Szukam młodych i ambitnych programistów: PHP, MySQL, JAVA, Ajax

Szukam młodych, ambitnych programistów do bardzo dobrze rokującego projektu.
Nie chce zdradzać szczegółów, ale głównie chodzi o napisanie dużo lepszej wersji baselinker.com, skierowanego na początek głównie do dużego klienta biznesowego/korporacyjnego. W momencie zdobycia funduszy, planuje rozszerzyć działalność o średnie i małe firmy.

Mam ponad 10 lat doświadczenia jako manager operacyjny w jednej z największych korporacji logistycznych na swiecie. Wiem co potrzebuje kadra zarządzająca jak i zwykli pracownicy, aby ich praca była przyjemna i płynna, bez ciągłej konieczności eksportowania i obrabiania danych w excelu.

W początkowej fazie nie oferuje wynagrodzenia, jedynie umowę cywilnoprawną

Będzie to start-up który będzie w późniejszym okresie rozwijany, a w wersji satysfakcjonującej, zostanie zaprezentowany potencjalnym klientom.

Ja ze swoje strony oferuje wiedzę, która zdobyłem przez lata jak i czas który poświęcę, aby system miał wszystkie, potrzebne funkcjonalności.

Pomyślisz pewnie: co ja będę z Tego miał?

Na początku, nic.. trzeba coś włożyć, żeby coś wyciągnąć… a później z dobrymi kontaktami, można zarobić na prawdę, duże pieniądze.

Chętnych zapraszam do kontaktu.

Pozdrawiam.

eCommerceShark napisał(a):

. Wiem co potrzebuje kadra zarządzająca jak i zwykli pracownicy, aby ich praca była przyjemna i płynna, bez ciągłej konieczności eksportowania i obrabiania danych w excelu.

Dobrego, dobrze wdrożonego ERPa, a nie przystawek /ulepek w PHP

eCommerceShark napisał(a):

Ja ze swoje strony oferuje wiedzę, która zdobyłem przez lata

I nie odróżniasz Javy od javaScriptu ?

Wybór PHP jesli z góry wiadomo, ze projekt duży i dla największych, to ...

Na początku, nic.. trzeba coś włożyć, żeby coś wyciągnąć… a później z dobrymi kontaktami, można zarobić na prawdę, duże pieniądze.

Podoba mi się to myślenie. Zgłaszam swoją kandydaturę: spółka, posiadam 51% udziałów, rola: CTO - zajmę się w 100% całą technologią. Ja dobieram technologie, nie jestem odpowiedzialny za marketing za to mogę być odpowiedzialny za KPI.

Do pierwszego 1 mln AAR dochody z firmy byłyby by moje, potem do 10 mln AAR gradientowo do uzyskania 51% ja, i 49% Ty.

//Edit: waluta to oczywiście euro

Pozdrawiam

"Szukam młodych" - czy to nie jest dyskryminacja ze względu na wiek ? Wejść na rynek korporacyjny oprogramowaniem pisanym "w garażu" to można było na początku lat 90 teraz to marzenie ściętej głowy chyba , że dwa razy pod rząd trafiasz szóstkę w lotto. Masz jakiekolwiek doświadczenie we wdrażaniu takiego oprogramowania w korporacji, zdajesz sobie sprawę jakie to są ogromne pieniądze zaczynając od hardware, poprzez licencje na oprogramowanie np. bazy danych, płace i koszty serwisu, jaka to ogromna praca wdrożeniowa i organizacyjna ? "aby ich praca była przyjemna i płynna, bez ciągłej konieczności eksportowania i obrabiania danych w excelu" - nikt w świecie jeszcze nie stworzył takiego systemu, niezależnie ile funkcjonalności dodałbyś do oprogramowania to i tak użytkownicy będą eksportować dane do excela i tam je obrabiać więc faktycznie obiecujesz coś nowego :) Żadna korporacja raczej nie zaryzykuje zmiany systemu, który nawet jeżeli nie najlepiej funkcjonuje, ale funkcjonuje na coś może lepszego przynajmniej w teorii, ale niesprawdzonego.

