Czy jest sens wspierać stare przeglądarki?

0

Za każdym razem kiedy chcę użyć jakiego w miarę nowoczesnego feature'a JS / CSS wchodzę na caniuse.com i sprawdzam jakie jest jego wsparcie.
O ile miało to sens lata do tyłu kiedy ludzie siedzieli na jednej wersji przeglądarki to teraz przeglądarki aktualizują się automatycznie nawet w wielkich korpo, a o IE 11 można chyba bezpiecznie zapomnieć.

Czy jest sens wspierać jeszcze przeglądarki starsze niż rok / dwa? Jakie są scenariusze gdzie to może być przydatne? Skąd się bierze ~5% userów którzy ponoć siedzą na archaicznych wersjach?

4

W ogólnym przypadku, nie warto wspierać starych wersji, powód sam napisałeś, czyli to, że 95% userów ma automatycznie aktualizowaną przeglądarkę.

Mogą istnieć przypadki szczególne, w których wsparcie starych wersji jest uzasadnione, np. Twój projekt jest targetowany pod jakąś starą lub mało znaną przeglądarkę lub system.

Moim zdaniem, te 5% userów bierze się z tego, że np. do dzisiaj używa starego systemu operacyjnego, na przykład Windows 7 lub Android 4 (skoro działa, to po co wymieniać komputer, telefon), który już nie jest wspierany i przeglądarka już nie aktualizuje się.

1

Zależy co robisz i dla kogo.

2

Ja podchodzę do tego tak, jeśli jest jakieś ułatwienie, feature, które pozwala coś efektywnie zrobic, a stare czy inne przeglądarki nie wspierają prócz mojej to sobie mówie, a pier, nie będę się przemęczał, jak tu można jedną komendą jeszcze natywny kod wywołać, który intensywny algorytm wykona, niech sobie zaktualizują przeglądarki.

4

Robisz coś najłatwiej jak się da, i jeśli żaden user nie narzeka to nie ma co się tym przejmować. YAGNI.

Dopiero jak przyjdzie user i powie "u mnie nie działa", oraz chcesz poświęcić czas żeby to wspierać, to wtedy możesz znaleźć alternatywne rozwiązanie albo polyfill.

1

Raczej nie, ale w poprzedniej firmie musieliśmy (jako zespół, na szczęście nie robiłem wtedy FE) klientowi poprawiać jak coś nie działało na Explorerze z zoomem 500% na lapku 11' xD

0
Riddle napisał(a):

Dopiero jak przyjdzie user i powie "u mnie nie działa", oraz chcesz poświęcić czas żeby to wspierać, to wtedy możesz znaleźć alternatywne rozwiązanie albo polyfill.

No ale jak się robi ogólnodostępną stronkę bez której da się żyć to raczej żaden user nie przyjdzie z pretensjami tylko wyłączy stronkę i pójdzie sobie gdzieś indziej. Z tym że raczej takim userom rozwala się jakieś 90% stron więc są chyba do tego przyzwyczajeni. Stąd też pytanie - czy warto tych userów traktować poważnie, stosować polyfille czy to raczej eksperymentatorzy, masochiści albo dziadki którzy myślą że internet tak wygląda i im to nie przeszkadza; a może te 5% było mierzone na jakimś google.com czy na stronie gdzie ludzie wchodzą szukając innej przeglądarki.
Sam nie raz odpalam VM-kę ze starym systemem, np z IE9 i zdarza mi się z defaultowej przeglądarki coś pogooglować i powchodzić na różne strony, czy to może stąd się bierze te 5%?

1

Miałem na myśli to, żeby rozwiązywał problemy dopiero jak będzie korekty use-case, a nie "na zaś".

0

Jeśli masz stronę www to masz statystyki być może użytku danych przeglądarek. Jeśli stanowią one mniej niż 1% to po co do nich dostosowywać kod i wszystko - nie ma to sensu w przypadku roboczo godziny. Skoro zyski z tego małego procenta nie przełożą się na nakład pracy w celu ich dostosowania.

0
andrzejlisek napisał(a):

W ogólnym przypadku, nie warto wspierać starych wersji, powód sam napisałeś, czyli to, że 95% userów ma automatycznie aktualizowaną przeglądarkę.

