Tech blog: na czym postawić/co zamiast Wordpressa?

0

Miałem kiedyś swojego bloga. Później trochę brakło mi czasu i zgasiłem go, ale ostatnio pomyślałem, że może warto się jednak więcej udzielać w sieci, trochę budować swój wizerunek. Czasy są jakie są, różnie może być, lepiej mieć się czym pochwalić.

Stary blog latał na Wordpressie. Postawiłem świeże wydanie, ale widzę, że zrobił się z tego straszny kloc. 99% funkcji i opcji do niczego nie potrzebnych. Cukierkowy edytor odbiera mi kontrolę nad tym co i jak chcę mieć na stronie.

Rozglądałem się trochę za alternatywą i zaciekawiły mnie:

  1. Ghost: https://ghost.org

Wydaje się spełniać założenia, bez przeładowania. Brakuje mu natywnych komentarzy, co jednak dałoby się ominąć, instalując Commento lub Valine (nie zgłębiałem).

  1. Keystone.js: https://keystonejs.com

Demo dla v4 zawierało przykład aplikacji-bloga. Oferuje podstawę, parę rzeczy pewnie trzeba będzie dointegrować, np. Akismet do komentarzy to bym jednak dodał...

Główne założenia kluczowe dla mnie:

  1. Nie ogromny CMS do wszystkiego - lekki prosty system, który da pełną kontrolę nad tworzeniem i publikacją treści, a nie będzie próbował być mądrzejszy od autora.
  2. Musi być aktywnie dewelopowany, żeby nie wyszło, że za moment wyskoczy pełno podatności, a łatać tego nie będzie nikt.
  3. Komentarze - wyłącznie lokalne rozwiązanie, żadnych integracji z Disqus, FB, czy innymi zewn. dostawcami. Wskazana opcja spięcia Akismet. Przed wyświetleniem opcja moderacji - jednak lata za dużo spamu.
  4. Łatwość aktualizacji - jednak nadal mam nie za wiele czasu, nie chcę, żeby się okazało, że postawię coś, a później każda jedna aktualizacja będzie to wysadzała w kosmos i będzie trzeba spędzać godziny, żeby odkręcić co się namieszało.
  5. Chciałbym, żeby to był back i front, front może być do gruntownej przeróbki, ale żeby out of the box coś jednak było.
  6. Docelowo będę chciał przenieść, co mam w backupach Wordpressa, ale nie musi być migracja, byleby dało się dojść gdzie co powklejać w bazę/pliki, żeby stare treści i komentarze zostawić.

Technologiczny stack bez znaczenia, na serwerze postawię co zechcę, apkę w czymkolwiek od php, przez Node.js, Pythona/Django, RoR, whatever.

Panie i Panowie: czym opędzacie swoje tech blogi (jeśli macie)? Co możecie polecić? A może jakieś doświadczenia z Ghostem lub Keystone.js?

1

Wordpress z edytorem Gutenberg. Nie ma sensu na nowo wymyślać koła. Chyba, że chcesz poświęcić na to kupę czasu, żeby ostatecznie stwierdzić, że miałeś to wszystko w Wordpressie :)

1

Zakoduj swój własny blog...

1
BDA DVB napisał(a):

Ja polecam generator stron Jekyll

  1. Nie ogromny CMS do wszystkiego - lekki prosty system, który da pełną kontrolę nad tworzeniem i publikacją treści, a nie będzie próbował być mądrzejszy od autora.

Ilość funkcji zależy od tego jaki szablon wybierzesz. Najbardziej rozbudowany jaki widziałem to [https://mmistakes.github.io/minimal-mistakes/]

  1. Musi być aktywnie dewelopowany, żeby nie wyszło, że za moment wyskoczy pełno podatności, a łatać tego nie będzie nikt.

Nie ma podatności bo to statycznie generowane strony

  1. Komentarze - wyłącznie lokalne rozwiązanie, żadnych integracji z Disqus, FB, czy innymi zewn. dostawcami. Wskazana opcja spięcia Akismet. Przed wyświetleniem opcja moderacji - jednak lata za dużo spamu.

Tutaj gorzej, ale czy ktoś będzie chciał rejestrować się do twojego systemu komentarzy po to żeby zostawić wpis? Ewentualnie można zakodzić jakieś restowe api i być samemu dostawcą komentarzy dla Jekylla

  1. Łatwość aktualizacji - jednak nadal mam nie za wiele czasu, nie chcę, żeby się okazało, że postawię coś, a później każda jedna aktualizacja będzie to wysadzała w kosmos i będzie trzeba spędzać godziny, żeby odkręcić co się namieszało.

jeśli używa się Remote Theme aktualizacje są proste

  1. Chciałbym, żeby to był back i front, front może być do gruntownej przeróbki, ale żeby out of the box coś jednak było.

Tutaj jest sam front

  1. Docelowo będę chciał przenieść, co mam w backupach Wordpressa, ale nie musi być migracja, byleby dało się dojść gdzie co powklejać w bazę/pliki, żeby stare treści i komentarze zostawić.

W Jekyllu artykuły to albo pliki MarkDown, albo HTML. Więc jest pełna kontrola

0

Nad Jekyllem trochę się zastanawiałem, są pewne rozwiązania na różne sprawy. Komentarze można postawić na Staticmanie (tu uzupełnienie: komentarze w założeniu bez rejestracji, dlatego też widziałem Akismet po drodze), a do zarządzania można dograć jekyll-admin. Wydaje się to być rabialne, najpierw musiałbym pobadać, natomiast rzeczywiście tu odczułem, że zaczyna się trochę składanie całości z wielu zależnych od siebie bytów, to nie będzie monolit (lub trzeba z tych ułatwiaczy zrezygnować). Ktoś coś przestanie rozwijać i zaczną się schody. Dlatego nie wymieniłem tego w pierwszym poście, ale jest to interesujące, dzięki za wrzutkę :)

BTW: Właśnie to, co stworzyłeś, to jest przykład świetnego technicznie (i treściowo też) bloga - brawo!

0
BDA DVB napisał(a):

Zawiera ogrom narzędzi kompletnie niepotrzebnych dla małego prywatnego blogu, a nawet to, co jest niezbędne, jak nieszczęsny Gutenberg, działa źle. Odbiera kontrolę nad sposobem wyświetlania treści, zamienia dostęp bezpośredni na kreatorowo-wyklikiwalny, z wieloma ograniczeniami

Tak pisze raczej osoba, która ma słabą wiedzę w temacie, zbudowanie własnego theme jest dosyć proste, wyciągnięcie wpisów również, masz też rest api jak nie starczy podstawowa edycja.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1