Liczymy lampki ostrzegawcze.

Szukam młodych, ambitnych programistów

Pierwsza. Raz, że dyskryminacja wiekowa, dwa, że to brzmi jak "szukam młodych osób bez wielkiego doświadczenia, zapewne studentów, którzy zrobią wszystko żeby wbić się w branżę i nie będą narzekać na warunki".

Nie chce zdradzać szczegółów

Druga. Czyli zbytnia tajemniczość.

ale głównie chodzi o napisanie dużo lepszej wersji baselinker.com

Czyli kopiowanie istniejącej apki. Fajnie. Trzecia lampka ostrzegawcza, bo takie projekty kojarzą mi się z Januszami Biznesu.

W momencie zdobycia funduszy,

Czyli nie masz funduszy. Czwartka lampka ostrzegawcza. Tym niemniej tutaj akurat rozumiem sytuację. Trzeba by pewnie większość startupów odprawić z kwitkiem, jeśli tymczasowy brak funduszy byłby przeszkodzą nie do przeskoczenia. A jednak ludzie zakładają startupy i niektóre z nich zyskują fundusze, czy nawet osiągają faktyczny sukces komercyjny (i tym samym przestają być startupem, a zaczynają być biznesem, który przynosi realne zyski).

Chociaż dla osoby, który ma w taki projekt wejść, to ten brak funduszy może być jednak problemem, czyż nie?

W początkowej fazie nie oferuje wynagrodzenia, jedynie umowę cywilnoprawną

Czyli praca za darmo. Piąta lampka ostrzegawcza. Chyba, żeby to było bardziej transparentne, jakiś projekt open source z jakąś konkretną licencją. Gdzie byłoby zabezpieczenie, że ta praca będzie ogólnie dostępna i będzie można ją sforkować sobie w razie konfliktu.

Bo tak to wygląda jakby się pracowało dla kogoś za darmochę.

Chętnych zapraszam do kontaktu.

Szósta lampka. A w zasadzie powtórzenie drugiej, czyli tajemniczości. Ludzie, którzy piszą "zapraszam do kontaktu." nie mają zwykle wiele do powiedzenia publicznie, a potem rzucają teksty typu "moja skrzynka ugina się pod ciężarem zainteresowanych osób".

Pomyślisz pewnie: co ja będę z Tego miał?

Odwrotnie - pomyślałem: co będzie miał z tego programista, który się za ten projekt weźmie.

LukeJL napisał(a):

Liczymy lampki ostrzegawcze.

Szukam młodych, ambitnych programistów

W początkowej fazie nie oferuje wynagrodzenia, jedynie umowę cywilnoprawną

Czyli praca za darmo. Piąta lampka ostrzegawcza. Chyba, żeby to było bardziej transparentne, jakiś projekt open source z jakąś konkretną licencją. Gdzie byłoby zabezpieczenie, że ta praca będzie ogólnie dostępna i będzie można ją sforkować sobie w razie konfliktu.

Pomyślisz pewnie: co ja będę z Tego miał?

Odwrotnie - pomyślałem: co będzie miał z tego programista, który się za ten projekt weźmie.

Obok jest wątek o grze.
https://4programmers.net/Forum/Og%C5%82oszenia_drobne/361833-wspolna_gra_najlepiej_rpg

Gra ma "jakieś"" szanse jako opensource, dla frajdy, z bardzo małymi szansami na dodatni dochód, - ale nie o to obu inicjatorom wątków chodzi.

Czyli kopiowanie istniejącej apki. Fajnie. Trzecia lampka ostrzegawcza, bo takie projekty kojarzą mi się z Januszami Biznesu.