Witam, skad masz takie dane-staty?

poza tym temat jest zbyt zlozony, aby byl realny tzn. co do takieej ilosci aktualizacji...

0
Hern napisał(a):

Witam, skad masz takie dane-staty?

To nie są jakieś moje dane. OP napisał o 5% userów z archaicznymi wersjami. Skąd wziął te 5% i czy faktycznie jest akurat tyle, to nie wiem, a i tak nie wiele zmienia, czy użytkowników regularnie aktualizujących przeglądarkę będzie 90%, czy 99%

Hern napisał(a):

poza tym temat jest zbyt zlozony, aby byl realny tzn. co do takieej ilosci aktualizacji...

Moim zdaniem, tak ogólnikowo są trzy możliwe scenariusze:

  1. Na własny użytek. Sam decydujesz, na czym ma działać i na czym będzie używane, sprawa bardzo prosta. Ten scenariusz jest tożsamy z takim, w którym sam tworzysz projekt na potrzeby Twojej firmy do użytku wewnętrznego.
  2. Aplikacja ogólnodostępna, z której każdy ma możliwość korzystania. U prawie każdego usera przeglądarka aktualizuje się samoczynnie, są góra 3 lub 4 liczące się przeglądarki. Nawet, jak co chwilę wychodzi nowa wersja, to użytkownik zaraz ją dostanie lub dostanie informację, że nie może jej dostać, bo jego stara wersja OS nie jest już wspierana. Bardzo naturalne jest, że jeżeli przeglądarka nie współpracuje z jakąś aplikacją mimo, że powinna, to naturalną pierwszą czynnością jest aktualizacja przeglądarki i wymazanie cookiesów.
  3. Projekt na użytek wewnętrzny przedsiębiorstwa, zlecony przez właściciela przedsiębiorstwa, które ma przestarzałe komputery lub przestarzały OS ze względu na bardzo specjalistyczne urządzenia lub programy. Z jednej strony, pojawia się problem związany ze starymi przeglądarkami, ale z drugiej strony, w takim przypadku to zleceniodawca powinien jednoznacznie określić się, na jakim systemie i na jakiej przeglądarce ma działać zlecony projekt.
0

Czy jest sens wspierać jeszcze przeglądarki starsze niż rok / dwa? Jakie są scenariusze gdzie to może być przydatne? Skąd się bierze ~5% userów którzy ponoć siedzą na archaicznych wersjach?

Witam,

wg mnie, i nie tylko ten 1rok!... ale dzis jest to gruby temat, sporo pisania jesli ma sie o wiele wiecej praktyki niz teorii w neuronach 😜

dla przykladu

  1. Mamy dzis juz tak, ze bywaja projekty ktore musza byc bardziej dostosowane to tego co pokazuja staty! i mozna sie zdziwic w zaleznosci od branzy-wieku-plci itd. - co spora czesc dzis webmajstrow 😝 ma wrecz gdzies - bagatelizuje
    i czesto tez powodem jest glownie takiego stanu rzeczy kochany RWD, ktory nie wybacza dzis malych bykow! , ale tez w tej lidze siedzi uzywanie framework-ow CSS Bstrap/Pure itp. , ale nie tylko
    bo np. to co odwalali/ja teraz juz mniej producenci urzadzen tzn. grube ryby z flagowymi silnikami i w tym z Googlem w tle pod Antka - czyniac spore ruchy pod monopol i banowanie innych wrecz zmuszajac ich do zmiany polityki w tym temacie np. tak ze o to powstaje producenta smartfona.przegladarka

  2. Strony urzadowe Panstw - lotniska - wyszukiwarki roznej masci - zakup biletow jak i tez nierzadko Banki daja ciala w tej materii i inne tego typu czesciej - czesto nie maja one pod maska kodu ktory bedzie lotow takich jaki wlasnie uzyto nowa poprawke - versje z nowsza przegladarka - co konczy sie b. zle dla takiej firmy itp. - oczywiscie u tych na szczescie dosc szybko poprawki sa wdrazane, ale wczesniej sie juz dostalo internaucie/klientowi. Do tego dzis komplikuje tez mocno RWD...

