego warunki i tu nie wchodzi – proste.

Tylko to co w tej chwili robisz nie ma nic wspólnego z istniejącym regulaminem.
Nie neguję banu za obrażanie ale cała reszta w mojej opinie to wycieczka osobista i próba pokazania, że masz przycisk do banowania.

0
Schadoow napisał(a):

Tylko to co w tej chwili robisz nie ma nic wspólnego z istniejącym regulaminem.

Oczywiście że ma, bo w zacytowanym przez Ciebie fragmencie o multikontach nie wspomniałem, że usunąłem posty i komentarze napisane z tych kont (i co zawierały). A nie muszę się z każdej moderatorskiej interwencji publicznie i szczegółowo tłumaczyć – regulamin mi tego nie nakazuje.

0

Moje skromne propozycje rozwiązania problemu multikont i trollowania:

  1. Na forum pisać mogą tylko zarejestrowani użytkownicy (wiem, nie jest to odkrywcze) - każdy się może zarejestrować. Tu mogą być limity, ile trzeba mieć postów/czasu być zarejestrowany, aby pisać w
    bardziej "poważnych" działach, typu C++
  2. Jw, z tym, że rejestracja może nastąpić tylko na zaproszenie innego użytkownika forum (to wytnie 99% trolli na pewno).
  3. Można pisać będąc niezarejestrowanym w 1 forum tylko, specjalnie przeznaczonym, ale to wymaga późniejszego "przenoszenia" wątków przez modów (dodatkowa robota). A kolejny post niezarejestrowanego w swoim wątku, po jego przeniesieniu do działu, gdzie pisać nie może - to kwestia do rozstrzygnięcia czy po adresie IP, po ciastku czy w ogóle to możliwe dalej.
0

ja osobiście nie zwróciłem uwagę na niski poziom postów @loza_szydercow bo zbyt duzo flamu nie czytam, ale nie przeszkadza mi banowanie i naginanie regulaminu - regulamin jest po to żeby dać ideę jak sie zachować i jeśli wiekszosc ludzi jakieś zachowanie denerwuje to lepiej pójść wolą większości - jako programiści zawsze znajdziemy jakąś lukę w regulaminie

6

@kodokleta, @somekind: Nie odpisywałem wcześniej bo cały dzień byłem offline, ale już się ustosunkowuję do tego, o czym pisaliście.

Pierwsza sprawa - kwestia bycia następcą Loży była bardziej w formie żartu, ale pytanie czy ten cały post jest na serio było prawdziwe. Czytałem kilka razy te 5 powodów i wydają mi się one totalnie wydumane, w związku z czym można podejrzewać, że autor kontynuuje sposób pisania postów stosowany przez śp. Lożę.

Odnośnie zarzutów - przede wszystkim należy pamiętać, że ta ballada jest tylko piosenką, nawiązującą do pewnych zdarzeń. Nie należy jej traktować jako czegoś świętego, czego czci należy bronić niejako z urzędu. Owszem, biorąc pod uwagę wydarzenia, z jakimi ten utwór jest związany/inspirowany, można stwierdzić że takie przeróbki są niesmaczne (to jest kwestia gustu, każdy może to inaczej odbierać). Ale za zły gust raczej się ludzi nie powinno wywalać z forum, nawet jeśli słuchają disco-polo albo zakładają białe skarpety do sandałów ;)

@somekind napisał "@cerrato - czy się czegoś wstydzisz? -". Tutaj się zdziwiłem trochę, bo po jednym z bardziej zaangażowanych modów można oczekiwać, że umie sprawdzić datę ostatniego logowania. To, że niczego nie pisałem nie było wstydem, tylko dniem wolnym na działce, podczas którego nie brałem telefonu czy kompa do ręki. Teraz jestem i od razu odpisuję. Poza tym mam taką cechę (której brakuje tutaj niektórym), że jak czasem palnę jakąś gafę albo napiszę głupotę, to potrafię się do tego przyznać, ale akurat nie uważam, żebym w tym konkretnym wątku miał jakikolwiek powód do wstydu.

Określenie "profanacja" ballady jest mocno na wyrost. Proszę się zapoznać z definicją tego słowa - https://sjp.pl/profanacja. Mógłbym się zgodzić ewentualnie ze stwierdzeniem "profanacja wydarzeń, których ballada dotyczy", ale raczej sama piosenka nie jest przedmiotem czci, z artystycznego punktu widzenia też nie jest dziełem wybitnym. Pytanie: czy jakby ktoś przerobił "Mury" Kaczmarskiego, to też by było takie wielkie halo z tego powodu? Przecież ten utwór był wręcz uważany za hymn opozycji.

