Cześć, studiuję matematykę i teraz idę na III rok. Studiuje na PW i o ile matematycznie czuje sie mocny - bo po prostu skupiam się na niej od dwóch lat i solidnie się przykładam, to o II stopniu myslę raczej o skierowaniu swojej edukacji na tory informatyczne - i tu się zastanawiam. Czy lepiej jest na II stopniu kształcić się bardziej informatycznie na własną ręke... czy polecilibyście zacząć drugi kierunek - informatyką od pierwszego roku? Wtedy w grę wchodziłoby mi mim uw albo mini pw. Nie wiem czy zaległości z I stopnia dało by sie nadrobić będą od razu na II stopniu z infy.
Decyzję tą dyktuje względami praktycznymi. Matma jest fajna, ale programowanie wydaje się dawać po prostu więcej możliwości.