@LukeJL:

Takie coś się kojarzy z Januszem biznesu ? To jak zacznę sprzedawać truskawki a mój serwis będzie lepszy od sąsiada to też jestem Janusz ? Jak założe drugiego Tindera ale mój serwis będzie lepszy to też jestem Janusz ? Założyciele różnych przeglądarek internetowych to też Janusze ?
Ciekawe co byś powiedział na biznesy na Amazonie gdzie tam większość produktów jest kopiowana i ulepszana. W jakim ty świecie żyjesz...

eCommerceShark napisał(a):

W początkowej fazie nie oferuje wynagrodzenia, jedynie umowę cywilnoprawną

I kolejny, weźcie wywalcie to do kosza. A ja bym jeszcze zaproponował bany za obrażanie inteligencji ludzi i robienie z nich idiotów.

Osoby zainteresowane proszę o kontakt. Nie namawiam nikogo, nie znam języków programowania. Skupiam się na potrzebach. Szukam młodych i ambitnych, ponieważ wiem ze mamy dużo zdolnych osób w wieku szkolnym które robią hobbistycznie kawał dobrej roboty. Jestem w stanie poprowadzić ten projekt, tylko potrzebuje osoby które się na tym znają. Możliwe błędy i bugi będą poprawiane w dalszej fazie.

Nie chce nikogo oskubać, żadnych wpłat, przedpłat itp. siedzę w tej branży i widzę bardzo duży potencjał. Z moja wiedza operacyjna i wasza „programistyczna” można zrobić kawał dobrego systemu który po odpowiednim rozwinięciu będzie przynosił duże zyski.

Umowa oczywiście podpisana notarialnie, mogę oddać maksymalnie 49%. Czekam do końca miesiąca na zgłoszenia, jeżeli nie będzie zainteresowania zrealizuje projekt z własnych środków i usług firm zewnętrznych :)

Pozdrawiam.

@LukeJL:

Czyli kopiowanie istniejącej apki. Fajnie. Trzecia lampka ostrzegawcza, bo takie projekty kojarzą mi się z Januszami Biznesu.

dafuck?

na 4p "janusz biznesu", a w rzeczywistości

allegro / ebay / olx / aliexpress

aws / azure / google cloud / alibaba cloud / ibm cloud / oracle cloud / lidl cloud

vines / tiktok / youtube shorts / facebook reels

uber / bolt

uber eats / pyszne (grubhub?) / glovo

dalej wymieniać?

ZrobieDobrze napisał(a):

eCommerceShark napisał(a):

. Wiem co potrzebuje kadra zarządzająca jak i zwykli pracownicy, aby ich praca była przyjemna i płynna, bez ciągłej konieczności eksportowania i obrabiania danych w excelu.

Dobrego, dobrze wdrożonego ERPa, a nie przystawek /ulepek w PHP

eCommerceShark napisał(a):

Ja ze swoje strony oferuje wiedzę, która zdobyłem przez lata

I nie odróżniasz Javy od javaScriptu ?

Wybór PHP jesli z góry wiadomo, ze projekt duży i dla największych, to ...

Nie odróżniam bo się na tym nie znam… zarządzam operacja i 40% operacji z „fajnego” ERP trafia do excela. A za system „wewnętrznie” płacimy 14 000 euro miesięcznie plus 50 euro/mc za użytkownika. jesteś zainteresowany zapraszam do kontaktu w wiadomości prywatnej :)

eCommerceShark napisał(a):

... i 40% operacji z „fajnego” ERP trafia do excela.

Pomijając już główny temat wątku.
Obserwuję rodzinny biznes (niestety???) przekształcający się coraz bardziej w korpo.

Tworzenie milionów Excelli jakoś nobilituje nowo przyjęty ku...ko drogi management, przy czym w Excellach nie ma NIC nowego, czego w ERP by nie było *)
To chyba znak korporacji.

Co ciekawe, za czasów "rodzinnego" właściciel rozumiał bdb, że w systemie zintegropwanym po to ma liczby, aby ich drugi raz nie klepać / przetwarzać, a "zakładowy guru excella" to cicha dywersja i rozbicie dzielnicowe.

*) fakt, nowy q drogi manager nie ma pojęcia o ERP i nigdy nie poprosił np o szkolenie. Dane do excelli wklejają mu członkowie rodziny zarządzającej, którzy trochę znają.