wiele razy cos mi nie dzialalo - pod styl zaladowania - logowania - pobrania - rozwiniecia - druk itd. na tego typu stronach z powodu NOWSZYCH silnikow - PRZEGLĄDAREK! 🥳 i przejscie dopiero z innego urzedzenia Smartfon w tym przypadku ze starszej wersji PRZEGLĄDARKI (a o ile v nizej to bywa z tym roznie - taka loteria) i Eureka! dziala jak szwajcar strona, a jak byloby malo to odp. od pomocy nierzadko potem byla taka, ze prosze uzywac tylko tej przegladarki, i rzadko kiedy w wersji NOWEJ!... i wiadomo tez , ze czesciej szybciej aktualizacje bedzie mozliwa mial silnik Przegladarki niz Strony www- e-sklepu (im wiekszy tym koszt wyzszy), co tez powinno dawac wiele do myslenia... to taki dosc ciekawy przyklad w zderzeniu WWW z PRZEGLADARKA nowka sztuka! malo smigana 😛

  1. E-commerce e-sklepy - ojjj tu to sie dopiero dzieje! i jest to cholernie wrazliwy target- segment w tej materii... z wielu przyczyn - glowny to $$$, gdzie straty czesto sa tu w skali czasu spore!
    o czym czesto niestety wiele firm - glownie malych nie ma pojecia - z braku laku / $ / wsparcia odp. specialistow
  • co tez ciekawe wg mnie jesli dla malej firmy robi roznice kilku klientow wiecej z powodu np. drozszego produktu tym bardziej z usluga w tle to taki projekt e-sklepu moze wtedy dosolic firmie o wiele mocniej, a nawet narazic na upadek jesli np. w skali 12miesiecy odplynie w kazdym miesiacu 3-5-8 klientow od ktorych wiele bedzie zalezec w zyskach i stratach... i co teraz ma duze znaczenie, gdyz Corpo w PL zgarnia z Tortu obecnie w branzy E-commerce b. duzo niz kiedys! majac ogrom mozliwosci z apk-mi czesto w tle...

  • ale duzy tez solidnie monitoruje ten rewir - czesto nawet juz od 1-3% wiekszego wspolczynnika odrzucen czy czasow na e-sklepie, i dzialaja pozniej grubo...

oraz
bywa tez tak, ze firmy maja strony www, ktore korzystaja tez z wybranego kodu - funkcji strikte z silnika e-sklepu lub podobne wtyczki... i nieskupienie sie na tym fakcie, gdzie klient z jakiejs kampanii reklamowej najpierw trafil na taka www / dzial, konczy sie Zonkiem juz tu, a co dopiero po przejsciu na e-sklep pod 2gi krytyczny blad...

Jest tego jeszcze wiele - i warto tez miec na uwadze to, ze wyklada sie b. duzo stron na samym juz MENU 😜 ktorego pod RWD jest wiecej, a co dopiero na jakis juz wtyczkach mniej lub bardziej waznych... i co tez wazne moze dzis to byc juz sam .css zonkiem, .ale czesciej jest to js czy tez php z bazaD. tle...

0
andrzejlisek napisał(a):
Hern napisał(a):

Witam, skad masz takie dane-staty?

To nie są jakieś moje dane. OP napisał o 5% userów z archaicznymi wersjami. Skąd wziął te 5% i czy faktycznie jest akurat tyle, to nie wiem, a i tak nie wiele zmienia, czy użytkowników regularnie aktualizujących przeglądarkę będzie 90%, czy 99%

  1. Aplikacja ogólnodostępna, z której każdy ma możliwość korzystania. U prawie każdego usera przeglądarka aktualizuje się samoczynnie, są góra 3 lub 4 liczące się przeglądarki. Nawet, jak co chwilę wychodzi nowa wersja, to użytkownik zaraz ją dostanie lub dostanie informację, że nie może jej dostać, bo jego stara wersja OS nie jest już wspierana. Bardzo naturalne jest, że jeżeli przeglądarka nie współpracuje z jakąś aplikacją mimo, że powinna, to naturalną pierwszą czynnością jest aktualizacja przeglądarki i wymazanie cookiesów.