Prada jest taka, że Loża budził bardzo mieszane uczucia. Nie da się zaprzeczyć, że był inteligentny i miał duża wiedzę ogólną. Faktem też jest, że jego udział pod względem rozwoju technicznych wątków był bliski zera. Wpisywał co chwila różne dziwne komentarze, niektóre były śmieszne, inne neutralne, część żenująca. Ale myślę, że jakby przeanalizować wpisy każdego z nas, to efekt byłby podobny (tylko proporcje inne). No to za co wyleciał? Za obrażanie uczuć, ponieważ przerobił jakąś piosenkę z okresu PRL? Raczej nie. Wyleciał za gierki z modami, prowadzone wielokrotnie. Zakładał różne wątki atakujące moderację - w stylu "dlaczego bany są niejawne", "czy admini to trolle" itp. Ewidentnie prosił się o kopniaka, w końcu go dostał. Tylko ważne jest żeby pamiętać, że dostał to na własne życzenie za drażnienie "zarządu". Sytuacja trochę podobna do małego pieska, który sobie drażni przez płot dobermana. Wiele razy się udawało, aż pewnego dnia ktoś nie zamknął furtki, w efekcie czego piesek się trochę zdziwił. Ale nie da się ukryć, że dostało to, czego chciał i o co się prosił.
Na forum wiele razy (nie podam teraz konkretnych przykładów, bo wcześniej ich nie notowałem na zapas, a obecnie nie chce mi się szukać) ludzie jechali o wiele mocniej po bandzie - chociażby w wątku o tym, czy Bóg istnieje, w wątkach "pani szuka programisty" lub "trochę humoru". Jakoś nie sądzę, żeby w stosunku do kogokolwiek z nich zostały wyciągnięte konsekwencje. Osobiście mam podejście do tematu w stylu Monty Pythona, czyli uważam, że żartować można ze wszystkiego, więc mnie ani przeróbka ballady, ani nic innego tutaj nie gorszy. Ale zakładając, że jakiekolwiek tematy kontrowersyjne będą się kończyć blokadą, bo mogą kogoś urazić (chodzi mi o naruszenia w stylu "obraza uczuć religijnych", a nie jakieś personalne wycieczki albo rzucanie prostytutkami na innych użytkowników - bo to jest chamstwo i prostactwo, które powinno być od razu tępione) to właściwie jesteśmy o krok od wprowadzenia cenzury.

Zarzuciliście mi, że nie skrytykowałem wprost tych 5 punktów... ciężko będzie się do tego odnieść, bo są one absurdalne, ale postaram się:
1 i 2: jak pisałem wcześniej, te rzeczy nie są święte, nie uważam, żeby nie można było ich tykać, a ocena wpisu loży mieści się raczej w granicach oceny estetycznej. Trochę podobnie do tego, o czym pisze Herbert - http://wiersze.kobieta.pl/wiersz/zbigniew-herbert/potega-smaku-236. Poza tym (ad. 1) nie uważam, żeby taka przeróbka mogła w jakikolwiek sposób urazić czy dotknąć osoby biorące udział w wydarzeniach. Zwróć uwagę, że to, co zrobił Loża nie jest wyśmiewaniem się z prawdziwych wydarzeń, nie "polewa" z walk czy śmierci osób biorących w nich udział, ale jest po prostu przeróbką pewnego utworu dość znanego i popularnego w naszej kulturze. Więc nie oceniaj tego w kategoriach napaści na chwałę stoczniowców, ale raczej jako nawiązanie do pewnego kontekstu kulturalnego.
3: Spójrzmy prawdzie w oczy, tekst oryginalny nie jest arcydziełem. Osobiście uważam, że przeróbka Loży wiele mu nie ustępuje. Rozumem, że bierzesz pod uwagę kontekst całego utworu oraz że dzięki swojej tematyce i przesłaniu wiele on zyskuje w odbiorze, ale nie zmienia to faktu, że nie jest to dzieło na miarę Mickiewicza ;) A poza tym - jak pisałem wcześniej, brak gustu nie jest podstawą do wywalania z forum. Nawet, jakby napisał najbrzydszy wiersz na świecie i go tutaj opublikował, to czy to jest podstawa do wylotu? Raczej nie, więc pkt. 3 jest jakąś pomyłką. Zresztą - idąc Twoim tokiem rozumowania, niniejszym zgłaszam wniosek o bana dla użytkownika @hurgadion za IMO jeszcze mocniej raniący oczy wierszyk, który opublikował pod adresem https://4programmers.net/Forum/1504062
4: No i co z tego? Pomijam nawet pytanie o to, jak można obrazić geografię, ale analogicznie do mojego wcześniejszego pisania, nie jest to w żaden sposób powód do banowania
5: Wydaje mi się, że po prostu nie zrozumiałeś, co to jest sarkazm i w ten sposób sam obraziłeś "inteligencję (pewnego) czytelnika Forum". Dla mnie wypowiedź Loży jest formą sarkazmu albo żartu, ale nawet przyjmując, żę jest tak, jak piszesz - ponownie zaznaczę, że nie jest to powód do wywalenia nikogo z forum.

3

Nie wiem skąd pomysł, żeby bany rozpatrywać publicznie. Każdy zbanowany ma możliwość odwołania się. Chcecie poanalizować pozostałe dziesiątki banów wlepianych każdego tygodnia?

@cerrato twoja opinia może być taka, że @loza_szydercow na bana nie zasłużył, ok. Dostaliśmy jednak sygnały od KILKU innych użytkowników, że według nich zasłużył. Czemu miałabym posłuchać akurat ciebie, a nie pozostałych?

