Witam,
mam za soba kilka programów sieciowych i natrafiłem na pewien problem. Otóż jak Wam wiadomo (lub nie), istnieje możliwość że w internecie wystepują co najmniej dwa komputery o takim samym adresie IP (powiedzmy dwie różne sieci LAN korzystające z routera tej samej firmy mające dostęp do internetu). Więc pojawia się problem - w jaki sposób mój program może odnaleźć ten konkretny komputer a nie inny? W tym wypadku odnajdywanie się po adresie IP raczej odpada, prawda? Interesuje mnie rozwiązanie za pomocą socketów. "Obeszłem" to stosując porozumiewanie się za pomoca skrzynki mailowej ale to bardzo uciążliwe, niewygodne i długo trwa. Jeśli ktoś z Was ma jakiś pomysł, dysponuje przykładem lub użytecznym odnośnikiem - będę naprawdę wdzięczny.
Pozdrawiam!