a i tak niewiele zmienia, czy użytkowników regularnie aktualizujących przeglądarkę będzie 90%, czy 99% - no tu to ODLECIALES! 🥳 - bo b. zmienia! tym bardziej z powodu RWD-Mobile! - wystarczy juz 1-2-3 wersje nizej czy wyzej silnika i moze cos na stronie zaliczyc ZONKA!, a kod jest jak naj dobry tylko wlasnie juz nie pod Mobiles i nawet juz przy tych TOP-HOT silnikach przeglądarek - do tego fakt, ze IE wrescie szlak trafil nie oznacza to, ze znikly - tego typu problemy - nadal wystepuja u innych firm - w versjach Przegladarek, ale na szczescie o wiele latwiejsze do korekt - i to sie dlugo jeszcze nie zmieni...

do tego miej tez na uwadze inny czynnik - jak to ze przegladarki potrafia miec w ustawieniach domyslnie po swojemu jakas opcje w wyswietlaniu strony... i to moze dotyczyc tego samego silnika np. na WebKit-cie - jeden z przykladow np. firma Z w wersji v-przegladarki ustawila sobie rozmiar czcionki o kilka % wiecej niz nakazuje system - firma Y w wersji v-przegladarki ustawila tym razem tez inna wielkosc

i po jakims czasie pod mobile/RWD glownie - strona przyjmiez tego powodu malo przyjemna forme/wyglad jak i leci na glowe UX...

do tego niech dojdzie wtedy Klient jak i pracownicy zle oceniajacy strone firmy - to tylko jeden z konkretnych przypadkow!

  • sporo namieszaly-mieszaja nadal dzis tez przegladarki firm z Azji - producentow smartfonow, i bedzie z tym wiekszy problem! im dalej w Las choc sa tez plusy tego ze Googlas ma konkurencje rosnaca w sile, i jesli mocno straci Chrome pod Androidem w stosunku juz nie do 2 innych top marek, ale do calosci konkurentow to bedzie o wiele zdrowiej - i ktorzy czesto nie stosuja b. chorych i podejrzanych nie-fairplay sztuczek-zagran jak Szatan dzis Googlas i polityka ich - z USA rzadem w tle🫤

oraz dodaj sobie tez do tego tematu: typ urzadzenia / system operacyjny - ktore maja tez znaczenie w tej tematyce - i na Googlasie Chrome jak kiedys na IE swiat sie nie zamyka, a wrecz od jakiegos czasu trend ten jest dla nich spadkowy! w wielu krajach niz w PL jak zwykle 🫤 Matrix ma sie na Polakach b. dobrze!, gdyz wiele funkcji Googlas wdrozyl pod przegiecia i gruba invigilacje użytkownikow Chrome... z Apple w tle ma sie rozumiec - choc oni jeszcze sa dalej niz blizej - co tez ma znaczenie w branzy web-

Co do pkt 2 - wiele z tego sie zgadza, aleee o wielu waznych kwestiach tez nie napisales - chocby o tym, ze Corpo Apple i Googlas glownie tworzy mocniej taka polityke, co do blokad czegos czy zwalniania w ich przeglądarkach pod wczytywanie stron lub ukrywanie-czy wylaczanie! waznych opcji w Chrome! np. blokady kopiowania czy przekierowania stron url do wyszukiwarki, a pozniej Hipokryci Szczycą sie statami jacy to oni sa na rynku TOP! zenada 🫤 - i all jesli nie grasz w ich Matrixie- Grze! czesto z wieloma ukrytymi przeciwko Nam przekretami 😕 np. jak zwalnianie wybranych apek, abys poza zmiana jej czy systemu zmienil tez najlepiej Urzedzenie! - czy zapisywanie ogrom wrazliwych danych w Chmurze! i bez niej wiele nie zrobil (apple - IOS glownie) pod pretextem czesto ochrony Cie-danych czy kradziezy smartfona... w tym wrecz dla nich masa Polakow jest obecnie jak stado krolikow doswiadczalnych - co tez slabo mowi o Nas 😟...

na szczescie swiadomosc ludzi rosnie (oby szybciej) w tej materii, i dobrze, ze inni wypuscili tez silniki wlasne - tzn. po przerobkach - i wielu nie zgadza sie na aktualizacje na jakis czas automatyczne, co chca tez googlasy to uziemic ☹️ ... lecz zbyt wielu nadal tego nie robi tylko lyka, co popadnie jak Pelikan toxyczne ryby ze zdrowymi jeszcze... temat morze!

