Jejku, takie teraz widać czasy ze studenci nawet ukraść czyjegoś projektu nie potrafią.
Jakbyś przeczytał dokumentacje do tego mojego (!) projektu to byś widział przynajmniej jak to ma działać...
Demon jest napisany tak żeby mógł obłsugiwać jednocześnie klientów lokalnych jak i zdalnych. Ścieżka do pliku podawana w demonie ma być dowolną poprawną ścieżką gdzie demon stworzy sobie plik na potrzeby komunikacji socketowej na socketach rodizny AF_UNIX. Numer portu to, jak nie trudno się domyślić, jakiś dowolny numer portu efemerycznego na którym demon ma nasłuchiwać. Oczywiście to musi być port na którym nikt inny nie słucha...
Jeśli chodzi o klienta to przy opcji -L masz oczywiście podać ścieżkę do pliku który podałeś przy startowaniu demona (to jest taki jakby "adres" socketu komunikacyjnego do komunikacji z demonem).
BTW: poważnie myślisz ze uzyskałbyś tu jakaś sensowną odpowiedź gdyby nie fakt że akurat trafiłeś na autora projektu który sobie nieładnie (bo nawet bez pytania, albo chociaż powiadomienia...) kradniesz? ;]