OK.
A co gdyby zlecenie było realizowane na przełomie roku, np. od 15 grudnia do 15 stycznia?
Na fakturze wpisujesz za jaką usługę ona jest, a nie jej czas trwania (acz ten jest ograniczony do 12 miesięcy). W Twoim przypadku 15stycznia wystawiasz fakturę, zatem dopiero 15stego stycznia wykonałeś to zlecenie i powstaje obowiązek podatkowy. Tak jest w przypadku własnej działalności. Jedynym wyjątkiem jest to, jeśli w nowym miesiącu wystawiasz fakturę za usługi WYKONANE w zeszłym miesiącu - wtedy obowiązek podatkowy przypada na miesiąc w którym usługa została wykonana.
Inną ciekawostką jest rozliczanie VAT metodą kasową. Wtedy liczy się faktyczny czas wpłynięcia pieniędzy na konto, a nie później niż 180 dni od wykonania usługi. Bardzo wygodne to jest, bo jeśli nam nie zapłacą zawsze mamy ten bufor 180dni. Niestety takiej opcji nie ma w przypadku PIT i nawet jak nam nie zapłacą to trzeba podatek odprowadzić i ciągać zleceniodawcę po sądach.
Inaczej jest na umowie zleceniu bez działalności. Wtedy to zleceniodawca odprowadzi za Ciebie składki pit i zus za grudzień i styczeń i się tym nie musisz martwić.