Cześć,
Może tutaj uda mi się uzyskać jakąś pomoc.
Próbuję udostępnić plik z google drive, tak, żeby użytkownik mógł go edytować będąc niezalogowanym na konto googla, ale nie chce mi to kompletnie działać.
Używam do tego google/apiclient, po wgraniu pliku, zaraz tworzę też uprawnienia do zapisu dla każdego kto zna link.
Wszystko ładnie pięknie, zwraca mi webGoogleContentLink i webGoogleViewLink, gdzie ten drugi jest rekomendowany do udostępniania, tyle, że problem polega na tym, że nie można edytować po wejściu w ten link, kiedy jest się zalogowanym można kliknąć "otwórz za pomocą (...)" i wtedy odpala się jakiś edytor, tylko, że potrzebuję rozwiązania tak, aby nawet niezalogowana osoba mogła to edytować.
Z rozszerzeniami dla arkuszy kalkulacyjnych sobie poradziłem bo link do edycji to zawsze ten sam link zawierający google id, przykładowo:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/{33_znakowy_google_id}/edit
Ale już np linki do edycji dokumentów .txt czy jakichś prezentacji mają link:
https://docs.google.com/document/d/{44_znakowy_hash}/edit
I tu pojawia się problem, bo jak wyżej mogłem sobie spreparować link, mapując rozszerzenie do nazwy interfejsu dzięki któremu taka edycja jest możliwa, tak nie mam pojęcia skąd się bierze ten 44 znakowy hash.