0

twoja opinia może być taka, że @loza_szydercow na bana nie zasłużył

Raczej niczego takiego nie napisałem. a jeśli tak to odebrałaś, to albo wyraziłem się nieprecyzyjnie, albo coś źle zrozumiałaś ;)

Większość mojego posta była adresowana do @kodokleta, któremu tłumaczyłem, dlaczego moim zdaniem podane przez niego powody (konkretnie to podał ich 5) są totalnie chybione i w oparciu o żaden z nich Loża IMO nie zasłużył na kopniaka. Ale był tam też fragment o gierkach z modami i o małym piesku. Chyba nie ma opcji, żeby po przeczytaniu go nie uznać, iż moim zdaniem Loża sobie na bana zasłużył. Ale jeśli ktokolwiek ma wątpliwości, to mogę teraz wystosować oficjalne oświadczenie: Uważam, iż dobrze się stało, że Loża został zbanowany. Dziwię się, że nie stało się to trochę wcześniej . Wprawdzie koleś mi niczego złego nie zrobił, ale faktem jest, że za wiele merytorycznie do społeczności nie wnosił. Czym innym jest sytuacja, gdy ktoś "techniczny" napisze czasami jakąś głupotę w Offtopic albo wrzuci jakiś śmieszny/złośliwy komentarz, a czymś innym jest osoba, której jedynym celem bycia na forum jest śmieszkowanie.

Czemu miałabym posłuchać akurat ciebie, a nie pozostałych?

Po pierwsze - wydaje mi się, że te zgłoszenia są jedynie sugestiami, a moderatorzy raczej nie słuchają nikogo (ja się do tego także zaliczam), tylko co najwyżej analizują otrzymane zgłoszenia i jeśli uznają, że wyczerpują one znamiona przestępstwa, to wtedy podejmują odpowiednie kroki. A po drugie - jak napisałem w poprzednim akapicie - nie uważam, że dostał bana niesłusznie, więc nie ma powodów, żebyś miała się zastanawiać, czy uwzględnić wolę większości, czy moją :P

1

Nie wiem o co całe zamieszanie. Użytkownik wysmażył przeróbkę piosenki, nie spodobała się, więc można zignorować. Ew. jeśli piosenka łamie jakoś regulamin forum, to wątek trafia do kosza i tyle.

A że to zakpienie z rzeczywistych wydarzeń? No zdarza się. Tylko nie wiem, czy ludzie, którzy podkładają napisy pod mowy Hitlera i wrzucają na Youtube, kpią w ten sposób z Holocaustu? Chyba wszyscy wiedzą, że nie o to chodzi.

czy jakby ktoś przerobił "Mury" Kaczmarskiego, to też by było takie wielkie halo z tego powodu? Przecież ten utwór był wręcz uważany za hymn opozycji.

Przecież "Mury" to już jest przeróbka piosenki L'Estaca https://en.wikipedia.org/wiki/L%27Estaca

1

@LukeJL: @loza_szydercow otrzymał kilka dni temu ostrzeżenie, że ma przystopować z trollingiem, bo jak nie to będzie ban. Jego odpowiedzią na to była ta piosenka i kolejny wątek czepiający się moderatorów + komentarze czepiające się personalnie mnie (ewidentnie podpuszczał bym dała tego bana). Do tego doszło jeszcze kilk skarg od użytkowników. Przypominam - koleś był świeżo po ostrzeżeniu.

Po pierwszym banie zaczął zakładać multikonta i śmiecić na forum. Ban został przedłużony z ostzreżeniem, że jak nie przestanie to pójdzie perm. Nie przestał, więc poszedł perm.

Po prostu jak ktoś naprawdę, ale to naprawdę bardzo chce być zbanowany, to w końcu będzie.

Ta dyskusja nie ma sensu, sam loza już z multikont pisał wprost, że prosi o perm.

@cerrato sorry, skończyłam czytać twojego posta po tym tekście o inteligencji i szerokiej wiedzy ogólnej :D My bad.

0

Nie ma przypadkiem funkcjonalności "ukryj aktywność użytkownika xyz", gdzie każdy mógłby utrzymywać swoją listę niechcianych autorów i żyć w błogiej nieświadomości, ze ktoś tam coś tam skrobnął?

1
scibi92 napisał(a):

Generalnie na tym forum bywają/bywali użytkownicy którzy praktycznie nic nie piszą merytorycznego, związanego z programowaniem tylko trolują lub pisza głupoty. Weźmy dla przykładu @loza_szydercow - gosciu nie pisze nic sensownego, ponad 80% jego postów to flame/offtopic i kariera (w tej ostatniej to trolowanie, nic merytorycznego). Co prawda takiego chłamu za dużo nie ma na tym forum (generalnie @loza_szydercow i @sceptyczny_dinozaur) ale moze spróbować jakoś temu zaradzić na przyszłość? Np. wprowadzić możliwośc pisania w offtopic czy flame dopiero po 200 postach w innych działach? Podejrzewam że nie jestem jedynym użytkownikiem którego to irytuje (przede wszystkim zaniża poziom forum)

Nie widzę potrzeby wprowadzania czegoś takiego ani w ogóle prowadzenia walki z kimkolwiek. Co prawda dla mnie to dziwne i niezrozumiałe, gdy ktoś przychodzi na forum programistyczne nie po to, aby dyskutować o programowaniu, no ale co kto lubi.

Miang napisał(a):

@loza_szydercow czasem mnie wnerwił swoimi postami , ale patrząc na niektóre jego wpisy można pomyśleć że wyleciał za lewicowość np tutaj
Outsourcing a "normalna" firma
:(

Ciekawa opinia zważywszy, że do tej pory zarzucano moderacji lewicowość. Pewnie wyjaśnieniem będzie, że nie chcemy konkurencji. :D

cerrato napisał(a):

Odnośnie zarzutów - przede wszystkim należy pamiętać, że ta ballada jest tylko piosenką, nawiązującą do pewnych zdarzeń. Nie należy jej traktować jako czegoś świętego, czego czci należy bronić niejako z urzędu.

