Viktor - poruszasz bardzo ważne kwestie, choć ten wątek niezbyt się nadaje na taką dyskusję;
Jeśli chodzi o moje poprawki to zostałem za nie ukarany, dlatego też od zamknięcia tamtego wątku nie poprawiam nic; Dostało mi się za to, że próbowałem utrzymać porządek i starałem się sprawić, aby każdy post w każdym wątku (w dwóch głównych działach jakie moderuję) należycie prezentował informacje, aby były czytelne i aby każdy czytelnik miał możliwość oglądania sformatowanych treści; Nikt jednak nie zauważył, że sprawdzałem wszystkie wątki oraz ich wszystkie posty, niezależnie od języka czy technologii; Ja nie robiłem tego dla siebie, bo wątki o Javie czy C++ mnie nie interesują - nie znam tych języków, więc nie udzielałem się; Ale mimo to poprawiałem te niesformatowane, żeby inni mieli szansę szybko przeanalizować problem i szybko odpowiedzieć;
Ale skoro takie poprawki nie są mile widziane, to nie będę nic poprawiał, a siłą rzeczy także nie będę wchodził do wątków, które dotyczą nieznanych mi języków czy technologii; Od ostatniej gównoburzy poprawiam tylko i wyłącznie posty związane z Pascalem/Delphi, a na resztę nie tracę czasu, bo dużo czasu trzeba było poświęcić, aby sprawdzić wszystkie wątki i wszystkie w nich znajdujące się posty i komentarze; Skoro nikt tego nie docenia, a w zamian wolą krzyczeć "furiat to wandal", to nie będę tracił czasu - mam mnóstwo zajęć, więc będę mógł więcej czasu poświęcić na nie;
Poprawić tytułu nie wolno, bo problem; Poprawić tagów nie wolno, bo botem okrzykną; Dorzucić znaczników kolorowania składni też nie, bo to zbędne; Wątku czy posta usunąć nie wolno, bo wojna się rozpocznie; Pogrubionego komentarza napisać też nie wolno, bo zaraz "darcie ryja" wmówią; Nawet po swojemu nie można czegoś zrobić, bo źle i każdy inny wie lepiej; A nie daj Boże zbanować, to zaraz chórek adwokatów i milion tłumaczeń; W takim razie funkcja moderatora na tym forum jest zbędna - moderatorowi nic nie wolno, bo zaraz burza, wyzwiska i trolling;
[...] to ja raczej bym oczekiwał jednak większego pochylania się nad problemami technicznymi a rzadko który Czytelnik czytaj ze stałych Czytelników raczy bardziej niż w pojedynczym zdaniu coś chrząknąć - raczej nie analizuje się nie ma różnych dialogów tylko jakiś link na odczepnego i se dalej zapytanie pozostaje niedokończonym...
To prawda - sporo jest postów, w których ktoś podaje tylko link do Google czy dokumentacji; Bo ci bardziej rozgarnięci użytkownicy nie lubią tracić czasu na tłumaczenie czegoś, na co jest już mnóstwo odpowiedzi; Co innego jeśli ktoś poczytał, ale mu nie wychodzi, a co innego, jeśli nic nie przeczytał i chce gotowca, albo poprowadzenia za rączkę; Jednak nie zapominaj o tym, że większość postów to dłuższe odpowiedzi, w których rozwiązania są tłumaczone;
No nic - ludzie są różni i problemy są różne, więc nie ma co wszystkiego wrzucać do jednego worka.