Polecam tez zapoznac sie z ta https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_przegl%C4%85darek_internetowychowych , i tez mocniej pod Mobiles bo wiele ona ukazuje - otwiera oczy - mental jak realnie wyglada Swiat przeglądarek wrecz co sie porobilo! i teraz jak sobie wyobrazimy ile wersji jest na rynku na wybranych systemach-urzadzeniach nawet tych kilku z TOP to juz totalnie dzieje sie grubo co rowna sie, ze branza web-tworcow ma dzis spore wyzwanie wykonac prawdziwie jakosciowy Projekt - a do tego co tez absurdalne Googlas w ocenie u siebie Speed-zie wymaga wrecz strony przy tylu technologiach i kodach-wtyczek lekkich jak kiedys! i PENDOLINO 😂 majac gdzies ze Torow czesto i gesto multum takich jakie sa w PL - caly Googlas! i na bank w tym jest jakies 2gie-ukryte dno! -

Pozdrawiam...

2

IMHO dopóki strona nie jest krytyczna to nie ma sensu.
Koszt utrzymania na pewno przewyższa potencjalne zyski. Ja to też uważam za pewien motywator dla ludzi żeby podbili wersję przeglądarki u siebie, jeśli dojdą do wniosku, że większość stron przestaje im działać.
Jeśli z kolei strona jest krytyczna czyli np. ma np. dane kontaktowe, czy formularze powiązane z życiem, zdrowiem to wtedy trzeba zapewnić jak najwyższy stopień kompatybilności. Z doświadczenia wiem, że właśnie Ci co robią takie strony najbardziej to ignorują.

3

Ważnym punktem w dyskusji jest jeszcze graceful degradation i progressive enhancement. Jeżeli coś nie działa w przeglądarce X, to często możesz dla tej przeglądarki zrobić prymitywniejszą wersję tego samego elementu - nie wygląda czy działa idealnie, ale umożliwia dostęp do danego ficzera.

W przypadku JS to zostają wspomniane polyfille i ustawienia transpilacji, żeby nowe ficzery w JS (szczególnie wszelkie syntax sugar) zostały przy budowaniu zastąpione starszymi.

2

W umowach obejmujących realizację stron WWW zawsze dodaję następujący zapis:

Kod HTML, CSS oraz JS przygotowywany jest tak aby prawidłowo działał pod trzema najpopularniejszymi przeglądarkami (wg rankingu Wikipedia https://en.wikipedia.org/wiki/Web_browser) w wersjach aktualnych na dzień oddania serwisu Klientowi. Zakres usług gwarancyjnych, nie obejmuje dostosowywania kodu Strony Internetowej do kolejnych wersji przeglądarek, które pojawią się na rynku po oddaniu serwisu do użytku.

Oczywiście w praktyce testujemy pod większą ilością przeglądarek ale także skupiamy się na bieżących wersjach. Starych przeglądarek w ogóle nie sprawdzamy.
Inna sprawa, że zawsze staramy się pisać kod tak aby było bezpiecznie i od lat dobrze nam to wychodzi. Np. taką pseudo klasę CSS :has dopiero w tym roku dopuściliśmy do użycia.

Jak się bezmyślnie nie pakuje na stronę dziadowskich bibliotek, działa się z głową i zachowaniem zdrowego rozsądku to nic złego się nie dzieje. Przed konsekwencjami tego, że jednemu czy kilku osobom strona źle wyświetla się w jakimś "Android 2.2 browser" chroni mnie wspomniany zapis w umowie.

Jeśli klient ma szczególne wymagania w tym obszarze to rozmawiam z nim... przy czym od czasu oddania kilkuset stron nikt o to nie pytał ani nie miał uwag.
Ostatnio jak mój klient chciał być kompatybilny wstecz to były jeszcze czasy IE7...

Obecnie jeśli coś w ogóle się zdarzy to najwięcej zgłoszeń mamy związanych z problemami na "Syfiari" ze starych iPhone. Zresztą są to zwykle jakieś "WTF" a nie to, że użyliśmy czegoś czego "Syfiari" oficjalnie nie wspiera.