Ale nikt tu nie broni tej piosenki z urzędu.

@somekind napisał "@cerrato - czy się czegoś wstydzisz? -". Tutaj się zdziwiłem trochę, bo po jednym z bardziej zaangażowanych modów można oczekiwać, że umie sprawdzić datę ostatniego logowania. To, że niczego nie pisałem nie było wstydem, tylko dniem wolnym na działce, podczas którego nie brałem telefonu czy kompa do ręki.

Nie wiem czemu miałbym sprawdzać jakieś daty logowania ani czemu w ogóle miałoby mnie obchodzić jak spędzasz wolny czas. Spytałem po prostu, czy się czegoś wstydzisz. Bo w moim odczuciu powinieneś, skoro tak bronisz loży i jego pseudo-twórczości.

Określenie "profanacja" ballady jest mocno na wyrost. Proszę się zapoznać z definicją tego słowa - https://sjp.pl/profanacja.

No cóż, słowo profanacja jest po prostu często używane w kontekście przeróbek albo nieoryginalnych wykonań utworów muzycznych bądź literackich. Może błędnie, ale nie przychodzi mi do głowy żadne lepsze.

Osobiście mam podejście do tematu w stylu Monty Pythona, czyli uważam, że żartować można ze wszystkiego, więc mnie ani przeróbka ballady, ani nic innego tutaj nie gorszy.

Też lubię żartować z wielu rzeczy i w ogóle uwielbiam Monty Pythona. Ale jednak drwienie z bezsensownej i niezasłużonej śmierci młodej osoby z powodów politycznych przekracza nawet moje granice.

Zarzuciliście mi, że nie skrytykowałem wprost tych 5 punktów... ciężko będzie się do tego odnieść, bo są one absurdalne, ale postaram się:

Absurdalne to jest niewidzenie w tym niczego złego.

Zwróć uwagę, że to, co zrobił Loża nie jest wyśmiewaniem się z prawdziwych wydarzeń, nie "polewa" z walk czy śmierci osób biorących w nich udział, ale jest po prostu przeróbką pewnego utworu dość znanego i popularnego w naszej kulturze. Więc nie oceniaj tego w kategoriach napaści na chwałę stoczniowców, ale raczej jako nawiązanie do pewnego kontekstu kulturalnego.

Twórcy reklamy Żytniej też z niczego się przecież nie wyśmiewali. A jednak niesmak pozostał, i bynajmniej nie po wódce.

5: Wydaje mi się, że po prostu nie zrozumiałeś, co to jest sarkazm i w ten sposób sam obraziłeś "inteligencję (pewnego) czytelnika Forum". Dla mnie wypowiedź Loży jest formą sarkazmu albo żartu, ale nawet przyjmując, że jest tak, jak piszesz - ponownie zaznaczę, że nie jest to powód do wywalenia nikogo z forum.

To teraz test na inteligencję dla Ciebie. Jak sądzisz, o kim są te słowa: Gruba świnia to kat Wrocławia? Jeśli uważasz, że nie o mnie, to faktycznie Twojej inteligencji nie można obrazić. Jeśli zaś uważasz, że o mnie, to okazuje się, że loża obraził też Twoją inteligencję udając później, że to nie o mnie.

Oczywiście nie powody podane przez @kodokleta nie były powodem bana, to tylko opinia na temat twórczości loży, do której każdy ma prawo. Ja również przedstawiłem swoją opinię w wątku z przeróbką i chyba nawet spodobała się ludziom bardziej niż poezja loży.

@loza_szydercow sam o bana wielokrotnie prosił pisząc "liczą się czyny nie słowa". Skoro jak twierdzisz jest "inteligentny", to powinien bana się spodziewać. Jedyne co martwi to to, czemu nagle ma tylu obrońców, którzy na dodatek jeszcze próbują tak czytać regulamin, aby wyszło na to, że nie mamy nie banować trolli. WTF?

0

czemu miałbym sprawdzać jakieś daty logowania ani czemu w ogóle miałoby mnie obchodzić jak spędzasz wolny czas

Odnośnie sprawdzania kiedy się logowałem - ma to znaczenie w sensie, w jakim ja odebrałem Wasze (@somekind oraz @kodokleta) pisanie pod moim komentarzem. Napisałem coś, potem zaczęliście się zastanawiać o co mi chodzi, a Ty zapytałeś, czy się wstydzę. Ja to odebrałem tak, że ponieważ nie odpowiedziałem w miarę szybko na zadane pytania/nie ustosunkowałem się do waszych odpowiedzi, to znaczy że uważam, że palnąłem głupstwo, teraz mi głupio, wstydzę się odezwać i czekam aż sprawa przycichnie ;). Jeśli nie o to Wam chodziło to widać zaszło nieporozumienie i uznajmy temat za niebyły. W każdym razie powtórzę to, co pisałem wcześniej - nie uważam, żebym miał jakiekolwiek powody do wstydzenia się.

skoro tak bronisz loży i jego pseudo-twórczości

Wydaje mi się, że go nie bronię. Nawet zresztą napisałem, że dziwię się, iż tak późno został wykopany. Nie bronię także jego twórczości - ta przeróbka jest mi całkowicie obojętna, rzuciłem na nią okiem i olałem. Jedyne co mnie wkurza to robienie wielkiego halo z tego powodu. Może moje obalanie argumentów stworzonych przez @kodokleta uznałeś za obronę Loży - ale to niesłusznie. Nie broniłem tamtego usera, a jednie pokazywałem, że to co napisał @kodokleta nie ma większego sensu, a już na pewno nie stanowi powodów do wyciągania jakichkolwiek konsekwencji względem użytkownika forum.

