Poszukujemy chętnych do projektu

! Chcesz popisać fajny projekt, chcący stać się NEXT BIG THING?
Pisany przez uczniów i studentów, i wszystko to zdalnie!

Co oferujemy?
Z racji, że się uczymy jak ty, hajs się jeszcze nie zgadza,
zapewniamy dobrą atmosferę, pracę w Scrumie, CI, ile chcesz tyle pracujesz,
doświadczenie, możliwość pochwalenia się w CV większym projektem zespołowym
i jak pomysł wypali $$$ do dogadania.

W czym piszemy i czego używamy:
Java, Python, TypeScript, JavaScript
Spring Boot, Flask, Hibernate, REST, Docker, Postgres, Maven, Ionic, Git, i więcej...

Czego oczekujemy?
Podstaw programowania w tych językach, znajomość tych technologii lub chęć ich poznania.

Kontakt:
[email protected]

i jak pomysł wypali $$$ do dogadania.

Naprawdę myślicie że znajdziecie kogoś, kto będzie pracował za darmo, za minimalną szansę sukcesu (tylko kilka % normalnych startupów udaje się coś osiągnąć, szansa że projekt tworzony przez grupkę darmowych studentów wypali jest znikoma) i nieokreśloną ilość zarobków ("do dogadania")?

doświadczenie, możliwość pochwalenia się w CV większym projektem zespołowym

W czym to jest lepsze od pracy w wybranym projekcie open source, w ulubionej technologii, stworzonym przez doświadczonych ludzi a nie innych studentów?

i jak pomysł wypali $$$ do dogadania.

Nawet z przyjaciółmi bałbym się robić projekt w którym zapłata jest "do dogadania". Potem się bujać po sądach i tłumaczyć jakim leszczem byłem.

adwy ma rację !

Pokażcie co już zrobiliście, co już macie.

Czemu mamy pokazywać projekt który ma kilka tys linii kodu strone app'ke mobilną, żeby ktoś mógł sobie "pożyczyć", "skopiować" nasz pomysł? Nie dzięki masz pytania pisz na maila. Mielismy juz sporo ludzi w zespole, projekt jest w celach edukacyjnych uda się lub nie. Po 2 nie chodzi nam o pracę 8h dziennie jak w normalnej robocie. Nie ma deadline'ow ani żadnych kłótni bo ktos czegos nie zrobił.

Bardziej chodzi nam o ludzi w sredniej szkole takich którzy cos tam robili i chcieli by się dokształcić a nie studentów na 3 roku, nie robimy rocket science żeby Od razu z tego jakas kasa była;)

Pewien chłopak na studiach też miał przyjaciela, który niby pomagał mu pisać serwis. Koniec końców ukradł mu pomysł. a zwali go Mark Zuckerberg.