0

Za każdym razem kiedy chcę użyć jakiego w miarę nowoczesnego feature'a JS / CSS wchodzę na caniuse.com i sprawdzam jakie jest jego wsparcie.

Nasuwa się pytanie: Czy istnieje jakiś program, czy narzędzie, do którego wskażę wszystkie pliki *.html, *.css, *.js i ten program mi wypisze, z czym są kompatybilne i jakie są ryzykowne konstrukcje. Chodzi właściwie o zautomatyzowanie sprawdzania kazdego elementu w caniuse.com, choć to i tak nie gwarantuje w pełni poprawnego działania, bo jakaś przeglądarka może obsługiwać dany element na inny sposób.

Choćby WebSpeech inaczej działa na Chrome na Windows w komputerze, a inaczej w Chrome na Androidzie, przy najmniej tak było 5 lat temu, bo potem z tego nigdy nie korzystałem. Ta demonstracja https://www.google.com/intl/pl/chrome/demos/speech.html działa dobrze tylko w komputerze, a na Androidzie już nie, choć i tu Chrome i tu Chrome.

Obecnie jeśli coś w ogóle się zdarzy to najwięcej zgłoszeń mamy związanych z problemami na "Syfiari" ze starych iPhone. Zresztą są to zwykle jakieś "WTF" a nie to, że użyliśmy czegoś czego "Syfiari" oficjalnie nie wspiera.

Ja mam już 5-letni smartfon z Androidem, który aktualizuje przeglądarkę bez pytania mnie o zdanie i nie stwierdzam problemów z powodu przestarzałej wersji czegokolwiek. W komputerze w Windows 7 czy 8 wyskakuje komunikat, że ten system nie jest wspierany, a w Windows od 10 przeglądarka też się nie pyta o znanie, tylko samoczynnie instaluje nową wersję, więc takie przypadki to raczej margines.

0
jurek1980 napisał(a):

Jeśli z kolei strona jest krytyczna czyli np. ma np. dane kontaktowe, czy formularze powiązane z życiem, zdrowiem to wtedy trzeba zapewnić jak najwyższy stopień kompatybilności. Z doświadczenia wiem, że właśnie Ci co robią takie strony najbardziej to ignorują.

W punkt - dodam jeszcze, ze Apple rosnie w sile w EU - PL i ich P. safari to nie ten sam silnik WebKit-a, co innych G. Chrome itp.

zonkow wiele jeden np. Parallaxa gdzie nawet z tlem samym bez przewijania jest spory kwas, i tylko .js jeszcze potrafi pomoc - ale nie taki latwy/oczywisty jest to zabieg - co juz u innych dziala dobrze... takich Parallaxow na stronie czy sklepie kilka z galeria w tle i po stronie! 😔

do tego czesto pod Ffoxem potrafi dzialac wiele roznej masci kodow dobrze i pod nim z Chrome w tle wielu glownie bazuje malo tego! bagatelizuja tez fakt ze wersja chrome desktop moze juz inaczej czytac-parsujac kod pod Mobiles Android-em w roznych wersjach ktore nie musza miec przegladarek nowszych chwile po wyjsciu z wielu tez innych przyczyn niz tylko inna wersja Androida np. blokada google play czy autoaktualizacji w apk-chrome, a problemy sa juz u konkurentow czesto z racji innych wersji przegladarek tzn. Ffox jest czesto szybko na czasie z czyms... albo g. chrome wrecz na zlosc zrobi inaczej u siebie dla zasady z safari w tle... im ranga strony dosc wysoka tym praktyki dwuznaczne to straty dla klienta/wwieksze-mniejsze - co glownie wychodzi jak zaczyna pojawiac sie jakikolwiek powazny e- lub nie marketing... ze statystkami/analityka w tle.

Na takich fundamentach malo kto ma dzis Marke godna zaufania... za czym idzie czesto wiele wiecej profitow dla ogolu (tzn.ich brak)... a roszady firm/agencji na krotki czas istnienia w branzy web-dzis nie tylko przez Wpressa sa obecnie b. duze w PL...