drwienie z bezsensownej i niezasłużonej śmierci młodej osoby

Czy czytałeś to, co pisałem wcześniej? Moim zdaniem "twórczość" Loży nie drwi w żaden sposób ani z niczyjej śmierci, ani ogólnie z tamtych wydarzeń. Po prostu wykorzystał pewien tekst dość znany i mocno osadzony w naszej kulturze i go przerobił/dostosował do swoich potrzeb. Ale nie jest to drwienie z niczyjej śmierci, a całość ja bym rozpatrywał jedynie w kontekście kulturowym. To trochę jak tysiące przeróbek obrazu Mona Lisa - z fajką, w ciemnych okularach, na plaży itp. Oczwiście - Mona Lisa nie jest związana z niczym tragicznym, ale niemniej dzieje się tak, że pewne "rzeczy" odrywają się od swoich korzeni i zaczynają żyć własnym życiem. Tak samo jak chociażby Boże Narodzenie - kiedyś to było święto religijne, a obecnie sprowadza się do choinki, św. Mikołaja i prezentów. Podejrzewam,że jakby wyjść na ulice i popytać ludzi o "balladę o Janku" to pewnie większość by ją znała/kojarzyła ze słyszenia, ale zdecydowanie mniejsza grupa by była w stanie wskazać o czym ona jest i skąd się wywodzi. Loża po prostu przerobił piosenkę. Koniec tematu. Nie drwił z niczyjej śmierci.

Twórcy reklamy Żytniej też z niczego się przecież nie wyśmiewali. A jednak niesmak pozostał

No właśne - niesmak.I nic poza tym. Przecież sam wcześniej napisałem, że można stwierdzić że takie przeróbki są niesmaczne (to jest kwestia gustu, każdy może to inaczej odbierać). Ale za zły gust raczej się ludzi nie powinno wywalać z forum. I żeby była jasność - ponownie zaznaczę, że ten tekst nie jest obroną Loży, ale wykazaniem @kodokleta że wymienienie "5 uraz" kupy się nie trzyma i nie jest podstawą do jakichkolwiek działań.

Gruba świnia to kat Wrocławia? Jeśli uważasz, że nie o mnie

Przede wszystkim - jak napisałem wyżej, nie czytałem całości "nowej wersji" ballady i to nie dlatego, że mnie ona gorszyła, ale dlatego, że po prostu dla mnie nie była ani cieawa, ani zabawna. W każdym razie - tego fragmentu nie zauważyłem, nie zauważyłem także Waszej dyskusji na ten temat, więc się nie ustosunkuję. Tak tylko dodam dwie rzeczy, które mi przyszły na myśl. Po pierwsze - byłem przekonany, że jesteś z Wawy a nie Wrocka (zresztą podana przez Ciebie lokalizacja w Twoim profilu "Prawa Gąsiennica @ Rudy 102" nie ułatwia zadania), a po drugie - chciałem przypomnieć, że masz dość wieprzowego avatara, więc być może określenie Ciebie świnią nie miało mieć wydźwięku "ty ch*ju" tylko było nawiązaniem do obrazka na Twoim profilu. Niemniej - jakoś tematu nie kojarzę, ten aspekt mi uciekł, nie widziałem ani Twoich, ani Loży wpisów w tym zakresie, więc się nie będę wypowiadał.

0
cerrato napisał(a):

Jeśli nie o to Wam chodziło to widać zaszło nieporozumienie i uznajmy temat za niebyły.

Ok. :)

ta przeróbka jest mi całkowicie obojętna, rzuciłem na nią okiem i olałem.

Wiem jednak, że nie olałeś.

Jedyne co mnie wkurza to robienie wielkiego halo z tego powodu. Może moje obalanie argumentów stworzonych przez @kodokleta uznałeś za obronę Loży - ale to niesłusznie. Nie broniłem tamtego usera, a jednie pokazywałem, że to co napisał @kodokleta nie ma większego sensu, a już na pewno nie stanowi powodów do wyciągania jakichkolwiek konsekwencji względem użytkownika forum.

I nie zostały wyciągnięte. Jak napisałem w swoim poście pod omawianym "dziełem", za to powinny zostać wyciągnięte zupełnie innego rodzaju konsekwencje niż ban.

Oczwiście - Mona Lisa nie jest związana z niczym tragicznym

I to jest właśnie ta różnica. Istnieje wiele zabawnych przeróbek znanych utworów muzycznych (polecam posłuchać Artura Andrusa albo Kabaretu OTTO), ale robienie z piosenki o bezsensownej ludzkiej tragedii jakiegoś gónwnopamfletu to wydarzeniach na forum internetowym jest po prostu obrzydliwe. Tak jak obrzydliwe są sweet focie przy piecach kremacyjnych czy słynna reklama Żytniej.

Przede wszystkim - jak napisałem wyżej, nie czytałem całości "nowej wersji" ballady i to nie dlatego, że mnie ona gorszyła, ale dlatego, że po prostu dla mnie nie była ani cieawa, ani zabawna.

Czy cierpisz na chorobę Parkinsona?