Jesli szukasz programistow mozesz tutaj na forum wrzucic info w ogloszeniach drobnych albo np nofluffjobs, justjoinit tylko tam ciezko bedzie znalezc goscia od wszystkiego wedlug mnie. Mozesz te uderzyc np na freelance, upwork albo fiverr - moi znajomi ze studiow jak jeszcze robilismy studia tam pracowali dorywczo. Imo cena do jakosci moze wyjsc ok.

Pozostaja np agencje np netguru ale tam trzeba miec hajs na start. Powiedzmy 60 eur na godzine za goscia co ogarnia - w Twoim wypadku trzeba miec team okolo 5 osobowy.

Ja tez kiedys robilem ecommerse qcommerse bylem lidem androida / architektem w firmie wycenianej na przeszlo 2 mld euro z dochodem ponad 10 mln eur miesiecznie. 14k eur to dobra opcja na pasywny dochod tylko trzeba wziac pod uwage opportunity cost. Bez skalowania to dobry programista ktory lubi programowac jest w stanie spokojnie wyciagnac wiecej.

Po hajs mozesz zglosic sie do vc czy aniolow biznesu ale jak uslysza ze robisz projekt ze studentami to moga Ci kawe zaprponowac.

Trzymam kciuki za Twoj sukces.

Musisz op'ie zglebic rynek integratorow - a to temat rzeka. Moze BLK ma niedociagniecia, ale niektore integratory uzupelniaja te braki - np. wystawianie Wzetek w Subiekcie z poziomu BLK, wystawianie WZ w S-GT z poziomu marketplace ... i cala masa innych funkcji. Zapoznaj sie z oferta integratorow czy czasami nie odkrywasz kola na nowo.

brzmi jak dyskryminacja ze względu na wiek

Gorszego stacku nie mogłeś wybrac?

eCommerceShark napisał(a):

Szukam młodych, ambitnych programistów do bardzo dobrze rokującego projektu.

Napisz coś więcej o sobie, uwiarygodnij się jakoś.

Nie chce zdradzać szczegółów, ale głównie chodzi o napisanie dużo lepszej wersji baselinker.com, skierowanego na początek głównie do dużego klienta biznesowego/korporacyjnego. W momencie zdobycia funduszy, planuje rozszerzyć działalność o średnie i małe firmy.

Mam ponad 10 lat doświadczenia jako manager operacyjny w jednej z największych korporacji logistycznych na swiecie. Wiem co potrzebuje kadra zarządzająca jak i zwykli pracownicy, aby ich praca była przyjemna i płynna, bez ciągłej konieczności eksportowania i obrabiania danych w excelu.

W początkowej fazie nie oferuje wynagrodzenia, jedynie umowę cywilnoprawną

Załóżmy, że jestem zainteresowany.

Gdzie będę w tym czasie mieszkał, kto mi zapłaci za prąd, wodę i Internet, co będę jadł?

Jeśli zachoruję lub przypadkiem złamię rękę/nogę, to czy będę miał jakąś opiekę zdrowotną, chociażby NFZ?

I najważniejsze: czy będzie przerwa w ciągu dnia na wizytę w jadłodajni dla bezdomnych?

Będzie to start-up który będzie w późniejszym okresie rozwijany, a w wersji satysfakcjonującej, zostanie zaprezentowany potencjalnym klientom.

Ja ze swoje strony oferuje wiedzę, która zdobyłem przez lata jak i czas który poświęcę, aby system miał wszystkie, potrzebne funkcjonalności.

Pomyślisz pewnie: co ja będę z Tego miał?

Na początku, nic.. trzeba coś włożyć, żeby coś wyciągnąć… a później z dobrymi kontaktami, można zarobić na prawdę, duże pieniądze.

Nie obraź się, być może jestem nazbyt podejrzliwy, ale w mojej opinii to brzmi jak jakiś scam...

Again: uwiarygodnij się jakoś.

gajusz800 napisał(a):

I kolejny, weźcie wywalcie to do kosza. A ja bym jeszcze zaproponował bany za obrażanie inteligencji ludzi i robienie z nich idiotów.

A nie do perełek? ;)