1

zonkow wiele jeden np. Parallaxa

Przyczyny wszystkich tych kłopotów są proste:

  1. Słabi i leniwi front-endowcy nie ponoszący odpowiedzialności za to co wypuszczają spod swoich paluchów.
  2. Ślepa wiara w testy automatyczne, które z interfejsami sobie nie radzą i nie mogą sobie radzić w realnych warunkach pracy i budżetach.
  3. Brak testów gotowego produktu wykonywanych przez kompetentnych ludzi, którzy znają ten produkt. Prawie zawsze testy realizowane są przez firmowe "odpady" bo już do żadnej innej roboty zagonić się ich nie da. O ile w świecie back-end testy automatyczne potrafią być jakimś filtrem przed wypuszczeniem w świat "szamba" to w front-end już mamy radosne "hurra! wyświetliło się więc działa".

Winni są tu zawsze ludzie a nie technologie. Używanie dziadowskich lub mało przetestowanych bibliotek front-end to norma. Wiata w gotowe biblioteki i jakość komponentów dostarczanych przez anonimowych programistów niemal nieskończona. Durne myślenie, że jak ktoś opublikował 1000 komponentów to na 100% zrobił je dobrze jest chyba najbardziej zgubna.

Nawet dziś bez najmniejszego problemu można wypuścił estetyczną nowoczesną stronę kompatybilną wstecz nawet do IE7. Robiąc to trzeba jednak myśleć co się robi, a właśnie tego myślenia zbyt często brakuje. Klient powiedział, że musi być efekt paralksy to sru... pierwsza libka do JQuery i na produkcję... Klient powiedział, że ma być okienko z autosuggest to sru.... pierwszy lepszy komponent z neta ładujemy na stronę i papa.

0
4w0rX4t4X napisał(a):

zonkow wiele jeden np. Parallaxa

Przyczyny wszystkich tych kłopotów są proste:

  1. Słabi i leniwi front-endowcy nie ponoszący odpowiedzialności za to co wypuszczają spod swoich paluchów.
  2. Ślepa wiara w testy automatyczne, które z interfejsami sobie nie radzą i nie mogą sobie radzić w realnych warunkach pracy i budżetach.
  3. Brak testów gotowego produktu wykonywanych przez kompetentnych ludzi, którzy znają ten produkt. Prawie zawsze testy realizowane są przez firmowe "odpady" bo już do żadnej innej roboty zagonić się ich nie da. O ile w świecie back-end testy automatyczne potrafią być jakimś filtrem przed wypuszczeniem w świat "szamba" to w front-end już mamy radosne "hurra! wyświetliło się więc działa".
    ...

Niestety, ale podobne mam obecnie spostrzezenia, a nadal sie wiele jeszcze ucze i nie czuje sie tak mocnym jakim powienenem byc... a na koncie juz wiele niezlych prac - projektow mam,

a temat ten nadal nie idzie w dobrym kierunku - a opinia na rynku - o branzy od klientow swiadomych i w miare ogarnietych jest przewaznie zla, i ze trafic na fachowca i nie figofago to jak los w mniejszej loterii...

  • a naj mnie tez wkurza to, ze wiele firm np. z branzy e-commerce soft-sklepy na saas-ach glownie zbudowala swoje cesarstwo kosztem uczciwych tworcow - nie tylko programistow ciezkich jezykow, a teraz sprzedali/ja sie jak tanie bitchs-y za smieszne jak na ta branze i zyski potencjalne nowego kwoty - oczywiscie majac gdzies te osoby-rodaka udajac potem greka
    i bez grama wstydu - nie z tej ziemi hipokryzja na ryju jeszcze potrafia pokazywac sie potem na szkoleniach - konferencjach jako guruExperci kij wie jakich lotow i osiagniec!, gdzie w tej drodze walkow tyle, ze glowa mala ... to jest dopiero Polskie Mistrzostwo Tupetu i Obludy! z materialistami-corpo lisami czesto w tle.

poza tym az Strach pomyslec, co byloby teraz z ta armia bez tych gotowych bibliotek itp. (mysle, ze o wiele lepiej z tymi fair) gdzie nawet dokumentacji nie ogarniaja 🫤 czy swoich zmiennych z projektu nie zastapia w celu chocby faktu, ze widac ze ten ktos cos sie chociaz nauczyl - tylko jada grubo pod bezmyslne czesto kopiowanie-klonowanie budujac tak zaklamany swoj wizerunek Marki... szok co za czasy!

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1