2

Problem nie jest w użytkownikach, a w moderacji, czy tez moze bardziej administracji forum. A problem jest taki, że lawirujecie i nie macie żadnej spójnej wizji jak ten portal ma wyglądać. Albo będą tu dozwolone tylko dyskusje techniczne, wtedy macie już wzór jak to trzeba zorganizować - StackOverflow. Tam nie ma miejsca na żaden offtopic nietechniczny. Nie ma miejsca na nic, co nie dotyczy tematu programowania, a każdy post nie na temat wylatuje z prędkością światła.

Druga możliwość, to tradycyjne forum, gdzie i tak zawsze musi być miejsce na coś w stylu Hydepark i żadne sztywniaki/smutasy z moderacji, pomimo swoich narzekań tego nie zmienią. Takie lawirowanie pomiędzy tymi dwiema opcjami jest dość zabawne, gdy się na to patrzy z boku.

P.S. jeśli użytkownik, który prawie ¼ postów napisał w działach nietechnicznych skarży się, jak to mu przeszkadza że ludzie udzielają się w tematach nie związanych z programowaniem, to dla mnie to wygląda dość żenująco. Chyba, że chce poprosić o sankcje dla samego siebie. Są tu rzeczywiście użytkownicy, którzy w 100% udzielają się tylko w działach technicznych, ale tacy nie narzekają, przynajmniej ja nie widziałem. Po prostu omijają działy typu Flame, albo tylko czytają, a nie wypowiadają się bo nie czują takiej potrzeby.

1
kulson napisał(a):

Problem nie jest w użytkownikach, a w moderacji, czy tez moze bardziej administracji forum. A problem jest taki, że lawirujecie i nie macie żadnej spójnej wizji jak ten portal ma wyglądać. Albo będą tu dozwolone tylko dyskusje techniczne, wtedy macie już wzór jak to trzeba zorganizować - StackOverflow. Tam nie ma miejsca na żaden offtopic nietechniczny. Nie ma miejsca na nic, co nie dotyczy tematu programowania, a każdy post nie na temat wylatuje z prędkością światła.

Może za krótko tu jestem i czegoś nie rozumiem, ale chyba nikt nie ma problemu z istnieniem działów nietechnicznych ("Kariera", "Edukacja" czy "Społeczność" chociażby, o "Flame" nie wspominając) tylko z zaśmiecaniem wątków bzdetami i wygłupami, w dodatku nie na temat, i generalnie prowadzeniem konta tylko po to, by takie głupoty wypisywać.

P.S. jeśli użytkownik, który prawie ¼ postów napisał w działach nietechnicznych skarży się, jak to mu przeszkadza że ludzie udzielają się w tematach nie związanych z programowaniem, to dla mnie to wygląda dość żenująco. Chyba, że chce poprosić o sankcje dla samego siebie.

To faktycznie żenujące, jak ktoś piszący czasem w działach nietechnicznych marzy o banowaniu ludzi, którzy jak już piszą w ogóle w działach technicznych, to chyba tylko po to, by powkurzać.

Masz mój miecz. I łuk. I topór. Nawet hobbitów dorzucę na krucjatę przeciw hipokryzji OPa.

2
superdurszlak napisał(a):

To faktycznie żenujące, jak ktoś piszący czasem w działach nietechnicznych marzy o banowaniu ludzi, którzy jak już piszą w ogóle w działach technicznych, to chyba tylko po to, by powkurzać.

Oczywiście, że to jest żenujące. Po pierwsze, takie sprawy nie powinny być wywlekane na forum publiczne, jeśli ktoś ma coś przeciw działalności jednego z użytkowników, to jest system raportowania i skarg lub wiadomości prywatnych do moderacji, a nie pisanie na publicznym forum "Hej, ten użytkownik tylko trolluje według mnie, dajcie mu w końcu bana", a po drugie, ktoś kto wygłasza takie skargi powinien sam w 100% być osobą, która pisze tylko techniczne posty, a tak nie jest.

Zresztą, nie raz i moderatorzy tu uprawiają trolling, w działach typu Flame też, ale zostawmy to.

superdurszlak napisał(a):

Może za krótko tu jestem i czegoś nie rozumiem, ale chyba nikt nie ma problemu z istnieniem działów nietechnicznych ("Kariera", "Edukacja" czy "Społeczność" chociażby, o "Flame" nie wspominając)

Może i nie rozumiesz, przytoczę tylko jedną wypowiedź pokazującą, że ktoś jednak ma problem:

furious programming napisał(a):

Moje zdanie na temat kategorii Flame większość powinna znać – niezmiennie uważam, że ta kategoria szkodzi społeczności i zaniża poziom tego serwisu. Już i tak sytuacja jest znacznie lepsza, niż kiedy można było się w niej wypowiadać bez rejestracji – wtedy to była wylęgarnia trolli.

Wielu ma problem.

1
kulson napisał(a):
superdurszlak napisał(a):

To faktycznie żenujące, jak ktoś piszący czasem w działach nietechnicznych marzy o banowaniu ludzi, którzy jak już piszą w ogóle w działach technicznych, to chyba tylko po to, by powkurzać.

Oczywiście, że to jest żenujące. Po pierwsze, takie sprawy nie powinny być wywlekane na forum publiczne, jeśli ktoś ma coś przeciw działalności jednego z użytkowników, to jest system raportowania i skarg, a nie pisanie na publicznym forum "Hej, ten użytkownik tylko trolluje według mnie, dajcie mu w końcu bana",

Dyskusję o tym, jak można zaradzić trollom na przyszłość raczej trudno prowadzić poprzez system raportowania

a po drugie, ktoś kto wygłasza takie skargi powinien sam w 100% być osobą, która pisze tylko techniczne posty, a tak nie jest.

