Font działów

Ten font to tak na poważnie (załączam screenshot), czy u mnie w przeglądarce coś się popsuło? Opera 12.15, Windows 8.1 x64.

Pięknie, po prostu pięknie :D U mnie na operze wszystko gra...

:O Swoją drogą, może lepiej po prostu użyć cufona zamiast bawić się z tymi CSS 10.0?

Gdyby jeszcze dać polskie znaki, to z wielką chęcią bym taką czcionkę widział :]

Haha, nie - nie tak mialo byc :D Font to 'Open Sans', zaciagany prosto z serwera Google: http://www.google.com/fonts/specimen/Open+Sans

@Afish, a weź zrób Ctrl + F5 i sprawdź w Dragonfly (ctrl + shift + I), co za czcionka ci się ładuje? Który selektor to powoduje?
Ciekawość mną kieruje ;)

Znowu mi się to pojawiło. Dragonfly stwierdził, że font to Open Sans, wyliczony został na podstawie pliku main.css (linijka 290) jako nagłówek h3. Jeżeli go zignoruję, to font wraca do normalności, czyli dostaje Ariala z main.css (linia 48) odziedziczonego po body.
Co ciekawe, teraz niemal wszędzie mam takie śmieszne fonty - chociażby poniższy przycisk "wyślij odpowiedź', praktycznie wszędzie w profilu, górne menu (kompendium wiedzy, forum itd.).

Ciesz się że masz fonty. U mnie nazwy działów są niewidzialne :D
@Adam Boduch

aurel napisał(a):

co za czcionka ci się ładuje?

Najprawdopodobniej: http://www.fontsquirrel.com/fonts/permanent-marker

Teraz jest jeszcze lepszy efekt :D

@Afish: może systemowe czcionki masz uwalone? nie wiem jak jest na 4p ale jeżeli pierwsze jest sugestia używać lokalnego fonta, a gdy go nie ma - pobrać - to może coś takiego wystąpić (dlatego niektórzy sugerują zawsze wymuszać pobranie fonta, bo cholera wie co tam user ma u siebie ;))

Jest tak:

font-family: 'Open Sans',Arial,sans-serif;

natomiast Open Sans:

@import url(http://fonts.googleapis.com/css?family=Open+Sans:400,300&subset=latin,latin-ext);