A ktoś, kto wypowiada się w działach technicznych powinien sam 100% doby poświęcać sprawom technicznym, pracy i doskonaleniu się, bez zbędnych przerw na sen, jedzenie czy dwójkę. Rurka do gardła i pampers na tyłek albo won z forum. Trzeba być konsekwentnym.

1

Pewnie, trzeba być konsekwentnym. Albo dopuszczamy tylko dyskusje stricte techniczne, jak na StackOverflow ( i to się sprawdza), albo robimy forum, gdzie trzeba zaakceptować, że ludzie czasem prowadzą dyskusje na tematy inne niż techniczne. Utyskiwanie na to, że istnieje dział Flame, czy Offtopic jest nie na miejscu. Wywlekanie na forum publiczne osobistych animozji do kogoś jest też nie na miejscu.

1

@kulson: oraz @superdurszlak: kiedyś ktoś (nie pamiętam w tej chwili kto ani w jakim wątku) napisał, że 4P nie jest forum o programowaniu, ale forum dla programistów. A programista także czasem jeździ na rowerze, kupuje dom albo ma problemy z kolegami w pracy. Stąd (zwłaszcza, że istnieją takie działy jak Offtopic czy Flame) takie "luźne" rozmowy są dopuszczone.

W temacie Loży - napiszę to jeszcze raz, bo warto to podkreślać za każdym razem - Loża nie wyleciał za "śmieszne" wpisy, ale za gierki i wkurzanie moderatorów głupimi wątkami. O ile @scibi92 zakładając ten wątek raczej kierował się poprawą jakości i poziomu forum (przynajmniej ja tak to odbieram, sądząc po tym co pisaliście wcześniej - Wy macie inne zdanie), to Loża zakładał wątki atakujące moderację raczej w celu zabawy i wkurzania ich. Za to oraz za kilka innych rzeczy dostał ostrzeżenia, które olał, w związku z czym dostał chwilowego bana. Potem zaczął go omijać kolejnymi kontami i za to wyleciał na dobre, W każdym razie - on nie dostał bana za wygłupy, ale za jawne i ostentacyjne olewanie poleceń służb porządkowych. A jeszcze wracając do OP - jest pewna różnica między osobą, która się udziela w wątkach technicznych i posiada jakieś w miarę niezłe miejsce w rankingu (aczkolwiek jak też już parę razy pisałem - ten ranking nie do końca jest miarodajny) i która czasami napisze coś offtopowego, a osobą, której praktycznie jedynym celem jest śmieszkowanie. Loża miał większość wpisów w działach nietechnicznych, a podejrzewam, że jakby przeanalizować jego "techniczne" wpisy to też za wiele by nie wnosiły do sprawy.

Popieram to, co piszecie, że wypadałoby jasno określić, jaki jest charakter forum. Albo forum lifestylowo-programistyczne, albo SO tudzież elektroda. Ewentualnie (tak, jak pisze @kulson) zostawienie miejsca, gdzie można pisać o wszystkim, ale jednocześnie wywalanie w innych działach wpisów, które nie są na temat i nie posuwają rozwiązania problemu do przodu.

1
cerrato napisał(a):

@kulson: oraz @superdurszlak: kiedyś ktoś (nie pamiętam w tej chwili kto ani w jakim wątku) napisał, że 4P nie jest forum o programowaniu, ale forum dla programistów. A programista także czasem jeździ na rowerze, kupuje dom albo ma problemy z kolegami w pracy. Stąd (zwłaszcza, że istnieją takie działy jak Offtopic czy Flame) takie "luźne" rozmowy są dopuszczone.

Są dopuszczone, ale wiele osób kręci nosem na to, że są dopuszczone, bo jakoby "zaniżają poziom forum". Z tym się nie zgodzę, tak jak pisałem wyżej 2 możliwości - albo albo. Powtórzę, na StackOverflow nie pogadasz o problemach z kolegami w pracy i wszystkim to pasuje. Skoro tak, to może przemyśleć taki sam model i tutaj. Będzie tylko dyskusja techniczna i bardzo uporządkowana (nie to co teraz). Przyciąga to coraz więcej osób z dużym poziomem wiedzy, więc poziom dyskusji też będzie coraz wyższy. Albo - nie wyjdzie z tego nic, bo społeczność jest za mała (tylko Polska) i cały portal umrze.

A "coś pośredniego" to znaczy, że wyjdzie tak jak na forum elektroda, gdzie o durnej administracji krążą już legendy.

1

Cała dyskusja z kilku ostatnich postów nie ma w ogóle sensu, bo nikt nie ma zamiaru usuwać działów Edukacja, Kariera, Społeczność ani Off-topic, czyli głównego miejsca, w którym można pisać na dowolne niezwiązane z programowaniem tematy.
Jeśli ktoś nie widzi różnicy między Flame a Offtopic, to problem jest z nim, a nie moderacją.
Jeśli ktoś uważa, że można mieć albo całkowity brak offtopu albo zupełną anarchię, to też problem jest z nim, a nie z forum.

0

@somekind: A co sądzisz o tym, co pisałem chwilę wcześniej, czyli pozostawienie "luźnych" kategorii, ale bardziej rygorystyczne pilnowanie trzymania się tematu w wątkach technicznych? Dobrze wiemy, jaki zamordyzm panuje na elektrodzie - ale dzięki temu praktycznie nie ma tam offtopów w wątkach merytorycznych. Tak samo jak nie znajdziesz tam praktycznie wpisów w stylu "heh ale fajnie" i tym podobnych, które wprawdzie nie są offtopowe, ale nie wnoszą nic do sprawy.

3

Czy ja dobrze widzę? Użytkownicy sami proszą o zamordyzm? :D
A nie wystarczy po prostu banować totalnych trolli?

Na 4p od zawsze było dość luźno i trochę heheszkowo. Myślę, że większość użytkowników lubi ten klimat (dlatego tu są ;)). Pojedyncze jednostki aspołeczne nadużywają heheszkowania, ale zawsze do czasu. IMHO jest dobrze tak, jak jest, tylko moglibyście częściej raportować ;) Serio, gorąco zachęcam. Często widzę różne narzekania w postach, komentarzach, czasem nawet ktoś PMkę skrobnie, a raportować to jakoś wam się nie chce :P

1
aurel napisał(a):

Czy ja dobrze widzę? Użytkownicy sami proszą o zamordyzm? :D

Ja tylko twierdzę, że sa tu tacy, którzy twierdzą, że nie powinno być heheszkowo, bo to zaniża poziom forum. Tylko technicznie, a heheszkować to sobie iść na inne forum, np na forum o2.pl. Jeśli mielibyśmy iść tą ścieżką, to wolę nie w takim kierunku, jak poszło forum elektrody, ale w takim jak jest na SO (czyli odejście de facto od idei forum). A jeśli jest forum jako forum, to powinno być miejsce na heheszkowanie, takie jak np dział Flame, a nie zamordyzm jak na niektórych innych forach.

Trolling z działów technicznych i tak będzie zawsze usuwany, obraźliwe i bezsensowne posty z Flame też. W czym generalnie jest problem? Ktoś się zawziął na kogoś i publicznie prosi o bana dla niego? WTF? Po co ten temat w ogóle istnieje?

0

Po co ten temat w ogóle istnieje?

Temat istnieje, bo niektórym przeszkadzały pewne "działania" na forum. Tobie nie przeszkadzały. Kwestia jest po prostu przegadywana na forum, a potem do zamknięcia albo do wprowadzenia pewnych zmian.

0

Brak heheszkowania to główny powód dla którego SO jest dla mnie słabe.
Jak chcecie zrobić drugi SO to trzeba przywrócić downvote, głosowanie za zamknięciem wątku, linkowanie pseudo-duplikatów.

1

Powyżej rzecznik forum.

Dlaczego poziom jest tutaj tak niski? Dlaczego nie banujecie ludzi którzy nie potrafią sklecić zdania, a co dopiero pomyśleć merytorycznie? Przeglądałem ostatnio działy "Edukacja" , "Kariera", i niski poziom i brak logicznych argumentów można zarzucić również stałym bywalcom forum.

Działów technicznych nie przeglądam, także się nie wypowiem. Regular lvl 30 i nie potrzebowałem jakoś, może jest wybitnie, nie wiem.

Przeglądam coś żeby poszerzyć swoje horyzonty, zobaczyć jak inni mieli na studiach(sam jestem po samogłoskach AGH) i co słychać na rynku polskim, głównie z myślą o przyszłych informatykach w mojej rodzinie. Może olewacie wyżej wymieniane działy. Moim zdaniem to niefajnie, bo to rzutuje na całokształt. Znam kilku ludzi którzy powiedzieli że to forum jest" dla oszołomów", i szkoda czasu.

2

to wolę nie w takim kierunku, jak poszło forum elektrody, ale w takim jak jest na SO

Nie no litości, przecież na SO panuje swojego rodzaju faszyzm gdzie nigdy nie wiadomo czy to co się napisze nie podpadnie wizji jakiegoś admina. Akurat SO to jakiś technokratyczny fanatyzm, czasem wydaje mi się że ci którzy to moderują to roboty a nie ludzie.

1
Aventus napisał(a):

to wolę nie w takim kierunku, jak poszło forum elektrody, ale w takim jak jest na SO

Nie no litości, przecież na SO panuje swojego rodzaju faszyzm gdzie nigdy nie wiadomo czy to co się napisze nie podpadnie wizji jakiegoś admina. Akurat SO to jakiś technokratyczny fanatyzm, czasem wydaje mi się że ci którzy to moderują to roboty a nie ludzie.

Bzdury piszesz. SO to najwyższy poziom techniczny wśród wszystkich podobnych portali na świecie. Jak podpadłeś, to znaczy że nie miałeś racji, mówię to w ciemno bo tak właśnie jest (w odróżnieniu forum 4programmers, gdzie sami moderatorzy trollują)

0

@kulson: ale przeciez ja nigdzie nie napisalem ze SO nie ma wysokiego poziomu technicznego. Tylko ze paradoksalnie doprowadzilo to do patologii w postaci tego ze jak popelnisz najmniejszy blad w wypowiedzi/pytaniu, lub ktos uzna ze tresc Twojego posta nie jest wystarczajaco techniczna i juz Ci jada po rankingu. Tak jak juz pisalem- to jest fanatyczna technokracja. Gdybym chcial skrajna dyscypline to poszedl bym do wojska. Koniec koncow SO stal sie portalem ktory czytam jesli mam jakis problem (bo wyskakuje w googlach), natomiast wole sie tam nie udzielac bo szkoda mi nerwow.

0 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 0